Olla
Melowa mamusia:)
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2007
- Postów
- 1 986
Dokladnie Kachasku!Co gdzies wyczytam zlego na necie to wszystko mi pasowalo...cholera!Teraz nie czytam bo sie wykoncze...
Jesli chodzi o cwiczenia miesni grzbietu to najlepiej rozlozyc kocyk na twardym podlozu (ja klade na stole) i zauwazycie duza roznice niz na wersalce,bo tam dzidzia sie zapada ...jesli dzidzius nie chce badz nie ma sily podniesc glowki w lezeniu na plasko to mozna wspomoc klada dziecko pod katem,np na klatce piersiowej mamy...im bardziej do pionu tym latwiej i odwrotnie...im bardziej plasko tym wiecej sie musi bobas napracowac...
Ja tez zaczelem cwiczyc kilka razy dziennie...bardzo to ostatnio zaniedbalam i jestem zla na siebie!!!
Dziagud nic sie nie przejmuj ,na pewno jest ok,musi byc. W 2 miesiacu zycia odruchy noworodkowe sa wzmozone czyli napiecie miesniowe rowniez...oczywiscie jak sie masz lepiej poczuc to pedz do lekarza...trzymam kciuki i daj znac co i jak!!!
Jesli chodzi o cwiczenia miesni grzbietu to najlepiej rozlozyc kocyk na twardym podlozu (ja klade na stole) i zauwazycie duza roznice niz na wersalce,bo tam dzidzia sie zapada ...jesli dzidzius nie chce badz nie ma sily podniesc glowki w lezeniu na plasko to mozna wspomoc klada dziecko pod katem,np na klatce piersiowej mamy...im bardziej do pionu tym latwiej i odwrotnie...im bardziej plasko tym wiecej sie musi bobas napracowac...
Ja tez zaczelem cwiczyc kilka razy dziennie...bardzo to ostatnio zaniedbalam i jestem zla na siebie!!!
Dziagud nic sie nie przejmuj ,na pewno jest ok,musi byc. W 2 miesiacu zycia odruchy noworodkowe sa wzmozone czyli napiecie miesniowe rowniez...oczywiscie jak sie masz lepiej poczuc to pedz do lekarza...trzymam kciuki i daj znac co i jak!!!