reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witamina D

Vigantol i Devicap jest na recepte i refundowane (ok. 3,2 do zapłaty) a VitaD jest w kapsułkach - rybkach i bez recepty koszt ok. 16zł za opakowanie 30 kaps. To jest porcja na miesiąc, bo kazda kapsułka to pojedyncza dawka. Kapsułce urywa sie ogonek a płyn podaje się do buzi niemowlecia.
Pozdrawiam,
 
reklama
marta moje zdanie jest takie jesli malej nie bylo nic po tej wit. co dawalas tzn. nie miala kolek nie bolal ja brzuszek to nie zmieniaj ja dawalam malemu vigantol ale mial kolki i zmienilismy na devikap i teraz mam spokoj (obi sa na recepte) taki witaminki to koszt do 5 zl gora
 
dzięki, ja dawałam dotychczas DEVIKAP i przy tym zostanę. Pytałam jedynie o to czy na receptę, bo nie pamiętam ile poprzednio płaciłam, a nie chce mi sie specjalnie dreptać do lekarza tylko po receptę. Ale jak kosztuje 5zł, to nawet nie ma co sobie glowy receptą zawracać.

Dzięki za odpowiedzi, jutro pójdę do apteki i kupię.
 
To zależy od apteki. U mnie w mieście w jednej można kupić i to też tak nie łatwo a w drugiej robią problemy i za nic nie chcą sprzedać.
Julka ma pół roku, ale dostaje sporadycznie. Jak jest brzydka pogoda. Jak słoneczko to nie dajemy Devikapu.:tak::tak::tak::-):-):-)
 
Hm...
Umówmy się, to nie zalezy od apteki. Vigantol i Devikap sa lekami refundowanymi zarejestrowanymi jako leki na receptę. Po pierwsze, jeśli ktoś sprzedaje je bez recepty to popelnia przestępstwo i ja nawet dla bardzo zdesperowanej mamy nie robię ustępstwa. To witamina, której podawanie kontroluje lekarz, zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia. Jedno, czy dwudniowe zaprzestanie dużej krzywdy nie zrobi a nadmierne podawanie już tak.
Po drugie, skoro w tym kraju płaci się podatki to nie rozumiem, czemu dobrowolnie rezygnujecie z możliwości refundowania leków. Skoro mozna zapłacić, nawet te złotówkę mniej, to czemu nie? Apteka na leku na 100% więcej zarabia niż na leku refundowanym. Czy aż tak wiele zachodu kosztuje sapcer na wizytę, zważenie malucha i prośba o receptę? Dla mnie to była przyjemność przejść się i zobaczyć inny troche świat.
 
Drodzy rodzice od jakiegoś 1.5 miesiąca podaje dziecku tran, w tym samym czasie skończyła mi się wit D, teraz wykupiłam wit D ale nie zastałam lekarza i a pielęgniarka oczywiście nie wiedziała czy jak podaje tran który zawiera juz wit D to czy jeszcze vigantol nie bedzie za dużo przecież można przedawkować a z drugiej strony jesienią i zima jest wieksze zapotrzebowanie na wit. D?? sama juz nie wiem a dopiero za 3 tyg moge wybrac sie do lekarza i nie wiem co teraz?? czy ktos moze rozmawial o tym z lekarzem?? z gory dzieki:tak:
 
Olu652 wydaje mi się , że nie należy przesadzac z ilością witaminy D nawet jeśli to okres zimowy , wszystko zależy jak dzidzi sie zrasta ciemiączko, jeśli masz wizytę u lekarza za pare tygodni wstrzymałabym się z tym tranem i zostałabym tylko przy witamince. pozdrawiam
 
reklama
sprawdź w składzie tranu ile jest VIT D
i jesli jest mniej niż dajesz Vigantolu to zmiejsz go
jesli jest tyle samo to odstaw
a najlepiej pójść do pediatry i ustalić podawanie :tak:
 
Do góry