reklama
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2009
- Postów
- 5
Ja swojemu synkowi podaję Vigantol raz dziennie 2 krople,karmie go bebiko 1 ,tak mi zalecił lekarz i jak na razie wszystko jest ok.Najgorsze to przedawkować...
Salamandra28
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2009
- Postów
- 17
Cześć! Jestem tu nowa, pisze bo mam metlik w glowie jezeli chodzi o witaminki dla niemowlaków. Mojego Olafka (2 tyg) karmie piersią i jeden lekarz kazał podawać mu Baby K ( bo jest wczesniakiem) i Vigantol. Bylam tez kontrolnie u drugiego pediatry, bo mnie zaniepokoiło pulsujące i wklęśnięte ciemiączko, i lekarz z Prokocimia powiedział, że Vigantol ma za dużo witaminy D, i że lepiej podawac Cebion Multi, który zawiera kompleks witamin. Powiedział, że ciemiączkojest normalne i ok.. Jednak na stronie Centrum Informacji o Leku - CEBIONmulti jest podane, ze Cebion Multi podaje sie dzieciom powyżej 1 roku... Czy ktoras z Was miala podobne zalecenie dla młodzego dziecka??? I co wtedy z witaminą K??? Cebion chyba jej nie zawiera. Czy trzeba zatem dodatkowo podawać Baby K??
mag80
Fanka BB :)
Ja podawalam corce Cebion jak miala 2 miesiące i nic sie nie stało.Możesz tez kupić Vibomil.To zestaw witamin dla dzieci i chyba takiemu maluchowi tez mozesz podac bez problemu bo na ulotce mam ze niemowlętom do 12 miesiąca podaje sie 2-3 kropelki na dobe.Ja ostatnio daje to malej bo lekarz tak zalecił w związku z ząbkowaniemWiadomo troche problemow z apetytem wiec zeby nie bylo niedoborów jakis.Ten Vibomil tez jednak nie zawiera vit. k wiec pewnie bedziesz musiala podawac.Zwlaszcza ze karmisz piersią.
Paula21
Grudzień '07
Salamandra ja witaminy K nie podawałam i nic o niej nie wiem,:-( ale podawałam Vigantol po 1 kropelce dziennie. No i co lekarz to opinia... hmm... Cebion multi ma witaminy z grupy B czyli przy jakim kolwiek nawet katarku trzeba by było odstawić ten preparat. I co w takiej sytuacji z wit.D???
No i tak małemu dziecku chyba jeszcze nie są potrzebne preparaty witaminowe.Dostaje witaminki w mleczku
Ja bym raczej podawała Vigantol
No i tak małemu dziecku chyba jeszcze nie są potrzebne preparaty witaminowe.Dostaje witaminki w mleczku
Ja bym raczej podawała Vigantol
Hej:-) Moja Julka ma prawie pól roczku. Od 8 doby życia do końca 3-go miesiąca podawałam jej Vitak - witaminę K w kapsułkach. Jedna kapsułka dziennie prosto do pyszczka (tzn. zawartość kapsułki). Takie było zlecenie szpitalne - w książeczce zdrowia dziecka wbita została pieczątka informacyjna dotyczącą zarówno witaminy K jak i witaminy D. Witaminę D podaję 1 raz dziennie po jednej kropelce też prosto do paszczy;-) Ale faktycznie, co pediatra to inna opinia: moja pierwsza lekarka zaleciła 2 krople dziennie, a druga ( u której nota bene się leczymy) powiedziała, że 1 w zupełności wystarczy. Tak więc nie ma się co martwić. Jeżeli masz dobrego pediatrę i mu ufasz, to rób tak jak Ci kazał/kazała Inaczej można zwariować
Bo z tymi witaminami to jest rzeczywiscie pocićkane, nawet moja położna uważa podawanie wit K za nowość bezsensowną, nabijającą tylko kiese farmaceutom. A wielu wielu krajach wit. D się też w ogóle nie podaje,albo jak w Norwegii tylko tran. Lekarze też mają różne stanowisko....i oszaleć można. Twój synek ma dopiero 2 tyg. , więc rozmiar ciemiączka i stopień zarastania jeszcze się będzie 3 razy zmieniał. Ja osobiście jestem przeciwnikiem podawania " sztucznych witamin" jeśli naprawdę nie ma takiej konieczności. Więc może lepiej Twoją dietę wzbogacić w odpowiednie składniki?
