reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wizyta u lekarza

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ojekju aż się przestraszyłam... też czytałam o porodach kobiet w 8 miesiacu ciązy.... na pocieszenie, moja mama mnie urodziła właśnie w 8 miesiącu i odpukać wszystko było ze mną ok...

Ale nie zaszkodzi pouważać bardziej na siebie!
 
reklama
Żuczku trzymaj sie głowa do góry.Ja mam coś podobnego z tą szyjką macicy ze mi sie skraca lub mam ją zamiekką dziś ide na wizyte i zobaczymy czy po 2 tygodniach jest jakaś poprawa.Mam nadzieje że jest lepiej bo lepiej się czuje.
 
U mnie samopoczucie jest ok, przeciwieństwo ciąży z Wiwi, ale odczuwam już zmęczenie i wieczorkiem kiedy z trudnością podnoszę się z fotela widzę współczujące spojrzenia męża.
 
wszystkie dziewczyny dbajcie o siebie i nie przemęczajcie się
a jesli Wasi mężowie Was rozpieszczają to jeszcze lepiej
 
No i spoko moja rozczochrana-jak to mówi Ferek Kiepski.

Najpierw o Maluszku-pan doktor powiedział, ze On nawet nie jest taki mały, ma 1 kg i 600 gram. Rośnie mały PUDZIAN:)
Obwód główki 28 cm, obwód brzuszka 26 cm a długość kości udowej 6 cm. Chyba będzie długi-chociaż coś będzie miał za mną.

jest ułożony główką u dna macicy, czyli w powyżej pępka, ale to nic, najważniejsze zeby w okolicach porodu był prawidłowo ułożony-chłopak ma jeszcze czas:)

pyty ma w moim lewym boku, czyli tam gdzie najczęściej czuję ruchy i kopniaki.

No i penisek, który wcale nie jest juz taki mały:)

mam zdjęcie, jutro zrobię zdjęcie i wkleję i zobaczycie jak maluszek jest podobny do swojego tatusia Michała. Nie jest to zdjęcie usg 4 D, ale ja już widzę ,ze z profilu to mały Michałek.

Najważniejsze zeby było zdrowe. Narazie jest wszystko oki,oby tak dalej.

Ze mną też wszystko oki, pan zbadał moją szyjkę i jest długa i twarda. Pytałam sie o związek skracania szyjki z terminem czy jakoscią porodu, ale lekarz mówił, ze to nie ma związku. Mówił, ze ona moze w każdej chwili ulec zmianie tylko trzeba uważać i kontrolować.

Wspominałam lekarzowi o naszym forum i tym,ze jestem przodowniczką w kg i cm w pasie, to się śmiał i powiedział, ze w kg to nie jestem rekordzistką, pocieszenie:)

No dobra, bo Was zanudzę.

Acha jeszcze o spaniu; potwierdzil słowa lekarza Dori, jak dobrze spię na plecach to mam spać a jak co to organizm zaalamuje.

No to pa!
 
Ja dziś też byłam na kontroli u lekarza i co do mojej szyjki i jej miękkości już sie zmieniła jest unormowana i sztywna.Tak jak ginka to określiła że jest sztywna jak byk.I dzidzia też ma się dobrze.
 
Dzięki Lidijko też sie ciesze że juz jest świetnie z moją szyjką macicy.Bo po ostatniej wizycie to płakałam w domciu a dziś z uśmiechem wróciłam.I jestem owiele pogodniejsza.Miłej nocki Lidijko Ja znikam spać pa pa pa.
 
Dziewczynki!
Bardzo się cieszę, że wszystko u Was dobrze. Ja niestety muszę teraz uzbroić się w cierpliwość i czekać do 9 lutego. Idę do szpitala i tam znów zobaczę synusia! A ostatnio na wizycie było wszystko dobrze i serducho też biło jak dzwon! Mały już zauważył, że można kopać w głowicę od KTG i zapamiętale nawalał, że na początku tylko kopniaki było słychać. P. doktor powiedziała mi wtedy, że trzeba się cieszyć, że dziecko jest aktywne, bo to znaczy, że zdrowe. Hmmm... Ona się cieszy a to mnie nery potem bolą! :laugh:
 
reklama
Super, że u Was wszystko w porządku :) No i dzidzie rosną :)
Rybcia_21 pocieszasz mnie, że jednak ta szyjka potrafi się unormować.
U mnie też Pan G pokazał siusiaka (na cały ekran), a potem Artur w domu zadał pytanie: "a duży był?" ;) Ręce opadają, hihi.

Buziaki
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry