Witam po przerwie. Widze ze troszke mój temat ruszył i ze dołaczyła sie nowa dziewczyna, nowa która cierpi strasznie i to jak długo...
oszukana.. wiesz to co przeczytałam nie mieści mi się w głowie. Wiesz twój facet to po prostu znalazł sobie bezpieczną przystań i tak doczepił się do ciebie i trzymac się ciebie bedzie bo gdzie mu bedzie lepiej, Ko by tak długo wytrzymał jak ty? I on tak naprawde nigdyt sam się nie wyprowadzi jak mój o czym pisaąłm wyzej. Oni po prostu są bez honoru i całkowicie niedojrzali.
Zrobisz jak zechcesz ale wiez ja już postanowiłam. Wole być samam ale mieć spokój.
U mnie nowe wiesci. Otóż spaowaąłm swojego meża ale on wniósł wszsytko z powrotem i nie ał zamiaru ruszyć się z miejsca. W koncu nie wytrzymałam i otworzyłam się przed mamą, powiedziałam jej wszystko i ze nie cche sie wyprowadzic, mało tego powiedziałze ja pierwsza moge wylecieć!!!!!
czujecie? z domu moich rodziców!!!!
po 3 tygodnaich życia obok siebie , nie odzywania się, nie gotowałam obidków ani nie robiłam zakupów, sam sobie robił jedzenie itd, moja mam nie wytrzymała i poweidziaąłm mu ze musi opuscić jej dom. Wtedy on powiedział tylko krótkie -nie ma sprawy . Wyszedł.
Poczułam ulge. Już 3 tygodnie jak go nie ma, codziennie pisze esemesy niby interesuje się syniem. Twierdzi ze cała wine za nasze nieudane małzeństwo ponosi moja mama. Zaskoczyłsię bo moja mama nigdy się w nic nie wtracała i dlatego on robiłco chcciał, myślał ze tak będzie zawsze, a tu klops.
Mój synek jest przeziębiony to powiedział ze to moja wina, obraża moją rodzine i nie daje mi spokoju. Ale wiecie co? jaki ja mma teraz luz. W domu czuje się ajk w gniazdku, synek szczęśliwy, mama uśmiechnieta. Nie warto sie meczyć dziewczyny. No , wiadomo cche mieć męża i rodzine ale jak się nie da to nic na siłe.
Oj po nowym roku mysle o rozwodzie bo szkoda czasu.
oszukana.. wiesz to co przeczytałam nie mieści mi się w głowie. Wiesz twój facet to po prostu znalazł sobie bezpieczną przystań i tak doczepił się do ciebie i trzymac się ciebie bedzie bo gdzie mu bedzie lepiej, Ko by tak długo wytrzymał jak ty? I on tak naprawde nigdyt sam się nie wyprowadzi jak mój o czym pisaąłm wyzej. Oni po prostu są bez honoru i całkowicie niedojrzali.
Zrobisz jak zechcesz ale wiez ja już postanowiłam. Wole być samam ale mieć spokój.
U mnie nowe wiesci. Otóż spaowaąłm swojego meża ale on wniósł wszsytko z powrotem i nie ał zamiaru ruszyć się z miejsca. W koncu nie wytrzymałam i otworzyłam się przed mamą, powiedziałam jej wszystko i ze nie cche sie wyprowadzic, mało tego powiedziałze ja pierwsza moge wylecieć!!!!!
czujecie? z domu moich rodziców!!!!
po 3 tygodnaich życia obok siebie , nie odzywania się, nie gotowałam obidków ani nie robiłam zakupów, sam sobie robił jedzenie itd, moja mam nie wytrzymała i poweidziaąłm mu ze musi opuscić jej dom. Wtedy on powiedział tylko krótkie -nie ma sprawy . Wyszedł.
Poczułam ulge. Już 3 tygodnie jak go nie ma, codziennie pisze esemesy niby interesuje się syniem. Twierdzi ze cała wine za nasze nieudane małzeństwo ponosi moja mama. Zaskoczyłsię bo moja mama nigdy się w nic nie wtracała i dlatego on robiłco chcciał, myślał ze tak będzie zawsze, a tu klops.
Mój synek jest przeziębiony to powiedział ze to moja wina, obraża moją rodzine i nie daje mi spokoju. Ale wiecie co? jaki ja mma teraz luz. W domu czuje się ajk w gniazdku, synek szczęśliwy, mama uśmiechnieta. Nie warto sie meczyć dziewczyny. No , wiadomo cche mieć męża i rodzine ale jak się nie da to nic na siłe.
Oj po nowym roku mysle o rozwodzie bo szkoda czasu.