reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

Hej Dziewczyny! Nawet nie wiecie jak się cieszę, że trafiłam na to forum. Wyniki z cytologii wyszły nieprawidłowe LSIL i CIN1, zrobiłam genotypowanie i wyszło hpv16 :( byłam i jestem nadal przerażona.. badam się regularnie i to pierwszy raz kiedy wyszło coś nie tak.
Lekarz zalecił kolposkopie, tak jak u większości z Was, bardzo się boję, że może wyjść coś gorszego z kolposkopi.
Trochę uskopoily mnie wasze historie, że da się z tym dziadostwem walczyć I taki mam zamiar, z drugiej strony ile kobiet musi być nieświadomych, co ma bo nawet się nie badają :(
Trzymam za was kciuki! I za siebie też:)
 
reklama
Hej Dziewczyny! Nawet nie wiecie jak się cieszę, że trafiłam na to forum. Wyniki z cytologii wyszły nieprawidłowe LSIL i CIN1, zrobiłam genotypowanie i wyszło hpv16 :( byłam i jestem nadal przerażona.. badam się regularnie i to pierwszy raz kiedy wyszło coś nie tak.
Lekarz zalecił kolposkopie, tak jak u większości z Was, bardzo się boję, że może wyjść coś gorszego z kolposkopi.
Trochę uskopoily mnie wasze historie, że da się z tym dziadostwem walczyć I taki mam zamiar, z drugiej strony ile kobiet musi być nieświadomych, co ma bo nawet się nie badają :(
Trzymam za was kciuki! I za siebie też:)
Powodzenia oby wynik z wycinków nie był gorszy jak w cytologii 🙂
 
Czesc dziewczyny! Właśnie moja lekarz wysłała mi wynik badania histopatologicznego-wyszło to samo, co w cytologii, czyli CIN1.
Oczywiście odczułam z jednej strony ulgę a z drugiej zaczęłam się zastanawiać czy to dobrze, ze lekarz zrobiła mi biopsję.. Myślicie, ze to nie ma wpływu na zdrowie..? Zaczęło mnie to zastanawiać po tym jak teraz ta sama doktor bardzo namawia mnie na szczepienie. Napisałam jej, ze się zastanowię, bo według tego co czytałam w internecie nie ma to wpływu na już istniejącą infekcję. Ona na to, ze pomaga i mam przeczytać info na hpv.pl. Co najlepsze ona z góry napisała, ze pierwsza dawka już teraz, następna kiedyś tam (nie pamietam jaki jest odstęp) a nie zleciła mi nawet badań na typowanie hpv. Oczywiście po tym wszystkim i tak mam zamiar zmienić ginekologa (trafiłam do niej „przypadkiem”). Kiedy napisałam, ze się zastanowię to dodała jeszcze, ze cyt „Proszę pamiętać, ze hpv to tez rak penisa, odbytu, jamy ustnej a według najnowszych badań też mózgu”…. Ogólnie bardzo mnie ta lekarz nastraszyla. Przed wynikami podczas pobierania wycinka tez była oschła a jej wypowiedzi były lakoniczne.
Teraz się martwię tym, ze ona zrobiła mi biopsję na wyrost żeby zarobić i na siłę chce mnie zaszczepić. A ja na 100% nie jestem pewna co do tej szczepionki nie mowiac już o tym, ze nie wiem czy nie mam tych typów na które działa szczepionka.. Z reszta nie wiem czy chcę wiedzieć? I tak przez ostatnie 7 tygodni żyłam w strachu. Na szczęście już trochę mi przeszło, za 6 miesięcy kontrol. Ale gdybym szła tropem tej lekarz to chyba już powinnam czekać na smierć..
PS. Po tych wynikach to chyba wstrzymam się dopóki meza nie poznam hehe. Bardzo mnie to wystraszyło.
 
