reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

Nie mam pojęcia 3 lata wiem że mam a ile przed 🤷 w prawdzie nie mam typu 16 i 18 tylko te pochodne ale jest. Przepisują na to leki z reguły po kilku miesiącach wirus sam się potrafi wyciszyć. Pytanie jest tylko czy masz partnera z którym współżyjesz regularnie czy jesteś sama. Bo jeżeli masz kogoś to prawdopodobnie ta osoba też ma wirusa i w ten sposób zakażacie się oboje jeśli u któregoś z was on się wyciszył. Prezerwatywy nie chronią przed wirusem.
Nie mam. Od kilku lat jestem sama :/ na facetow od paru lat mi się nie chce nawet patrzeć 🤮
 
reklama
Nie mam. Od kilku lat jestem sama :/ na facetow od paru lat mi się nie chce nawet patrzeć 🤮
W takim razie trochę łatwiej jest stosować leczenie jak się nie współżyje. Poproś lekarza o jakiejś leki. Koleżanka przyjmowała propolis dopochwowo i jadła łyżeczkę pyłku pszczelego z witaminą D na wzmocnienie. Jej się udało że w tej chwili wirus jest nieaktywny.
 
W takim razie trochę łatwiej jest stosować leczenie jak się nie współżyje. Poproś lekarza o jakiejś leki. Koleżanka przyjmowała propolis dopochwowo i jadła łyżeczkę pyłku pszczelego z witaminą D na wzmocnienie. Jej się udało że w tej chwili wirus jest nieaktywny.
Niedługo mam wizytę zobaczymy co powie :(
 
Nie smuć się nie musi być źle stres też wcale nie jest dobry. Wie, że łatwo się mówi ale trzeba mieć nadzieję. A co do propolisu to stosowała kropelki a nie dopochwowo źle napisałam
 
Mam męża, który nigdy się nie badał i nie chodził do urologa. Od kiedy wie, że ja mam HPV 16 to się boi o swoje zdrowie. Czy wiecie jaki test HPV powinien zrobić w tej sytuacji? Czy można samodzielnie go wykonać? Nie boję się już konizacji szyjki, tym bardziej, że mam dziecko i więcej nie planowałam. Obawiam się, że mogłam zarazić męża i teraz będzie cierpiał 😪
 
Mam męża, który nigdy się nie badał i nie chodził do urologa. Od kiedy wie, że ja mam HPV 16 to się boi o swoje zdrowie. Czy wiecie jaki test HPV powinien zrobić w tej sytuacji? Czy można samodzielnie go wykonać? Nie boję się już konizacji szyjki, tym bardziej, że mam dziecko i więcej nie planowałam. Obawiam się, że mogłam zarazić męża i teraz będzie cierpiał 😪
Nie powinnaś się obwiniać równie dobrze to on mógł zarazić Ciebie. Prawda jest taka że HPV można złapać nawet w toalecie publicznej w jakimś barze itd... można wykonać wymaz z cewki moczowej ale nie wiem jak to wygląda jeżeli chodzi o prywatne badanie musiałabyś się zapytać w jakimś laboratorium. Może ci się wybrać do urologa albo do zakaźnika.
 
Od dawna obserwuję to forum. Chcę się podzielić moim "cudem". Jestem już po kilku zabiegach ginekologicznych, miałam wykonywane 2 razy badania większy pakiet na HPV i wychodziło 16 oraz kilka innych szczepów. Pół roku temu jak otrzymałam kolejny taki wynik postanowiłam zainwestować w wzmacnianie organizmu. Obecnie badania mi wychodzą piękne. Nie mam żadnych HPV, tego 16 też
 
reklama
Ogólnie zmieniłam też ginekologa, bo poprzedni nawet jak ich nie pytałam mówili, że pomimo że mam wirusa powinnam się zaszczepić, bo innego wyjścia teraz nie nam i pyk otwierali szufladkę z cennikiem... To było dla mnie przykre. Jestem osobą, która jak zna różne opinie, to woli nie ryzykować na swoim zdrowiu. Jakby ktoś był ciekawy to przez pół roku brałam ahcc 3 tabletki rano i 2 wieczorem (koszt był duży), poza tym różne inne suplementy: zielona herbata, kurkumina, piperyna, cynk, potas, magnez, żelazo na receptę po wcześniejszym zbadaniu poziomu, witamina c, D3, K2, kolostrum... Pewnie ciężko by było stwierdzić co tak naprawdę najbardziej pomogło. Odporność ogólnie też mam lepszą, jak chorują bliscy, to się nimi opiekowałam i nic na szczęście na mnie nie przechodziło. A i jeszcze biorę też jod z selenem.
 
Do góry