reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

Czesc ponownie. Wrocilam z urlopu i oczywiście, ze jestem hipochondryczką a wcześniejsza ginekolog nastraszyla mnie rakami postanowiłam porównać opinie i już na leżaku w Turcji zapisałam się na wizytę po powrocie. Byłam wiec u ginekolog, która uchodzi za jedną z lepszych w moim mieście. Jestem totalnie uspokojona. Powiedziała, ze raka szyjki to ostatnio widziała 15 lat temu u kobiety, która się nie badała to raz. Dwa, ze HPV nie powoduje innych raków (przymknęłam lekko oko, bo swoje już się naczytałam, ale widocznie jest to tak mały procent, ze nie warty uwagi). Kolejna sprawa, ze według niej szczepienie po zakażeniu już nie ma sensu, bo jest po ptakach a skoro ktoś mnie namawiał i mówił, ze działa po to znaczy, ze chciał zrobić biznes. Aha no i ona twierdzi, ze po prawidłowym wycięciu cin, on nie wraca. Babka ma bardzo duże doświadczenie. Drzwi się nie zamykaja. Ja jej ufam. Także dziewczyny głowa do góry. Żyjemy w takich czasach, ze większość chorób da się wyleczyć.
 
reklama
Czesc ponownie. Wrocilam z urlopu i oczywiście, ze jestem hipochondryczką a wcześniejsza ginekolog nastraszyla mnie rakami postanowiłam porównać opinie i już na leżaku w Turcji zapisałam się na wizytę po powrocie. Byłam wiec u ginekolog, która uchodzi za jedną z lepszych w moim mieście. Jestem totalnie uspokojona. Powiedziała, ze raka szyjki to ostatnio widziała 15 lat temu u kobiety, która się nie badała to raz. Dwa, ze HPV nie powoduje innych raków (przymknęłam lekko oko, bo swoje już się naczytałam, ale widocznie jest to tak mały procent, ze nie warty uwagi). Kolejna sprawa, ze według niej szczepienie po zakażeniu już nie ma sensu, bo jest po ptakach a skoro ktoś mnie namawiał i mówił, ze działa po to znaczy, ze chciał zrobić biznes. Aha no i ona twierdzi, ze po prawidłowym wycięciu cin, on nie wraca. Babka ma bardzo duże doświadczenie. Drzwi się nie zamykaja. Ja jej ufam. Także dziewczyny głowa do góry. Żyjemy w takich czasach, ze większość chorób da się wyleczyć.
Zgadzam sie, moj gin mowil to samo! Ze spokojnie, nie ma sie co stresowac, ze bada sie pani a to najwazniejsze :)
Laski serio nie stresujcie sie az tak bardzo, nie olewajcie, ale nie dobierajcie sobie do glowy, bo to bardzo niezdrowe jest
 
Czesc ponownie. Wrocilam z urlopu i oczywiście, ze jestem hipochondryczką a wcześniejsza ginekolog nastraszyla mnie rakami postanowiłam porównać opinie i już na leżaku w Turcji zapisałam się na wizytę po powrocie. Byłam wiec u ginekolog, która uchodzi za jedną z lepszych w moim mieście. Jestem totalnie uspokojona. Powiedziała, ze raka szyjki to ostatnio widziała 15 lat temu u kobiety, która się nie badała to raz. Dwa, ze HPV nie powoduje innych raków (przymknęłam lekko oko, bo swoje już się naczytałam, ale widocznie jest to tak mały procent, ze nie warty uwagi). Kolejna sprawa, ze według niej szczepienie po zakażeniu już nie ma sensu, bo jest po ptakach a skoro ktoś mnie namawiał i mówił, ze działa po to znaczy, ze chciał zrobić biznes. Aha no i ona twierdzi, ze po prawidłowym wycięciu cin, on nie wraca. Babka ma bardzo duże doświadczenie. Drzwi się nie zamykaja. Ja jej ufam. Także dziewczyny głowa do góry. Żyjemy w takich czasach, ze większość chorób da się wyleczyć.
Mi lekarze mówili to samo tylko że cin niestety może wrócić tylko nie wiem w jaki sposób. Kiedyś czytałam post babeczki i jej wrócił po 11 latach. Pytanie czy tyle lat wirus był uśpiony i zaatakował czy się ponownie zaraziła? Lekarze mówili że raczej to drugie no ale tak naprawdę ten hpv nie jest do końca zbadany właściwie to od niedawna w ogóle zaczyna być o nim głośniej. Ale wierzę że kiedyś znajdzie się na niego lek
 
Mi lekarze mówili to samo tylko że cin niestety może wrócić tylko nie wiem w jaki sposób. Kiedyś czytałam post babeczki i jej wrócił po 11 latach. Pytanie czy tyle lat wirus był uśpiony i zaatakował czy się ponownie zaraziła? Lekarze mówili że raczej to drugie no ale tak naprawdę ten hpv nie jest do końca zbadany właściwie to od niedawna w ogóle zaczyna być o nim głośniej. Ale wierzę że kiedyś znajdzie się na niego lek
Kiedyś na pewno. Ja jestem przekonana, ze na raka już by mogli dawno znaleźć, ale nikomu się to nie opłaca.
Tez myślę, ze mogła jeszcze się „doprawić” kolejnymi typami. Oczywiście, ze stres jest bardzo niezdrowy i to mówią wszyscy jak jeden mąż! Także relaks przede wszystkim!
 