Czesc dziewczyny! Właśnie moja lekarz wysłała mi wynik badania histopatologicznego-wyszło to samo, co w cytologii, czyli CIN1.
Oczywiście odczułam z jednej strony ulgę a z drugiej zaczęłam się zastanawiać czy to dobrze, ze lekarz zrobiła mi biopsję.. Myślicie, ze to nie ma wpływu na zdrowie..? Zaczęło mnie to zastanawiać po tym jak teraz ta sama doktor bardzo namawia mnie na szczepienie. Napisałam jej, ze się zastanowię, bo według tego co czytałam w internecie nie ma to wpływu na już istniejącą infekcję. Ona na to, ze pomaga i mam przeczytać info na hpv.pl. Co najlepsze ona z góry napisała, ze pierwsza dawka już teraz, następna kiedyś tam (nie pamietam jaki jest odstęp) a nie zleciła mi nawet badań na typowanie hpv. Oczywiście po tym wszystkim i tak mam zamiar zmienić ginekologa (trafiłam do niej „przypadkiem”). Kiedy napisałam, ze się zastanowię to dodała jeszcze, ze cyt „Proszę pamiętać, ze hpv to tez rak penisa, odbytu, jamy ustnej a według najnowszych badań też mózgu”…. Ogólnie bardzo mnie ta lekarz nastraszyla. Przed wynikami podczas pobierania wycinka tez była oschła a jej wypowiedzi były lakoniczne.
Teraz się martwię tym, ze ona zrobiła mi biopsję na wyrost żeby zarobić i na siłę chce mnie zaszczepić. A ja na 100% nie jestem pewna co do tej szczepionki nie mowiac już o tym, ze nie wiem czy nie mam tych typów na które działa szczepionka.. Z reszta nie wiem czy chcę wiedzieć? I tak przez ostatnie 7 tygodni żyłam w strachu. Na szczęście już trochę mi przeszło, za 6 miesięcy kontrol. Ale gdybym szła tropem tej lekarz to chyba już powinnam czekać na smierć..
PS. Po tych wynikach to chyba wstrzymam się dopóki meza nie poznam hehe. Bardzo mnie to wystraszyło.
Mi lekarze mówili że szczepionka chroni ale przed typami tymi którymi jeszcze się nie zaraziliśmy te co mamy to tylko sam organizm może zwalczyć m.in poprzez dbanie o odporność. No tak ja prawdopodobnie zaraziłam narzeczonego tym hpv i co teraz pomoże szczepionka? Już jest za późno. Staram się nie myśleć o tym tylko cieszyć się każdym dniem chociaż teraz aktualnie mam ciężki czas bo wstyd się przyznać ale nie radzę sobie z moją prawie roczna córka. 13 idę odebrać wyniki z cytologii i dopiero będę się stresować ☹️
 
Mi lekarze mówili że szczepionka chroni ale przed typami tymi którymi jeszcze się nie zaraziliśmy te co mamy to tylko sam organizm może zwalczyć m.in poprzez dbanie o odporność. No tak ja prawdopodobnie zaraziłam narzeczonego tym hpv i co teraz pomoże szczepionka? Już jest za późno. Staram się nie myśleć o tym tylko cieszyć się każdym dniem chociaż teraz aktualnie mam ciężki czas bo wstyd się przyznać ale nie radzę sobie z moją prawie roczna córka. 13 idę odebrać wyniki z cytologii i dopiero będę się stresować ☹️
Tez tak właśnie WSZĘDZIE czytałam a mam w wiadomościach jej słowa: „Działa nawet na te, które już są”. Co to za lekarz.. Niby 300 opinii na znanym lekarzu. Słyszałam, ze podobno kupują opinie..
Trzymam kciuki żebyś dała radę! Wynik cytologii to nie rak to po pierwsze a po drugie życzę siły w wychowaniu córki..
 
Tez tak właśnie WSZĘDZIE czytałam a mam w wiadomościach jej słowa: „Działa nawet na te, które już są”. Co to za lekarz.. Niby 300 opinii na znanym lekarzu. Słyszałam, ze podobno kupują opinie..
Trzymam kciuki żebyś dała radę! Wynik cytologii to nie rak to po pierwsze a po drugie życzę siły w wychowaniu córki..
No ta siła się przyda😀 szczególnie że od sierpnia wracam do pracy to dopiero będzie 🙆 jedna dziewczyna po tym zabiegu też brała tabletki i miała zakaz współżycia i się posłuchała lekarza. Inne stosują żele ja kiedyś kupiłam sobie takie grzyby bo też czytałam że to może pomóc. Każdy chce się tego pozbyć no niestety przy CIN 1 może się to cofnąć przy CIN 2 i dalej trzeba usuwać a na wirusa nie ma niestety leku
 
No ta siła się przyda😀 szczególnie że od sierpnia wracam do pracy to dopiero będzie 🙆 jedna dziewczyna po tym zabiegu też brała tabletki i miała zakaz współżycia i się posłuchała lekarza. Inne stosują żele ja kiedyś kupiłam sobie takie grzyby bo też czytałam że to może pomóc. Każdy chce się tego pozbyć no niestety przy CIN 1 może się to cofnąć przy CIN 2 i dalej trzeba usuwać a na wirusa nie ma niestety leku
Ale z cin 1 może wyjsc cin 2. Z reszta przecież to idzie etapami. Nie jest tak, ze nagle masz cin 2 czy cin 3. Ty miałaś cin 3? Wcześniej się nie badalas? Przepraszam, ale nie zarejestrowałam tej wiadomości jak przeglądałam forum. Tyle tu informacji..
Ja mam 25 lat. Wiecie.. Może to brutalnie zabrzmi, ale większość z Was jest po ciąży a ja tez myślę o tym, ze chciałabym zostać matką w przyszłości bez konieczności ingerowania w szyjkę przed porodem..
 
