U Oli bywa różnie. Przeważnie w ciągu dnia tak się bawi, że zapomina zrobić siusiu i popuszcza. a trzeba wam wiedzieć, że czyściocha z niej, że hej. Zaraz trzeba ją przebierać. Je ze ściereczką na kolanach i śliniakiem, żeby się nie pobrudzić. Czasem jestem w głębokim szoku. Żadne z nas tak nie robi. A wracając do tematu dzisiaj na przykład zlała się do łóżka, co zdarza jej się bardzo rzadko. A jednak. Widocznie nie ma na to reguły.
reklama
Wiesz Heatherku, on już nie siusiał w nocy, ale po przeziębieniu się popsuł. Założenie jest takie: 3 suche noce i nie wkładamy pampersa. Dzis była pierwsza sucha. Powiedział, że nie siusia i nie nasiusiał. :-) Po prostu to bez sensu jeśli codziennie rano (albo w nocy ) miałabym robić pranie pościeli.
Ale myślę, że Wojtek wraca no niesiusiania.
Ale myślę, że Wojtek wraca no niesiusiania.
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
U nas szystko sie pogmatwalo...mloda wola kiedy jej sie chce,potrafi zasikac pampersa jak ma i nawet nie piscie.dzis nasrytala juz dwa razy w majtki....Mi juz rece opadaja...nagrody juz nie skutkuja...Dobrze wie gdzie trzeba zalatwic potrzebe ale i tak robi swoje Bez pampersa juz tez ja kladlam spac i nie bylo wpadek,ale jednego dnia mialam przeczucie ze bedzie bledem ja polozyc bez i nie mylilam sie...rano plama na lozku itd...tera znowu sypia w pampersie....
No i Heatherku miałaś rację - sucha pielucha. Jeszcze jedna noc.:-)
Super, super, super! Buuuuuuziak, Wojciaszku! :-):-)
reklama
Płock-Asia
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
Klaudusia też niezły kłamczuszek z miesiac temu to mi ciągle wołała jak nie chciała siusiu a to wtedy jak byłam czymś zajęta i nie mogłam jej poswiecic uwagi to wołała mama siusiu ja biegne na złamanie karku po nocnik a ona, że niechce i szczerzy się do ucha do ucha, że jestem już przy niej i biegiem po zabawki... Mały krętecz .... Od tygodnia jest fajna zmiana nie jeszcze, że przyniesie nocniczek to i wyleje ładnie do kibelka Coraz bardziej te nasze dzieci samodzielne ....
Podziel się: