reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witamina D

reklama
Moja coreczka ma 6 tygodni, mieszkamy w Szkocji i tutejszy lekarz jak i health visior stwierdzili, ze nie ma potrzeby podawac jej witaminy D, dzieci na wyspach jej nie dostaja i nie maja krzywicy... Ja jednak mam watpliwosci, malutka przecież tak szybko teraz rosnie. (wiekszosc szkotek karmi butelka, wiec dzieci w butli dostaja witaminke D, bo w mieszankach jest jej pewna ilosc...). Ja karmie piersia i biore witaminy w których jest tez witaminka D (w ciazy tez bralam), wiec moze nie powinnam sie martwic.:baffled: Nie chce tez podawac tej witaminy bez kontroli lekarza.
Czy podajecie witamine D???
 
brown.kate, z tego co wiem, na wyspach lekarze w ogóle nie przepisują wit.D. Mój brat mieszka w Anglii i jego córka nie dostawała tej witaminy, ale jak byli jakiś czas temu w Polsce i poszli z Julką, która miała wtedy 1,5 roku to nasz pediatra powiedział, że powinni byli jej dawać wit.D i wtedy im przepisał.
 
Nie podawalam, bo w UK nie przepisuja- masz racje. I tak samo jak Ty- karmilam i nadal karmie piersia. I tez podobnie jak Ty sama zazywalam witaminki w ktorych byla wit D- PREGNACARE. Olivier jest zdrowiutki, nie bylo zadnych problemow. A ja i tak sie caly czas balam, czy na pewno nie dostanie jakiejs krzywicy. Pojechalam do Polski, poszlam do lekarza z nadzieja ze mi ta witaminke wypisze i bede podawac zwlaszcza teraz w tym okresie jesienno-zimowym, a tu zaskoczenie- nie wypisala mi polska lekarka:wściekła/y::wściekła/y:. Tak wiec nie podawalam i nie podaje i pozostaje mi miec nadzieje, ze Oliwier nadal tak zdrowo bedzie sie chowal i nic zlego sie nie wydarzy.
 
Witaj. ja na Twoim miejscu podawałabym. Mimo, że ja też karmię butelką, to Filip i tak ma przepisaną wit. D. Jeśli masz się martwić, czy Twój maluch będzie miał krzywicę, czy nie, to lepiej Mu dawaj tą witaminę. Pozdrawiam!
 
Mam pytanie odnośnie vit. D, jak ją podajecie i jak zalecał wam pediatra. Moja Ania ma 3 miesiące i w większości obecie je sztuczne mleko NAN HA SENSITVE, czyli jakieś 75% karmienia to mleko sztuczne, ok. 350-450 ml. W melu jest już witamina D. Lekarz zalecił podawać codzień jedną krople VIGANTOL aż do wiosny. Znów jak czytam w internecie art. na temat vit. to piszą, że wogóle najlepiej nie podawać i lepiej niech ma niedobór niż nadmiar. Więc już głupieje czy mam dawać bo lekarz zaleca, czy lekarz mało się intreresuje jedzeniem i dawką standardowo przepisuje, czy art. necie są do niczego.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja w tym względzie zaufałam naszej pani pediatrze. Zaleciła, mimo sztucznego mleka, podawanie 2 krople wit. D po jedzeniu raz dziennie.
Oczywiście, najpierw wypytała się, czym małych karmię. Widocznie sztuczne karmienie a witaminka D nie przeszkadzają sobie.

Inaczej było, kiedy na uodpornienie w okresie zimowo-wiosennym dawałam dzieciom Vibovit. Wtedy zaleciła zaprzestanie podawania wit. D.
 
Ja podaje wit d3 do tej pory (mała dziś kończy rok) i pije mleko modyfikowane od 3 miesiąca życia. W lecie i wiosną jak był słoneczny dzień nie podawałam wcale.Teraz daje jej po 1 kropli. I owszem jak miała gdzieś tak 4 miesiące dawałam 2 krople codziennie i w pewnym momencie przestała mi pic mleko, lekarka stwierdziła ,że ma przedawkowana wit d, zrobiłam badania i ten wskaznik wcale nie był wysoki, a mleka jak pic nie chciała tak nie chciała.odstawiłam na 2 tyg. Potem miała rotawirusa i nie brała przezmiesiąc wit d3. bałam sie jak diabli krzywicy ,jak jej nie będe podawać ale znowu lekarze angielscy9u mojej koleżanki) maja tendencje do nie podawania wit d. Człowiek głupieje na całej lini. Ja na waszym miesjcu podwała bym. Tylko teraz w zależności czy ma małe ciemiaczko (jak moja mała podawałam 1krople) czy nie. ale skoro lekarka mówi ,że dawać to ja bym dawała w końcu wie co robi> albo spytajcie sie jakiegoś innego lekarza co na ten temat sądzi
 
reklama
Do góry