Ale z cin 1 może wyjsc cin 2. Z reszta przecież to idzie etapami. Nie jest tak, ze nagle masz cin 2 czy cin 3. Ty miałaś cin 3? Wcześniej się nie badalas? Przepraszam, ale nie zarejestrowałam tej wiadomości jak przeglądałam forum. Tyle tu informacji..
Ja mam 25 lat. Wiecie.. Może to brutalnie zabrzmi, ale większość z Was jest po ciąży a ja tez myślę o tym, ze chciałabym zostać matką w przyszłości bez konieczności ingerowania w szyjkę przed porodem..
CIN 1 nawet CIN 2 często się cofa przy porodzie naturalnym ja miałam cesarkę niestety. Miałam CIN 1 o którym nie wiedziałam bo mi lekarka powiedziała że jakiś stan zapalny mam i trzeba powtórzyć cytologię w ciąży zmiana się pogorszyła na CIN 2 ale nie na całej długości i taka się utrzymywała po porodzie. Wyniki po konizacji potwierdziły zmiana CIN 1/ CIN 2. Niestety ja miałam dodatnie białka więc już miałam infekcje przetrwała HPV i już wiedziałam że organizm tego sam nie zwalczy. Teraz po konizacji jest na to szansa. Bardzo boje się tych wyników bardzo oby 13 lipca był dla mnie szczęśliwy
 
CIN 1 nawet CIN 2 często się cofa przy porodzie naturalnym ja miałam cesarkę niestety. Miałam CIN 1 o którym nie wiedziałam bo mi lekarka powiedziała że jakiś stan zapalny mam i trzeba powtórzyć cytologię w ciąży zmiana się pogorszyła na CIN 2 ale nie na całej długości i taka się utrzymywała po porodzie. Wyniki po konizacji potwierdziły zmiana CIN 1/ CIN 2. Niestety ja miałam dodatnie białka więc już miałam infekcje przetrwała HPV i już wiedziałam że organizm tego sam nie zwalczy. Teraz po konizacji jest na to szansa. Bardzo boje się tych wyników bardzo oby 13 lipca był dla mnie szczęśliwy
Hmm. Z tego co wiem to wszystkie ciny są spowodowane infekcją przetrwałą. A jak sama mówisz mogą się cofnąć, czyli to znaczy, ze infekcja przetrwała tez..
Rzeczywiście czytałam o tych białkach i sama na wyniku cytologicznych miałam w uwagach, ze mogę się na takie badanie zapisać, ale nie wydaje mi się, ze to musi być wyznacznikiem tego, ze będziesz mieć raka. Natomiast lekarz wie najlepiej i wielu z nich (zwłaszcza jak kobieta jest po ciąży) usuwa cin 2. Ja rozmawiałam ostatnio z dwiema osobami, którym cin 3 się cofnął. No ale wiadomo, ze już przy tym stadium nie ma co czekać. Trzymam kciuki za Ciebie! Natomiast ja dalej uważam, ze nie ma tego złego. Rak szyjki macicy to coś co można wykryć właśnie na etapach przednowotworowych. Gorzej z tymi innymi rakami HPV zależnymi a mnie niezle nastraszyla ta doktor, ze mogę nie mieć raka szyjki, ale jakiegoś innego..
 
reklama
Hmm. Z tego co wiem to wszystkie ciny są spowodowane infekcją przetrwałą. A jak sama mówisz mogą się cofnąć, czyli to znaczy, ze infekcja przetrwała tez..
Rzeczywiście czytałam o tych białkach i sama na wyniku cytologicznych miałam w uwagach, ze mogę się na takie badanie zapisać, ale nie wydaje mi się, ze to musi być wyznacznikiem tego, ze będziesz mieć raka. Natomiast lekarz wie najlepiej i wielu z nich (zwłaszcza jak kobieta jest po ciąży) usuwa cin 2. Ja rozmawiałam ostatnio z dwiema osobami, którym cin 3 się cofnął. No ale wiadomo, ze już przy tym stadium nie ma co czekać. Trzymam kciuki za Ciebie! Natomiast ja dalej uważam, ze nie ma tego złego. Rak szyjki macicy to coś co można wykryć właśnie na etapach przednowotworowych. Gorzej z tymi innymi rakami HPV zależnymi a mnie niezle nastraszyla ta doktor, ze mogę nie mieć raka szyjki, ale jakiegoś innego..
W cytologii plynnej wyszlo, dokladnie to samo, co w cytologii "normlanej" czyli LSIL i CIN1. Mysliscie, ze w kolposkopii moze wyjsc cos gorszego? :( Ide na kolpo dopiero 12 lipca i znowu zaczelam sie martwic, ze bedzie zle, a juz bylo chwile lepiej... wiem, ze nie powinno sie stresowac ani dobierac do glowy, ale to nie jest takie proste.. BTW lekarz nie powinien straszyc, a przekazywac rzetelne informacje!
 
Do góry