reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
Dzięki za kciuki :) na szczęście był to prawdopodobnie ,zupełnie fałszywe alarm. Ale początkowe badania wykazały w moczu białko, czyli mam jakąś infekcje układu moczowego, i prawdopodobnie to mi się jakimś cudem mocz saczył. Więcej dowiem się jutro jak mnie lepiej pobadają. Niestety, minimum 3 dni sobie poleże. Najważniejsze że z małym wszystko ok,kawał chłopa jest, wg rozmiarów pani dr wyzłożyła nam dzisiaj termin porodu na 24 marca :)
 
Dzięki za kciuki :) na szczęście był to prawdopodobnie ,zupełnie fałszywe alarm. Ale początkowe badania wykazały w moczu białko, czyli mam jakąś infekcje układu moczowego, i prawdopodobnie to mi się jakimś cudem mocz saczył. Więcej dowiem się jutro jak mnie lepiej pobadają. Niestety, minimum 3 dni sobie poleże. Najważniejsze że z małym wszystko ok,kawał chłopa jest, wg rozmiarów pani dr wyzłożyła nam dzisiaj termin porodu na 24 marca :)

No to kamień z serca!!
Na tym etapie lepsze siuśki niż wody płodowe ;-)
Trzymaj się ciepło.
A co do rozmiarów maluszka...super! Ale nie myśl sobie, że cię tak łatwo z kwietniówek puścimy ;-)
 
Ależ ja się absolutnie nie ruszam z tego wątku. Dzisiejsza noc minęła strasznie, nie wiem czy spałam łącznie że 2 godziny :/ cały czas martwiłam się i myślałam, bo jakoś wątpię w tą wersję z moczem... Niestety, nie leże z szpitalu cieszącym się dobra renomą, więc nie bardzo wiem co robić.
 
Dzięki za kciuki :) na szczęście był to prawdopodobnie ,zupełnie fałszywe alarm. Ale początkowe badania wykazały w moczu białko, czyli mam jakąś infekcje układu moczowego, i prawdopodobnie to mi się jakimś cudem mocz saczył. Więcej dowiem się jutro jak mnie lepiej pobadają. Niestety, minimum 3 dni sobie poleże. Najważniejsze że z małym wszystko ok,kawał chłopa jest, wg rozmiarów pani dr wyzłożyła nam dzisiaj termin porodu na 24 marca :)

leż, odpoczywaj i staraj się spać. Trzymam kciuki, żebyś szybko poczuła się lepiej!!!
 
viltutti matko jak dobrze że to tylko mocz:) Gratuluję zdrowego synusia i leż kobieto odpocznij bo należy Ci się po tskim stresie:) Rozumiem Twoje obawy co do szpitala bo sama kiedyś miałam taką wątpliwą przyjemność. Bądz w kontakcie ze swoim ginem a wszystko bedzie dobrze:).
 
Viltutti trzymam kciuki za dobre wyniki badań!
nie daj się zbyć jak masz jakiekolwiek wątpliwości. Mi też chcieli wmówić zakażenie dróg moczowych jak się Maja urodziła (a miałam zakażenie połogowe) - wygodnie im zwalić na to, bo jest blisko jedno obok drugiego.
A widziałaś na własne oczy, że to nie wody płodowe, sprawdzili to jakoś? i czy miałaś dolegliwości przy siusianiu? bo jeśli nie miałaś dolegliwości żadnych, to najprawdopodobniej nie to.
 
Weryfikuja czy to wody czy nie za pomocą papierka z odczynnikiem i jesli jest żółty to znaczy że środowisko w robicie jest prawidłowe, a jeśli byłb niebieski to ph zostało zmienione przez wody. Na usg też nie widać jakiegoś ubytku. A co do spraw myślowych to mam wrażenie że częściej sikam, ale nie mam bólu. 3 lata temu miałam poważną chorobę nerek i od tamtej pory często mam jakieś problemy z tym związane. Jednak do wszystkich ich diagnoz podchodzę z dystansem... Jutro będę miała robiona krzywa cukrowa a dzisiaj samo nastawionym mi nocy na posiew. Poczekamy, zobaczymy. Puszcza mnie pewnie w
najlepszym wypadku w czwartek.
 
reklama
Dzięki za kciuki :) na szczęście był to prawdopodobnie ,zupełnie fałszywe alarm. Ale początkowe badania wykazały w moczu białko, czyli mam jakąś infekcje układu moczowego, i prawdopodobnie to mi się jakimś cudem mocz saczył. Więcej dowiem się jutro jak mnie lepiej pobadają. Niestety, minimum 3 dni sobie poleże. Najważniejsze że z małym wszystko ok,kawał chłopa jest, wg rozmiarów pani dr wyzłożyła nam dzisiaj termin porodu na 24 marca :)

Dobrze ze to nic powaznego i ze z Dzidziusiem w porzadku. Najlepiej zaczekaj na wyniki z posiewu i zobaczysz. Jak beda w porzadku to diagnoze na pewno zmienia, i beda szukac przyczyny. Lez i sie nie martw na zapas. Trzymamy kciuki :)

A ja dzisiaj od rana zmeczona, znowu pol nocy nie spalam. I w ogole zaczał mnie bolec kregoslup. Masakra.
Miłego dnia!
 
Do góry