reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

reklama
Zoska brawo!

A ja mam pytanko bo jakis miesiac temu kupilismy nocnik, postawilismy w lazience i tak stoi bo nie bardzo wiem co z nim zrobic. Moze glupio brzmi ale nie bardzo wiem jak sie zabrac za te nauka - sadzac codziennie w oznaczonych porach, tlumaczyc przed co i jak?
Julek w miare sygnalizuje, ze zrobil ale tak jak wojciech po fakcie. Byly dni, ze chodzil i na nocnik siadal ale nie dal sobie zdjac spodni i pampera i kupa byla ale w pielusie;-) W sumie i tak trwalo to krotko i od razu po chorobie (jak byl na diecie to nie robil a potem jak zaczal to chyba odczuwa roznice - tak to sobie tlumacze). No ale u nas zadnej konkretnej nauki jeszcze nie bylo a chyba czas pomalu sie za to zabrac.
Macie jakies sposoby/rady?
 
Brawa dla Zosi!

Sylwia, sprytne z tym lataniem bez pieluchy.

U nas bez zmian: Wojciaszek nadal nie sygnalizuje. Kupka najczęściej na nocnik, a siusiu trochę na nocnik a trochę w pieluszce. Czyli nic nowego.
 
Cicha, myśmy zaczynali siadanie na nocnik, jak Wojciaszek nauczył się samodzielnie siadać - strasznie dawno, więc nie ma problemu, że nie chce siedzieć. Z czasem nauczyliśmy go, że nie można wstawać z nocnika bez pozwolenia, żeby nie rozlał, albo z brudną pupa nie latał. I siedzi grzecznie, zwykle z jakąś książeczką. Z czasem okazało się, że nie można przy nim siedzieć, bo wtedy się nie skupia i nic nie robi. Trzeba go zostawić na kilka minut samego.
Najpewniejsze jest złapanie siusiu po spaniu. Jak tylko maluch sie obudzi to pędem na nocnik. Często dzieci robią tez siusiu albo kupkę po jedzeniu. My zawsze Wojtka sadzamy przed i po spacerze.
Często można też złapać siusiu przed kąpielą jak się woda leje. Z kolei córka mojej koleżanki robiła siusiu, jak piła. Więc przy siadaniu na nocnik zawsze dostawała kubeczek z piciem.
No i oczywiście po każdym sukcesie konieczne są wielkie okrzyki i pochwała, jaki to Julek jest dzelny.:-)
 
No to bedziemy prbowac tak d polowy lutego (po powrocie z Belgii) sadzac kilka razy dziennie i zobaczymy co z tego wyniknie. Moze chwyci - kto wie. Fajnie byloby, zeby przynajmniej tak fajnie jak wojciaszek siedzial i nie wstawal:-)
 
Wiesz, tylko wstawać raczej będzie chciał - trzeba kazać siedzieć, co jak wiadomo może się wiązać z protestem...:baffled: Wojciaszek też czasem próbuje wstać bez pozwolenia.
 
A my poprostu postawiliśmy nocnik w kuchni , powiedzieliśmy do czego to słuzy i takie tam ;-) .nie sadzaliśmy Zosi bo wyła w niebogłosy , odpuściliśmy sobie . Nocnik stał , my pytaliśmy pare razy dziennie czy nie chce na nocniczek usiąść , mówilismy że tu robi się kupkę i siusiu ..... Po jakimś miesiacu Zosia zaczeła sobie siadać bez stresu ( w ciuchach ) , no a jak już zawoła to zawsze coś wyladuje w nocniku , problemem u nas jest to że poprostu Zosia nie woła za każdym razem jak jej sie chce ... no ale tego trzeba się nauczyć a my cierpliwi jesteśmy ;-)
 
Sylwio oj wiem , czesto latam ze ścierą ;-) , my też robimy podobnie jak wy , przed kapaniem lata na goloska( ale nie codziennie ) i znaczy wszedzie teren jak kot ;-) ( dobrze że dywanów nie mamy :-D
 
reklama
Z czasem nauczyliśmy go, że nie można wstawać z nocnika bez pozwolenia, żeby nie rozlał, albo z brudną pupa nie latał. I siedzi grzecznie, zwykle z jakąś książeczką..:-)

Boze Mamoot co za aniol podziwiam . Moja jak chce cos zrobic to ....poprostu robi chce wstac z nocnika to wstaje a jak jej nie pozwolimy to krzyk oj zazdroszcze :tak:
ostatnio w "wolnej" :-D chwili przegladalam jezyk dwulatka i musze popracowac nad zakazami wogole to moje dziecko sie bardzo zmienilo :szok: ale o tym w rozwoju maluchow :-D


Noemi - ty aparatko ..... na drukarke nasikac :szok::-D:-D:-D

Zosiu - brawo jeszcze chwilka i bedzie piersza bezpieluszkowa dziewczyna w czerwcu :tak:
 
Do góry