W sumie nie wiem czemu u mnie nie chcieli tego leep ale lekarz mi mówił że wtedy są pewni że zmianę wytną w
Witajcie dziewczyny. Jestem tu nowa. Niestety mnie też dopadło 😞 Zawsze badałam się regularnie i zawsze miałam 1 grupę w cytologi. Więc moje zdziwienie było niemałe kiedy zadzwoniła pani ginekolog, informując mnie, że mam grupę 3 i CIN1. Powiedziała też, że muszę zrobić test. Kilka dni temu odebrałam wynik i niestety mam hpv 4 typy, w tym jeden wysokiego ryzyka 39. Jestem totalnie przerazona. Dawno tak dużo nie czytałam, jak w ostatnich dniach. Zrobiłam badania krwi i mam niedobór kwasu foliowego i D3. Czytałam, że wysoki poziom kwasu foliowego i wit. A to podstawa. Zaczęłam więc suplementację, póki co biorę: A+E, C, MG+B6, D, foliany, probiotyk do łykania. Muszę kupić jeszcze omegi. Zmieniłam też dietę, zero cukrów prostych (poza owocami), węglowodanów prostych oraz nabiału (czytałam, że jest kancerogenny).
Mam pytanie - ile przyjmujecie kwasu foliowego? Ja biorę 1 tabl. dziennie, dawka 400 μg, zgodnie z ulotką, ale nie wiem czy to nie za mało przy niedoborze.
Umówiłam się też na kolposkopie w przyszłym tyg i umieram ze strachu. Tłumaczę sobie, że muszę zwiększyć odporność organizmu i dam radę, ale mam takie fazy, raz jest dobrze, a raz chce mi się płakać.
Do dla każdego szok na początku. Najgorsze to czekanie. Czekanie na kolposkopie cytologie itd wyniki. I tekst, proszę przyjść za 3 miesiące, 6 miesięcy. To się nie kończy, ale za to jesteśmy pod stałą kontrrolą.
 
Do dla każdego szok na początku. Najgorsze to czekanie. Czekanie na kolposkopie cytologie itd wyniki. I tekst, proszę przyjść za 3 miesiące, 6 miesięcy. To się nie kończy, ale za to jesteśmy pod stałą kontrrolą.
Ale tak naprawdę to nie jest najzwyczajnego każda kobieta powinna robić te badania przynajmniej raz na rok bo uważam że raz na 3 lata to jest zbyt rzadko. Ja zanim zachorowałam to bardzo pilnowałam tych badań
 
Mialam to samo i tak samo bylam przerazona, ale wiesz co? Wazne, ze wiemy i ze dzialamy, i ze jestesmy pod opieka lekarza. 8/10 kobiet ma, mialo lub bedzie mialo HPV. CIN1 to nie jest tragedia, wiadomo lepiej by go nie bylo, ale nie czytaj juz internetow, sluchaj lekarza (no chyba ze gada glupoty ;p )
Nie nakrecaj sie i nie stresuj, bo to dopiero jest zle; ja wiem ze latwo mowic, ale warto sobie poukladac w glowie, ze wiesz, dzialasz i to juz jest ogromnie duzo :)
Jeszcze nie kupowalam kwasu foliowego, musze zakupic. Witamine A w jakiej postaci przyjmujesz?
Ja mam na razie D, komplex B bo jem b.malo lub prawie w ogole miesa i zamowilam grzybki shitake na odpornosc w postaci tabletek.
Przyjmuję w kapsułkach wit A+E. Wdrożę jeszcze kurkumę i siemię lniane, ecomer i dr life flora regenerum. Czytałam też o tych grzybkach, zastanawiam się nad tym. Obym nie przesadziła w drugą stronę z suplementacją. Nie wiem tylko ile folianow przyjmować przy niedoborze. W czwartek mam kolposkopie u ginekologa onkologa, to zapytam przy okazji.
Ja niestety zawsze czytam i diagnozuję się z dr google, więc już się nakrecilam. Tłumaczę sobie, że lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć, bo można działać, ale boję się co pokaże kolposkopia.
 
Do dla każdego szok na początku. Najgorsze to czekanie. Czekanie na kolposkopie cytologie itd wyniki. I tekst, proszę przyjść za 3 miesiące, 6 miesięcy. To się nie kończy, ale za to jesteśmy pod stałą kontrrolą.
Ja usłyszałam od pani ginekolog, do której chodzę od lat (swoją drogą ma bardzo dobre opinie), żebym zrobila kolposkopie i wróciła za 6 m-cy, bo to tylko CIN1. Coś czuję, że czeka mnie szukanie nowego ginekologa, który będzie działał razem ze mną, a nie mówił, żebym wróciła za pół roku.
 
Ja usłyszałam od pani ginekolog, do której chodzę od lat (swoją drogą ma bardzo dobre opinie), żebym zrobila kolposkopie i wróciła za 6 m-cy, bo to tylko CIN1. Coś czuję, że czeka mnie szukanie nowego ginekologa, który będzie działał razem ze mną, a nie mówił, żebym wróciła za pół roku.
Tylko, ze CIN1 sie nie wycina, a kontroluje, wiec Twoj lekarz dobrze Cie poinformowal. Czytalam kilka prac naukowych na ten temat i w zadnej sie nie doczytalam, ze tylko przy CIN1 LSIL zmiane sie wycina, dlatego ze od 60-80% one moga sie samoistnie cofnac; tylko ze podlegaja kontroli.
Nie wiem czy sa jakies inne zalecenia w tym przypadku, bo innych nie znalazlam :)
 
reklama
Ja usłyszałam od pani ginekolog, do której chodzę od lat (swoją drogą ma bardzo dobre opinie), żebym zrobila kolposkopie i wróciła za 6 m-cy, bo to tylko CIN1. Coś czuję, że czeka mnie szukanie nowego ginekologa, który będzie działał razem ze mną, a nie mówił, żebym wróciła za pół roku.
Ale takie są właśnie zalecania przy CIN 1 diagnozują i kolejna cytologia za pół roku
 
Do góry