reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witamina D

ja mam wlasnie ytanie czy to mozliwe ze po witaminie d3 dziecko moze miec kolik?bo mam 3 miesieczna coreczke i od kiedy podajne jej witamine ma kolki a jka przestalam jej dawac na tydzien to nie mial czy to jest mozliwe?
 
reklama
karlinka jak masz vigantol t kolki sa napewno po tej wit. zmien sobie na devikap tez na recepte ale jest super nam zmiana pomogla bo po vigantolu mial kolki
 
Irfinka czy kolka jest wynikiem podawania Vigantolu?????Moja mała miała kolke 7miesiecy i nikt nie wpadł na to zeby odstawic ta witamine..Dlaczego?Czy pediatrzy wiedza,ze ta witamina moze miec taki skutek uboczny?Wiem,ze niektore dzieci maja problemy ze spaniem po niej..ale kolki?:szok::szok::szok::szok::szok:
 
Rozmawialam z lekarzem na temat witD3 i powiedzial mi ze wiele lekow przepisywana jest w krajach ktorych panuje prywata aby wyciagac pieniadze z kieszeni pacjentow.
Stwierdzil ze to co lubi w systemi angielskiej sluzby zdrowia to to ze lekarz nie przepisze ci lekow ktorych tak naprawde nie potrzebujesz bo on nie ma w tym zadnego interesu.Wiec jak ja chce to moze mi przepisac recepte na co tylko chce ale po co skoro nie jest mi to potrzebne.Stwierdzil ze to tak samo jak wysylanie staruszek na wielokrotne przswietlenia ktore w gruncie rzeczy nie wnosza nic nowego do historii choroby poza wiciagnieciem kasy z ich portfela.:baffled:
 
mada mi moj lekarz pradzil zmiane witaminki na devikap b mowilam mu ze polozna mi podsunela taka mysl a on powiedzial ze przy vigantolu bardz czeto dzieci maja kolki bo nie toleruja nie samej wit. tylko lejku na ktorym jest robiona plecam zmiane cena taka sama okolo 4.50 zl
 
Czesc Natunia.
Ja rowniez mieszkam w Anglii i mialam podobny dylemat. Polski pediatra powiedzial mi, ze jezeli maly wypija wiecej niz 500ml mleka modyfikowanego zawierajacego witamine D w skladzie nie ma potrzeby podawania jej dodatkowo.
 
Powiem Wam dziewczyny, ze ideałem byłoby robić badania krwi a po nich dopiero ustalac dawke wit. D
Niestety Polscy lekarze niejednokrotnie przesadzaja z iloscia.
Ja oczywiscie nie jestem przeciwna podowaniu, oby dawka byla mala. Chyba ze faktycznie jakies objawy krzywicy sie pojawia.
U nas zadnych problemow nie bylo - a jakas madra lekarka kazala podawac 3 krople "bo wg nie zaszkodzi". Wrecz przeciwnie...taka dawka + ilosc ktora jest w mlekach, kaszkach + czasem niewielka ekspozycja na slonce itd to za duzo!
Moj Kuba nalezy raczej do niejadkow, poza tym spi tez nie najlepie - taka dawka wit. jeszcze poglebila te problemy....Poza tym moj roczny synek juz od kilku miesiecy ma zarosniete ciemiaczko..........a to za wczesnie.
Sama ograniczylam podawanie wit. do 1 kropli co kilka dni. I jak sie okazuje dobrze zrobilam. A odkad jest ladna pogoda mam zalecenie zeby nie podawac wcale.
Takze wit.D ok - ale z umiarem.
 
Tutaj w Kanadzie dzieciom sie podaje vitaminke D 6 a nie D3 no i tak jak u Was do 2 roku zycia a w lato to juz zadziej:-D bo wiadomo sloneczko ale jak nie ma sloneczka to troszke tez malej podaje
 
reklama
Do góry