Ale skoro lekarz zalecił witaminy to znaczy , że trzeba....My bierzemy teraz vibomil( troche za mało wit. C miała i się robiły przebarwienia na skórze) i Hania toleruje je bardzo dobrze....Ale niedługo kończymy tą kurację, zwłaszcza , że Hania jest na modyfikowanym i w mleku jest komplet witamin.
Jeśli jesteście tylko na piersi, to może rzeczywiście podawaj i K i D, nad dodatkowymi ja bym się osobiście zastanowiła jeszcze przez jakiś czas, przecież on ma dopiero 2 tyg....
Ale skoro lekarz zalecił witaminy to znaczy , że trzeba....My bierzemy teraz vibomil( troche za mało wit. C miała i się robiły przebarwienia na skórze) i Hania toleruje je bardzo dobrze....Ale niedługo kończymy tą kurację, zwłaszcza , że Hania jest na modyfikowanym i w mleku jest komplet witamin.
Jeśli jesteście tylko na piersi, to może rzeczywiście podawaj i K i D, nad dodatkowymi ja bym się osobiście zastanowiła jeszcze przez jakiś czas, przecież on ma dopiero 2 tyg....
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
vitaminę K podaje się od drugiego tygodnia do trzeciego miesiąca włącznie, witaminę D od trzeciego tygodnia po 3 krople w okresie zimowym jesli karmisz piersia
rapunzel
czyli roszpunka
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2008
- Postów
- 1 190
z tego co wiem, to vigantol dopiero od 4 tygodnia życia, czyli po skończeniu 3, ja daję jedną kroplę, ale może wcześniaki mają inaczej dawkowane, nie wiem. Witaminy K nie podawałam, bo u nas nieosiągalna była, ale chyba w szpitalu dają zastrzyk z tą witaminą na dobry początek. W każdym razie ja bym się jeszcze tydzień z tym vigantolem wstrzymała
reklama
brown.kate
Mama Misi i Kici
Z tymi witaminami to faktycznie jest takie zamieszanie ze ja tez nie mam pojecia co robic Moja starsza cora dostawala codziennie po kropelce wit D i cebionu, o witaminie K wtedy nie slyszalam....
Moja malutka za to nie dostaje jak na razie za wiele witaminek. Mieszkamy w Szkocji i tu lekarze robia wielkie oczy jak pytam czy podawac witD ("a po co, tu nikt jej nie dostaje i nie ma krzywicy"). Zalecaja tylko zeby jak karmisz piersia to przyjmowac samemu witaminki w ktorych jest D i to powinno dziecku wystarczyc, a jak butelka to nic nie trzeba dawac bo wszystko jest juz w mieszance. Ja sie z tym zgadzam, mysle ze raczej nie ma co przesadzac ze sztucznymi witaminkami. Witaminke K malutka dostala w 3 dawkach w ciagu pierwszych 3 miesiecy od poloznej i to tez ponoc wystarczy - ja zastanawiam sie czy aby na pewno to konieczne...
Jak skonczy pol roczku z racji tego, ze karmie piersia bedzie dostawac wit. A,C,E, choc dokladnie to nie pamietam, musze jeszcze sprawdzic czy to na pewno te......Ale to dopiero za kilka tygodni
Sama mam metlik z tymi witaminami i moze jak bede w Polsce to spytam o zdanie dobrego pediatry. Moze jednak powinna dostawac cos wiecej????????
Moja malutka za to nie dostaje jak na razie za wiele witaminek. Mieszkamy w Szkocji i tu lekarze robia wielkie oczy jak pytam czy podawac witD ("a po co, tu nikt jej nie dostaje i nie ma krzywicy"). Zalecaja tylko zeby jak karmisz piersia to przyjmowac samemu witaminki w ktorych jest D i to powinno dziecku wystarczyc, a jak butelka to nic nie trzeba dawac bo wszystko jest juz w mieszance. Ja sie z tym zgadzam, mysle ze raczej nie ma co przesadzac ze sztucznymi witaminkami. Witaminke K malutka dostala w 3 dawkach w ciagu pierwszych 3 miesiecy od poloznej i to tez ponoc wystarczy - ja zastanawiam sie czy aby na pewno to konieczne...
Jak skonczy pol roczku z racji tego, ze karmie piersia bedzie dostawac wit. A,C,E, choc dokladnie to nie pamietam, musze jeszcze sprawdzic czy to na pewno te......Ale to dopiero za kilka tygodni
Sama mam metlik z tymi witaminami i moze jak bede w Polsce to spytam o zdanie dobrego pediatry. Moze jednak powinna dostawac cos wiecej????????
Podziel się: