reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiwat maj! Staraczki majowe 2013

reklama
Waiting - nie ważny miesiąc, ważne by jakis wogole był szczęśliwy! :D
Neta - szkoda tylko że to "kiedyś" nie jest bliżej określone ;P

A wy dziewczynki jakies diagnozy macie w zwiazku z problemem zafasolkowania, czy poprostu sie nie udaje bo sie nie udaje?
 
Jeśli o mnie chodzi to mąż ma asthenozoospermię czyli plemniki są nie ruchliwe a jak się poruszają to w miejscu a nie lecą do jajeczka. Póki co mąż bierze witaminy i w czerwcu powtarza badanie i zobaczymy czy jest jakaś poprawa czy trzeba wspomóc się medycyną, u mnie na razie wszystko jest ok. Asz rację miesiąc nieważny ale im dłużej to trwa tym bardziej boli niestety:sorry:
 
Na_Ratunek, pozwolę sobie na odrobinę szczerości. Perspektywa i kontekst mają ogromne znaczenie. Jak pisałaś o studiach, troszkę się we mnie wszystko przekręciło i zaczęłam się zastanawiać, gdzie takich studentów, co robią błędy ortograficzne, trzymają. Wiesz, jedną z podstawowych rzeczy jakich oczekuję od ludzi, którzy mają lada moment legitymować się wyższym wykształceniem, jest umiejętność poprawnego posługiwania się językiem ojczystym i ostatnio wyjątkowo boli mnie to, że studenci mówią i piszą po polsku coraz gorzej. Ale jak wiem, że mam do czynienia z osobą urodzoną za granicą, nagle inaczej zupełnie postrzegam te same teksty i jestem pod wrażeniem płynności, a że błędy ortograficzne się zdarzają, no cóż, bez wątpienia nasz język jest wybitnie trudny do opanowania i jak się człowiek tu nie chowa i nie uczy w szkole, jest to zadanie karkołomne.

Colormania, ovufriend jest tylko programem komputerowym i troszkę jednak zgaduje, nie jest wyrocznią odnośnie terminu owulacji, bo ten można określić tylko na monitoringu. Niemniej nawet jeśli by się okazało, że testowałaś w 9 dpo, jest to za wcześnie. Test z moczu nie wyjdzie. Może wyjść test z krwi, chociaż też jeszcze nie musi, przyjmuje się, że test z krwi (dużo czulszy) wychodzi 10 dpo. Na testach siusianych chwalą się, że wykrywają już 6-dniową ciążę. Owszem, mogą wykryć 6-dniową ciążę, ale tych 6 dni liczy się od zagnieżdżenia, nie od zapłodnienia. A do zagnieżdżenia dochodzi średnio po tygodniu dopiero. Dlatego podejrzewam, że na test było jeszcze za wcześnie.

Na_Ratunek, niby ta linia ewaporacyjna powinna się pojawić dopiero po 'regulaminowym' czasie, ale mi w zeszłym cyklu, gdzie na pewno nie byłam w ciąży, na dwóch testach wyszła prawie od razu po zamoczeniu. Tylko rzeczywiście ona jest szara, a bladzioch "ciążowy" jest wyraźnie różowy. Ta linia też się robiła różowa, trochę rozmazana, po 'regulaminowym' czasie, np. jak się spojrzało na wyschnięty test po 20 minutach. To może być mylące. Ale tylko na jednym rodzaju testów mi tak wychodziło.
 
Witam nowe i te nowe stare Staraczki :tak:

...a ja dziś jakiegoś doła załapałam... Matka dzwoniła, że był dziś u niej w odwiedzinach mój kuzyn z jego małą kruszynką... I mi tu opowiada jaka mała jest słodka, itd. itp. Rodzice nic nie wiedza o naszych staraniach, ale chyba w ten delikatny sposób chcą dać nam znać co im chodzi po głowie. Ostatnio niby przypadkiem na zakupach, pokazywali nam bujaki dziecięce... Eh....
 
Waiting - witaj w klubie, mój też na tabsach, od stycznia, bo mało ruchliwych koleszków! 1-2h przed przytulankami rób mu mocna kawę, podobno pobudza je do działania! ;)

Boli - zgadza się - ja wczoraj po becie i pieknym wykresie i wyniku <0,1, załamałam sie! ale dzis nowy dzien, zaciskam pieści i staje do boju! a co :D
 
