witam!!

[magdusiek]

Body z długim rękawem (lub z krótkim i na to cienka bluzeczka bawełniana z długim), cienka bluza bawełniana, kombinezon dośc cienki i kocyk. Ale kocyk dziś wzięłam gruby, zimowy i to był błąd, też mi sie Natalia zgrzała. Na wyjścia samochodowe wkładam jej kurtkę, ale ta kurtka strasznie gruba jest, na polarze, bez sensu, chyba jej wiosenną kupię. I dziś się zastanawiałam czy to nie jest czas na lżejszy kombinezon. Tez mam wątpliwości, z jednej strony nie chcę przegrzac,a  z drugiejh przeciez jej nie ubiorę jak na lato.

 

[magdusiek]

Natalia ma skarpetki i spodnie, takie niekoniecznie grube, raczej normalne.

 

[jarrela]

Magdusiek Kama też. I bluzeczkę ma cienką - taką jak body i spodenki zwykłe, cienkie bawełniane a rajstopki są cieniutkie takie coś jak nasze 60 z mikrofibry. A i tak mam wrażenie, że jej za ciepło. Tylko znowu jest tak jak piszesz- przeciez nie ubiorę jej jak na lato :

 

[magdusiek]

No właśnie... ja rajstopek jej nie wkładam, tylko gdy ma sukienkę, ale to rzadko... Nie wiem, chyba jednak musze przejrzeć. Ale gdyby miała lżejszą kurtkę to mogłaby pod nią nosić sweterki i pewnie by nie zmarzła. może jednak spróbuję lżejszy kombinezon i ew. ten grubszy kocyk.

 

[shady]

rety....ubieracie dzieci jak na syberii u nas jest tak: body z dlugim rekawem, spodenki, skarpetki, kombinezon, czapka i koniec....pcham go w spiworek i jazda

 

[magdusiek]

Shady - ale Ty nie wychodzisz

 

[magdusiek]

ja zamiast śpiworka wkładam kocyk, wygodniej mi później go zdjąć i Natalia moe sobie dospać chwilkę po ptzyjściu do domu.

 

[jarrela]

Shady no nie wiem....  ja nie pcham do śpiworka Więc wychodzi na to samo  

Magdusiek ja zakładam Kamie cieniutkie rajstopki, bo wydaje mi się, że w tych spodniach ocieplanych i kożuszku jednak jest chłodniej niż w kombinezonie. Stąd też i rękawiczki i buciki polarowe, bo coś na rączkach i nóżkach przecież musi mieć.

 

[shady]

Magdusiek ja wychodze ale woeczorem z mezem

 

[magdusiek]

Rękawiczek już nie wkładam, wkładałam jak było chłodniej... i butow też nie.

Idę spać, oczy mi się zamykają. Pa