- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Moje wyniki: TRISOMY 21: 1:5999, TRISOMY18+13 1:10945, PAPPA 3.620, Free BHCG 32,7. Jest tego cale 2 strony,podaje to,co chyba najistotniejsze,bo cos mi sie ze skanerem dzieje i nie chce dzialac. Oczywiscie,inni maja lepsze wyniki ale ja mam juz 33 lata a od wieku tez sa uzaleznione. Ogolnie gin powiedzial,ze moge spac spokojnie i nie zastanawiac sie juz nad tym,bo nic nie wskazuje,zeby mialo byc zle. Przeziernosc 1,1. Twraz siedze i sie boje bo zaraz wpadnie moj znajomy lekarz zrobic mi zastrzyk. BRRRRR.... jak tego nie cierpie. A od dzis bede musiala je brac codziennie,zeby rozrzedzic krew. Po wczesniejszym poronieniu tak ustalono. Trzymajcie sie dzielnie,jakby co to jestem w marcoweczkach.
byłam wczoraj u gina i mój mały kosmita ma juz ponad 6cm od głowki do pupci ;D lekarz powiedział że maluch rozwija się prawidłowo i zrobił mu kilka fotek na jednym jest nożka - widać malusią stópke, kolanko i udko hihihi a na innym zrobionym jakby od góry widać głowke maluszka i tak fajnie skrzyżowane nożki. Kurcze szkoda, że cos mi skaner szwankuje i nie moge ich wrzucić
Hej Kosmi!
Widzę, że też masz sporego dzidziusia, ja już jestem w 14 tygodniu i nie mam już bulgotania w brzuszku - dzidzia urosła i teraz nie ma już tak dużo miejsca, poprostu już się rozpycha.
Cieszę się, że u Ciebie wszystko jest ok. Wyczekuj powoli bulgotków w brzuszku.
Widzę, że też masz sporego dzidziusia, ja już jestem w 14 tygodniu i nie mam już bulgotania w brzuszku - dzidzia urosła i teraz nie ma już tak dużo miejsca, poprostu już się rozpycha.
Cieszę się, że u Ciebie wszystko jest ok. Wyczekuj powoli bulgotków w brzuszku.
Czuć narazie nic nie czuje, a bulgotanie slysze, i to dosc często, a jakis problemów z trawieniem nie mam i nie miałam. Jak miałam robione USG to maluch szczególnie się nie ruszał tyle co machał łapkami i założył noge na noge
Lekarz powiedział, że narazie te ruchy są dość przypadkowe.
Lekarz powiedział, że narazie te ruchy są dość przypadkowe.
Moje maleństwo w 12 tyg. tak fikało koziołki na naszych oczach, że Pani doktor nie mogła dzidzi złapać, żeby pomierzyć. Miałyśmy sporo uciechy. Coś mi się wydaje, że będzie miało charakterek taki jak moja Wiwi, czyli będzie rozbrykanym dzieciakiem. A wszyscy mnie uspakajaja i mówią, że drugie dzieci są spokojniejsze - mam nadzieję, że mają rację.
Twoje bulgotki to pewnie już dzidziuś, ale nie jesteś jeszcze tego pewna. To nic jeszcze troszkę i sobie "porozmawiacie".
Twoje bulgotki to pewnie już dzidziuś, ale nie jesteś jeszcze tego pewna. To nic jeszcze troszkę i sobie "porozmawiacie".
reklama
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Własnie przeczytalam sobie o tych wszystkich badaniach. Ja juz od 4 tyg. ciazy mialam co 2 tyg usg poniewaz troche sie musialam starac o dziecko. Mam hyperprolaktynemie wiec caly czas zazywam Norprolac, a do tego Duphaston. Jak do tej pory moja lekarka nic nie wspominala o zadnych badaniach plodu. Dopiero wczoraj powiedziala ze w 20 tyg. zrobimy jakies usg genetyczne. Z drugirej strony zastanawiam sie co mi dadza takie badania... Z jednej strony spokoj, ale co jak wyniki nie okaza sie pomyslne, nie wiem czy chcialabym wiedziec. A dzidziusia i tak trzeba kochac!!!
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
Podziel się: