- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Rybcia_21
Fanka BB :)
Żuczku trzymaj sie głowa do góry.Ja mam coś podobnego z tą szyjką macicy ze mi sie skraca lub mam ją zamiekką dziś ide na wizyte i zobaczymy czy po 2 tygodniach jest jakaś poprawa.Mam nadzieje że jest lepiej bo lepiej się czuje.
No i spoko moja rozczochrana-jak to mówi Ferek Kiepski.
Najpierw o Maluszku-pan doktor powiedział, ze On nawet nie jest taki mały, ma 1 kg i 600 gram. Rośnie mały PUDZIAN
Obwód główki 28 cm, obwód brzuszka 26 cm a długość kości udowej 6 cm. Chyba będzie długi-chociaż coś będzie miał za mną.
jest ułożony główką u dna macicy, czyli w powyżej pępka, ale to nic, najważniejsze zeby w okolicach porodu był prawidłowo ułożony-chłopak ma jeszcze czas
pyty ma w moim lewym boku, czyli tam gdzie najczęściej czuję ruchy i kopniaki.
No i penisek, który wcale nie jest juz taki mały
mam zdjęcie, jutro zrobię zdjęcie i wkleję i zobaczycie jak maluszek jest podobny do swojego tatusia Michała. Nie jest to zdjęcie usg 4 D, ale ja już widzę ,ze z profilu to mały Michałek.
Najważniejsze zeby było zdrowe. Narazie jest wszystko oki,oby tak dalej.
Ze mną też wszystko oki, pan zbadał moją szyjkę i jest długa i twarda. Pytałam sie o związek skracania szyjki z terminem czy jakoscią porodu, ale lekarz mówił, ze to nie ma związku. Mówił, ze ona moze w każdej chwili ulec zmianie tylko trzeba uważać i kontrolować.
Wspominałam lekarzowi o naszym forum i tym,ze jestem przodowniczką w kg i cm w pasie, to się śmiał i powiedział, ze w kg to nie jestem rekordzistką, pocieszenie
No dobra, bo Was zanudzę.
Acha jeszcze o spaniu; potwierdzil słowa lekarza Dori, jak dobrze spię na plecach to mam spać a jak co to organizm zaalamuje.
No to pa!
Najpierw o Maluszku-pan doktor powiedział, ze On nawet nie jest taki mały, ma 1 kg i 600 gram. Rośnie mały PUDZIAN
Obwód główki 28 cm, obwód brzuszka 26 cm a długość kości udowej 6 cm. Chyba będzie długi-chociaż coś będzie miał za mną.
jest ułożony główką u dna macicy, czyli w powyżej pępka, ale to nic, najważniejsze zeby w okolicach porodu był prawidłowo ułożony-chłopak ma jeszcze czas
pyty ma w moim lewym boku, czyli tam gdzie najczęściej czuję ruchy i kopniaki.
No i penisek, który wcale nie jest juz taki mały
mam zdjęcie, jutro zrobię zdjęcie i wkleję i zobaczycie jak maluszek jest podobny do swojego tatusia Michała. Nie jest to zdjęcie usg 4 D, ale ja już widzę ,ze z profilu to mały Michałek.
Najważniejsze zeby było zdrowe. Narazie jest wszystko oki,oby tak dalej.
Ze mną też wszystko oki, pan zbadał moją szyjkę i jest długa i twarda. Pytałam sie o związek skracania szyjki z terminem czy jakoscią porodu, ale lekarz mówił, ze to nie ma związku. Mówił, ze ona moze w każdej chwili ulec zmianie tylko trzeba uważać i kontrolować.
Wspominałam lekarzowi o naszym forum i tym,ze jestem przodowniczką w kg i cm w pasie, to się śmiał i powiedział, ze w kg to nie jestem rekordzistką, pocieszenie
No dobra, bo Was zanudzę.
Acha jeszcze o spaniu; potwierdzil słowa lekarza Dori, jak dobrze spię na plecach to mam spać a jak co to organizm zaalamuje.
No to pa!
Rybcia_21
Fanka BB :)
Ja dziś też byłam na kontroli u lekarza i co do mojej szyjki i jej miękkości już sie zmieniła jest unormowana i sztywna.Tak jak ginka to określiła że jest sztywna jak byk.I dzidzia też ma się dobrze.
Rybcia_21
Fanka BB :)
Dzięki Lidijko też sie ciesze że juz jest świetnie z moją szyjką macicy.Bo po ostatniej wizycie to płakałam w domciu a dziś z uśmiechem wróciłam.I jestem owiele pogodniejsza.Miłej nocki Lidijko Ja znikam spać pa pa pa.
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Dziewczynki!
Bardzo się cieszę, że wszystko u Was dobrze. Ja niestety muszę teraz uzbroić się w cierpliwość i czekać do 9 lutego. Idę do szpitala i tam znów zobaczę synusia! A ostatnio na wizycie było wszystko dobrze i serducho też biło jak dzwon! Mały już zauważył, że można kopać w głowicę od KTG i zapamiętale nawalał, że na początku tylko kopniaki było słychać. P. doktor powiedziała mi wtedy, że trzeba się cieszyć, że dziecko jest aktywne, bo to znaczy, że zdrowe. Hmmm... Ona się cieszy a to mnie nery potem bolą! :laugh:
Bardzo się cieszę, że wszystko u Was dobrze. Ja niestety muszę teraz uzbroić się w cierpliwość i czekać do 9 lutego. Idę do szpitala i tam znów zobaczę synusia! A ostatnio na wizycie było wszystko dobrze i serducho też biło jak dzwon! Mały już zauważył, że można kopać w głowicę od KTG i zapamiętale nawalał, że na początku tylko kopniaki było słychać. P. doktor powiedziała mi wtedy, że trzeba się cieszyć, że dziecko jest aktywne, bo to znaczy, że zdrowe. Hmmm... Ona się cieszy a to mnie nery potem bolą! :laugh:
reklama
Super, że u Was wszystko w porządku No i dzidzie rosną
Rybcia_21 pocieszasz mnie, że jednak ta szyjka potrafi się unormować.
U mnie też Pan G pokazał siusiaka (na cały ekran), a potem Artur w domu zadał pytanie: "a duży był?" Ręce opadają, hihi.
Buziaki
Rybcia_21 pocieszasz mnie, że jednak ta szyjka potrafi się unormować.
U mnie też Pan G pokazał siusiaka (na cały ekran), a potem Artur w domu zadał pytanie: "a duży był?" Ręce opadają, hihi.
Buziaki
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
Podziel się: