Tak, ja wiem.Kolposkopia może się różnić od cytologii. Także jeszcze nic nie wiadomo. Poprzednio nie było zmian na szyjce to teraz też tak może być
Pytanie czemu ta cytologia wychodzi ciągle "źle" -lsil i ten wirus ciągle jest widoczny.
To mnie zastanawia.
I czy jest opcja, że to siedzi gdzieś głębiej i nie widać tego na kolposkopii.
Chociaż tamte zmiany były widoczne, i cofnęły się.