Na_Ratunek, pozwolę sobie na odrobinę szczerości. Perspektywa i kontekst mają ogromne znaczenie. Jak pisałaś o studiach, troszkę się we mnie wszystko przekręciło i zaczęłam się zastanawiać, gdzie takich studentów, co robią błędy ortograficzne, trzymają. Wiesz, jedną z podstawowych rzeczy jakich oczekuję od ludzi, którzy mają lada moment legitymować się wyższym wykształceniem, jest umiejętność poprawnego posługiwania się językiem ojczystym i ostatnio wyjątkowo boli mnie to, że studenci mówią i piszą po polsku coraz gorzej. Ale jak wiem, że mam do czynienia z osobą urodzoną za granicą, nagle inaczej zupełnie postrzegam te same teksty i jestem pod wrażeniem płynności, a że błędy ortograficzne się zdarzają, no cóż, bez wątpienia nasz język jest wybitnie trudny do opanowania i jak się człowiek tu nie chowa i nie uczy w szkole, jest to zadanie karkołomne. Colormania, ovufriend jest tylko programem komputerowym i troszkę jednak zgaduje, nie jest wyrocznią odnośnie terminu owulacji, bo ten można określić tylko na monitoringu. Niemniej nawet jeśli by się okazało, że testowałaś w 9 dpo, jest to za wcześnie. Test z moczu nie wyjdzie. Może wyjść test z krwi, chociaż też jeszcze nie musi, przyjmuje się, że test z krwi (dużo czulszy) wychodzi 10 dpo. Na testach siusianych chwalą się, że wykrywają już 6-dniową ciążę. Owszem, mogą wykryć 6-dniową ciążę, ale tych 6 dni liczy się od zagnieżdżenia, nie od zapłodnienia. A do zagnieżdżenia dochodzi średnio po tygodniu dopiero. Dlatego podejrzewam, że na test było jeszcze za wcześnie. Na_Ratunek, niby ta linia ewaporacyjna powinna się pojawić dopiero po 'regulaminowym' czasie, ale mi w zeszłym cyklu, gdzie na pewno nie byłam w ciąży, na dwóch testach wyszła prawie od razu po zamoczeniu. Tylko rzeczywiście ona jest szara, a bladzioch "ciążowy" jest wyraźnie różowy. Ta linia też się robiła różowa, trochę rozmazana, po 'regulaminowym' czasie, np. jak się spojrzało na wyschnięty test po 20 minutach. To może być mylące. Ale tylko na jednym rodzaju testów mi tak wychodziło.
To mam nadzieję, że to była ta linia u mnie na testach i że jest jeszcze szansa. Ale i tak pewnie jestem głupia i wariuję
 
kasieczek próbowaliśmy już z kawą, colą pepsi, fakt ta kawa nie byłą super mocna ale mój jest wysokociśnieniowcem i nie może pić bardzo mocnej kawy . oporne są te żołnierzyki. A jakie witaminy Twój bierze?? Mój L- karnityne, kwas foliowy, olej siemienia lnianego, żeń-szeń, androvit na zmianę z salfazinem plus przewiewne bokserki, zero gorących kąpieli, jazdy na rowerze i trzymania na jajkach laptopa ;), zdrowa dietka dużo warzywek owoców soczki jogurciki, dużo nabiału kaszy ryb brązowego ryżu, tylko ciemne pieczywo, ograniczone smażone rzeczy i co najważniejsze ani kropelki alkoholu. No i pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie. A jakie dokładnie miał wyniki ruchliwości jeśli mogę zapytać??
Mój ma :
RUCHLIWOŚĆ P0LEMNIKÓW:
postępowym a+b 6% norma dla laboratorium (>32%)
niepostępowy c 17 norma dla lab(>40%)
nieruchome 77%
stwierdzona Asthenozoospermia
plus morfologia niestety na granicy bo 4% prawidłowych
 
Waiting- mój już dwa razy był na badaniu. pierwsze pod koniec stycznia, wyniki nie były ciekawe i zaczął brac witaminki - prenatal probaby, tam sa saszetki dla niego i dla niej, ale dość drogie, wiec następnie znalazłam odpowiedniki, czyli by były te same składniki jak w prenatalu a taniej!

składnik prenatala dla niego:
1 saszetka Prenatal ProBaby Man zawiera:
L-karnityna2000 mg**
Witamina C75 mg93,75% *
Cynk25 mg250% *
Witamina E16,75 mg139,6% *
Witamina B[SUB]6[/SUB]10 mg714,3% *
Kwas foliowy400 μg200% *
Witamina A150 μg18,7% *
Selen60 μg109%*
no i dalej się tym szprycuje i zobaczymy. teraz będzie już 4 miesiąc jak zażywa.
 
reklama
Katherine dziekuje za szczerosc. No czasem jest trudno znalesc slowa zeby cos opisac po polsku ale staram sie, czytam polskie ksiazki bo jednak moi rodzice sa polakami i mimo ze urodzilam sie za granica chce umiec cos po polsku i cos i historii tego kraju. Staram sie robic jak najmniej bledow ale czasem nie wychodzi :sorry: zdawalam nawet tutejsza mature z polskiego , co prawda slyszalam ze to glupota a nie matrua bo mieslismy tylko z gazety fragment i pytania na temat fragmentu i jeden esej. zdalam na 4+ z czego sie bardzo ciesze. w domu rodzice od zawsze mowili tylko po polsku, ogladalam polska telewizje od malego. W podstawuwce troche sie douczylam ale mam dyslekcje i troche trudno bylo. ale podstawowke zaliczylam :-D chociasz strasznie wysoki poziom macie w polsce. a co to znaczy karkolomne? bo nie rozumiem :sorry:

Colormania ja tam trzymam za ciebie kciukasy nadal :tak:

Moniqaa twoja mama napewno nie robi tego zeby cie zranic. Bedzie dobrze napewno i niedlugo bedzie fasoleczka.

Widze ze poruszony zostal temat badan.... moj chlopak jeszcze zadnych nie robil. Lekarz mowil ze po 6 miesiacach staran wysle go na badania jesli sie nie uda. Ale puki co jestem dobre mysli.
Moj dlugo palil marihuane ( w polsce tez to sie chyba tak nazywa?) ale juz od roku nie pali wogole... malo pije ale za to pali papierosy chociasz po malu zuca.

Bylismy na plazy z kolezankami, fajnie bylo :tak: nawet cieplo i nie wialo :-D tak mi sie niedobrze zrobilo od zapachu papierosow jak one palily ze prawie pawia puscilam. ale teraz juz lepiej, wypilam troche pepsi i przeszlo.

Ide spac dziewczyny! Dobranoc
 
Do góry