reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

Kolposkopia może się różnić od cytologii. Także jeszcze nic nie wiadomo. Poprzednio nie było zmian na szyjce to teraz też tak może być
Tak, ja wiem.

Pytanie czemu ta cytologia wychodzi ciągle "źle" -lsil i ten wirus ciągle jest widoczny.
To mnie zastanawia.

I czy jest opcja, że to siedzi gdzieś głębiej i nie widać tego na kolposkopii.
Chociaż tamte zmiany były widoczne, i cofnęły się.
 
reklama
Tak, ja wiem.

Pytanie czemu ta cytologia wychodzi ciągle "źle" -lsil i ten wirus ciągle jest widoczny.
To mnie zastanawia.

I czy jest opcja, że to siedzi gdzieś głębiej i nie widać tego na kolposkopii.
Chociaż tamte zmiany były widoczne, i cofnęły się.
To też zależy od interpretacji badajacego. Tak czy inaczej kolposkopia i wycinki są najważniejsze
 
Witajcie. Od wczoraj przeczytałam całe forum. Ciągle czytam coś w internecie. To mój pierwszy zły wynik: lsil możliwość cin1. W zaleceniach typowanie wirusa hpv. Wnioskuję ,że złapałam wirusa skoro takie zalecenia.
Jestem przerażona. Mam 35 lat, współżycie zaczęłam pół roku i temu i już takie coś. Boję się ,że po pół roku wyszły mi takie zmiany to może być już tylko gorzej. Jutro mam wizytę u lekarza.
 
Witajcie. Od wczoraj przeczytałam całe forum. Ciągle czytam coś w internecie. To mój pierwszy zły wynik: lsil możliwość cin1. W zaleceniach typowanie wirusa hpv. Wnioskuję ,że złapałam wirusa skoro takie zalecenia.
Jestem przerażona. Mam 35 lat, współżycie zaczęłam pół roku i temu i już takie coś. Boję się ,że po pół roku wyszły mi takie zmiany to może być już tylko gorzej. Jutro mam wizytę u lekarza.
Ja miałam taki wynik i powtórzyli mi drugi raz cytologię po kilku miesiącach miałam idealną cytologie wg mojego lekarza ,albo doszło do zanieczyszczenia próbki albo zamienili wyniki . Ile stresu wtedy przeszłam .
 
Ja pierwszą cytologię miałam w 2020 po tym jak wyszły mi kłykciny po przebytym covidzie, po laserze nie wróciły. Miałam również biopsję - wszystko w porządku. kazali za rok wrócić i wykonać znów cytologię. Niestety w tym czasie miałam zmianę partnerów. W 2022 znowu cytologia i ten sam wyniki. Tym razem miałam typowanie wirusa. Miałam 5 wysokoonkogennych w tym 18. Jeden nisko. Konizacja wykazała te same zmiany co w 2020 czyli cin1. Ekstensja białek - negatywna. W przyszłym tygodniu wybieram się na cytologię i typowanie wirusa.
Cholernie się boję, że wyniki będzie gorszy. Dzis po stosunku pierwszy raz miałam jasnoczerwoną krew… nigdy tak nie miałam. Chociaż możliwe, że na wskutek tarcia…
Mam już najgorsze w głowie
 
Witajcie. Od wczoraj przeczytałam całe forum. Ciągle czytam coś w internecie. To mój pierwszy zły wynik: lsil możliwość cin1. W zaleceniach typowanie wirusa hpv. Wnioskuję ,że złapałam wirusa skoro takie zalecenia.
Jestem przerażona. Mam 35 lat, współżycie zaczęłam pół roku i temu i już takie coś. Boję się ,że po pół roku wyszły mi takie zmiany to może być już tylko gorzej. Jutro mam wizytę u lekarza.
Cześć, nie martw się na zapas, wiem, że łatwo to powiedzieć, bo sama mam również taki wynik cytologii, robiłam ostatnio w styczniu. Najważniejsza jest kolposkopia, no i co parę miesięcy kontrola u lekarza. Zawsze miałam zazwyczaj grupę drugą w cytologii, a tu ostatnio taka niespodzianka :( Miejmy nadzieję, że nasz organizm sam zwalczy tego wirusa i oczywiście musimy go w tym wspierać.
 
Ostatnia edycja:
Słuchajcie ja czytałam w wiarygodnych źródeł że jeśli organizm samoistnie pozbywa się jakiegoś typu wirusa to zdobywa na niego trwałą odporność, więc nie zarazisz się nim drugi raz.
 
A co jeśli typowanie wirusa jest ujemne, a ma się nieprawidłowy wynik cytologii LSIL CIN 1. Dziwna sprawa, podobno jest 200 typów tych wirusów HPV, i w badaniu może po prostu nie wychodzą, albo LSIL to też czasem mocny stan zapalny był. Brałam też globulki przeciwzapalne różne na przykład Abothyl. Chyba na receptę miałam tylko fluozimin. Później sprawdzałam w internecie co by mogło mi pomóc bez recepty. Zostaje tylko czekać i wzmacniać odporność a myślałyscie o szczepieniu? Mój ginekolog powiedział, że mogę a nie muszę, że nie ma badań przeprowadzonych na mojej grupie wiekowej po 30.
 
A co jeśli typowanie wirusa jest ujemne, a ma się nieprawidłowy wynik cytologii LSIL CIN 1. Dziwna sprawa, podobno jest 200 typów tych wirusów HPV, i w badaniu może po prostu nie wychodzą, albo LSIL to też czasem mocny stan zapalny był. Brałam też globulki przeciwzapalne różne na przykład Abothyl. Chyba na receptę miałam tylko fluozimin. Później sprawdzałam w internecie co by mogło mi pomóc bez recepty. Zostaje tylko czekać i wzmacniać odporność a myślałyscie o szczepieniu? Mój ginekolog powiedział, że mogę a nie muszę, że nie ma badań przeprowadzonych na mojej grupie wiekowej po 30.
CIN 1 nie tylko wirusem może być spowodowane
 
reklama
Cześć, postanowiłam podzielić się tutaj moją dobrą nowiną, może którejś z Was doda trochę wiecej nadziei bo wiem ile stresu dowala ten nieszczęsny wirus i zła cytologia. W październiku 2023 miałam konizację - cin2, hsil. HPV oczywiście obecne. Ostatnio miałam pierwszą cytologię z hpv po zabiegu. Wynik prawidłowy, hpv 14 typów nie stwierdzono. Mam nadzieję, że już na dobre. :)
 
Do góry