reklama
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Klaudusiu - gratulacje! No to Rusałko najgorsze masz już za sobą - widać mała załapała, o co w tym wszystkim chodzi:-) Ja wczoraj byłam załamana, bo Marcinek w 4 dniu latania bez pampersa każde siusiu zrobił na podłogę (a wcześniej jak poczuł, że zaczyna lecieć, od razu biegł do ubikacji). W ostatnim przebłysku nadziei wyciągnęłam nocnik, na który ostatnio Cinek nie chciał nawet patrzeć i postawiłam go w przedpokoju na widoku. No i wieczorem Niuniek postanowił sobie pobiegać na golaska, a w pewnym momencie przynosi mi nocniczek i pokazuje, że zrobił siusiu! Otrzymał zasłużone brawa :-) Dzisiaj od rana biegał w samej koszulce i wszystkie siusiu zrobił pięknie do nocniczka, a kupkę zawołał do ubikacji :-)
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
U nas wczoraj kazde siku wyladowalo w gaciach!!!!tzn.nie cale ale zawsze popuscila a raz nawet na zalaczonym zdjeciu widac na zastrzezonym zlala sie centralnie od poczatku do konca w majdy....tak wiec tym sposobem jakies 8 par majtek wyladowalo w praniu....Ona kuma ale wstrzymac nie potrafi...A z kupa to wogole jakas blokada...nie zrobila jeszcze ani razu na nocnik...
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Duska brawooooooo!!!!!!! :-)
kakaw
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2006
- Postów
- 1 551
Ja też pękam z dumy U nas od paru dni wszystkie siuski do nocnika
i to na dodatek woła przed tym sikkkkuuuu i krzyżuje nóżki ... potrafi wytrzymać bardzo długo. Zauważyłam, że jak chce ją posadzić na nocnik a jej sie siku nie chce to ....awantura ... a tak to sama podbiego do nocnika .... więc już jej teraz nie męcze co pietnaście minut..... jej wystarczy kilka razy dziennie , ma to chyba po mnie
no z kupą gorzej ...narazie to wstrzymuje i przez tydzień dopiero jedną zrobiła
i to na dodatek woła przed tym sikkkkuuuu i krzyżuje nóżki ... potrafi wytrzymać bardzo długo. Zauważyłam, że jak chce ją posadzić na nocnik a jej sie siku nie chce to ....awantura ... a tak to sama podbiego do nocnika .... więc już jej teraz nie męcze co pietnaście minut..... jej wystarczy kilka razy dziennie , ma to chyba po mnie
no z kupą gorzej ...narazie to wstrzymuje i przez tydzień dopiero jedną zrobiła
Gratulacje dziewczyny !!!
a u nas są takie dni że wszystko w nocniku a są takie że jak się zabawi to sie zapomina i kończy się kałużą...no i Karolek nauczył się wreszcie siusiać na stojąco - bardzo chętnie robi to do toalety ale na dworze jakoś jeszcze nam sie nie udało, z tym że Karol na dworze też raczej trzyma choć zdarzyło się i tak że już nie wytrzymał i były spodenki na zmianę zużyte...podsumowując - raczej nie woła, ewentualnie się łapie za siusiaka-pokazuje , ale jak chce to siada sam na nocnik albo trzyma aż się go posadzi - taki typ Wojciaszkowy
a u nas są takie dni że wszystko w nocniku a są takie że jak się zabawi to sie zapomina i kończy się kałużą...no i Karolek nauczył się wreszcie siusiać na stojąco - bardzo chętnie robi to do toalety ale na dworze jakoś jeszcze nam sie nie udało, z tym że Karol na dworze też raczej trzyma choć zdarzyło się i tak że już nie wytrzymał i były spodenki na zmianę zużyte...podsumowując - raczej nie woła, ewentualnie się łapie za siusiaka-pokazuje , ale jak chce to siada sam na nocnik albo trzyma aż się go posadzi - taki typ Wojciaszkowy
reklama
basienka33
Początkująca(y)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 328
dziewczyny gratulacje!!!!
a u nas tak jak było siku na nocnik ,a z kupa róznie najczesciej w pampersa w piaskownicy
a u nas tak jak było siku na nocnik ,a z kupa róznie najczesciej w pampersa w piaskownicy
Podziel się: