reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizytowo u lekarza - co i jak w brzuszku słychać? [bez komentarza]

wieści od Jankesowej


"Prosimy o kciuki nadal w szpitalu dziś planowane wyjście pod znakiem zapytania. Okaże sie czy małemu bilirubina rośnie i dopiero wczoraj mi powiedzieli ze crp miał podniesione albo od zielonych wód albo ja coś miałam. od wczoraj mu ładnie spada. dziś będzie rano ostatecznie badanie i decyzja czy do domu . Walczę o pokarm. Prosimy o kciuki i modlitwę tak się boję o mojego synusia"
 
reklama
hejka,

własnie dostałam smsa od Lili z smsem od Eweliny28:

Jeszcze nie urodziłam, choć już niewiele brakuje. Czekamy w domu na rozwój sytuacji. Pozdrawiam.
 
Dostałam sms od GosiLew - wieści co i jak u Aniołków.

Mieliśmy z Olafem wyjść jutro do dom, ale nie wyjdziemy, bo USG nerki dopiero we wtorek i też nie na 100%, bo złapał wirusa, biegunkę-wymioty, trzyma Go już 4 dzień. I dziś pomimo ciągłych kroplówek jest lekko odwodniony :( Tak strasznie mi Go żal. Ciągle muszą Mu nowy wenflon zakładać, bo się zatyka, a żeby wsadzić jeden, 5 razy Go kują/ ma słabe żyły :( Prosimy o kciuki by ten wirus poszedł precz, bo mam już dość. Pozdrawiamy.
 
Ha ha ha, kolejne bb-dziecię zlitowało się nad ciocią Anią i dla łatwego zapamiętania urodziło się podatkowo :-D:-D:-D

Napisałam sms-ka, bo coś mnie w nosie korciło i nie pomyliłam się :-D:-D:-D

Oznajmiam wszem i wobec radosną nowinę i witamy po tej stronie brzuszka Haneczkę Agniesi82. Poród odbył się 20.06.2011 roku, SN, Szkrab waży 3950 i mierzy 57 cm :-D

ps. Mam foto, ale to troszkę później, wieczorkiem, jak A. zgra na z telefonu na kompa kabelkiem :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry