reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

Hej, dawno mnie tu nie było. Ja jestem załamana i nie mam już sił na cokolwiek. To dziadostwo się ciągle za mną ciągnie . Postaram się napisać w skrócie
Pierwsze HPV 11 i klykciny kończyste później usunięte miała 8 lat temu. Później ciąża i każda kolejna cytologia czysto. Robiłam ją regularniejsi 1,5 roku ale chodziłam na zasadzie trzeba zrobić i już. Nie stresowałam się kompletnie .
Rok temu w styczniu zmarł mój tata na raka żołądka . Trzy tygodnie później moja mama na raka jajnika. Przerażona tym wszystkim zaczęłam świrować i się badać . Zrobiłam wszystkie badania usg, krew, badania genetyczne. Wszędzie wyszło dobrze.
I poszłam rok temu w czerwcu na cytologię wyszło LSIL i HPV 59, później kolposkopia ale wyszło czysto. Miałam zrobić szczepionkę , stosować deflygen i przyjść do kontroli za pół roku. Ja zawsze o siebie dostałam supmelenft itd itp. Sport ograniczenie słodyczy. I myślałam, że się pozbędę dziadostwa .
Teraz w maju miałam cytologię i wyszło Asc us i hpv 56 i do tego infekcja grzybiczna. O co chodzi ?! Nie współżyłam z nikim miałam hpv 59 a teraz 56 ? Dostałam leki i po kuracji mam skierowanie na cytologię i oznaczenie białka. Strasznie się boję, i mam czarne myśli w głowie. Nic już nie rozumiem z tego. Mam nowego partnera od miesiąca , ja chcę być jescze mamą ale w głowie mam już najgorsze
Ja jestem świeżo po biopsji
. Teraz najgorsze. Oczekiwanie na wyniki. Dzieci nie mam I obawiam się że już nic tez z tego nie będzie:( w szpitalu zalecili szczepienie
 
reklama
Dzięki za odpowiedź. Ja w tym roku po badaniu cytologocznym wyszło mi HPV. Zrobiłam sobie testy na to jaki to rodzaj ze jeden z 14 najbardziej onkogennych. Hpv 51. Jestem przerażona chociaż cytologia wyszła dobrze. Ale mieszkam w Angli i trochę tym lekarzom nie wierze. Lecę do Polski za miesiąc i chce się zbadać właśnie zrobić Kolposkopie bo ona wykrywa te stany przednowotworowe które są wyleczalne. Ale się strasznie boje że mi czegoś nie wykryją i będzie za późno na leczenie i umrę 😭
Hej, jeśli mogę Cię pocieszyć ja też miałam hpv 51. Miałam bo 2 badania genetyczne pod rząd wykazały że organizm go zwalczył, chociaż szczerze nie wierzyłam że tak się stanie. Ten typ jest z grupy B, czyli najlepszy z onkogennych. U mnie nie poczynił żadnych zmian na szyjce. Cytologia zawsze NILM, natomiast wywołał kłykciny, które usunęłam elektreagulacją. Więc głowa do góry. Da się go pozbyć. U mnie trwało to niecałe 2 lata, ale strachu się najadlam. A i jeszcze jedno, zgodnie z zaleceniami zaszczepiłam się. Nie wiem czy to pomogło.
 
Hej, jeśli mogę Cię pocieszyć ja też miałam hpv 51. Miałam bo 2 badania genetyczne pod rząd wykazały że organizm go zwalczył, chociaż szczerze nie wierzyłam że tak się stanie. Ten typ jest z grupy B, czyli najlepszy z onkogennych. U mnie nie poczynił żadnych zmian na szyjce. Cytologia zawsze NILM, natomiast wywołał kłykciny, które usunęłam elektreagulacją. Więc głowa do góry. Da się go pozbyć. U mnie trwało to niecałe 2 lata, ale strachu się najadlam. A i jeszcze jedno, zgodnie z zaleceniami zaszczepiłam się. Nie wiem czy to pomogło.
Mi p. Dr powiedziala ze szczepienie może pomóc w zwalczeniu wirusa.
 
Hej, jeśli mogę Cię pocieszyć ja też miałam hpv 51. Miałam bo 2 badania genetyczne pod rząd wykazały że organizm go zwalczył, chociaż szczerze nie wierzyłam że tak się stanie. Ten typ jest z grupy B, czyli najlepszy z onkogennych. U mnie nie poczynił żadnych zmian na szyjce. Cytologia zawsze NILM, natomiast wywołał kłykciny, które usunęłam elektreagulacją. Więc głowa do góry. Da się go pozbyć. U mnie trwało to niecałe 2 lata, ale strachu się najadlam. A i jeszcze jedno, zgodnie z zaleceniami zaszczepiłam się. Nie wiem czy to pomogło.
To chyba niestety nie jest reguła, a kwestia organizmu :/

Mi w listopadzie tamtego roku też w badaniach na HPV (14 onkogennych typów) wyszedł któryś z grupy B. Robiłam też w tym samym czasie cytologię płynną (jak zawsze od jakiś dwóch lat) i niestety wyszedł wynik ASC-H z podejrzeniem HSIL. Był to pierwszy nieprawidłowy wynik cytologii w całym moim życiu. Ostatnią cytologię przed tą nieprawidłową miałam robioną w sierpniu, czyli tylko 3 miesiące wcześniej! Wtedy była jeszcze prawidłowa... W ciągu zaledwie 3 miesięcy wirus spowodował tak duże zmiany, że dostałam skierowanie do szpitalna na zabieg elektrokonizacji, która tylko potwierdziła zmiany HSIL/CIN2.

Zaszczepiłam się już 3 dawkami Gardasil9, jestem po terapii DeflaGyn'em i z początkiem tego miesiąca miałam pobraną cytologię, również płynną. Wynik niestety dalej nieprawidłowy, ASU-US i skierowanie na kolposkopię w przyszłym miesiącu.

Szczerze mówiąc, myślałam że problem minie, ale niestety póki co dalej się za mną ciągnie. Mam 25 lat, nie mam jeszcze dzieci, nie miałam nigdy żadnych niepokojących objawów. Jak widać, wirus na prawdę szybko jest w stanie postępować. Nigdy bym nie pomyślała, że w ciągu 3 miesięcy z zawsze prawidłowych cytologii wyjdzie praktycznie stan przedrakowy. Jestem już zrezygnowana:))
 
Cześć ,jestem tu nowa
Kontrolnie sobie zrobiłam ostatnio badania,szczególnie po moim zdradzającym poprzednim facecie i tez na hpv ,wyszło mi niestety pozytywne
Hpv 16 i jedno z grupy B :(
Czuje się strasznie szczególnie ze mam teraz nowego partnera a o hpv dowiedziałam sie ostatnio a my juz wspolzylismy
boje sie ze go zarazilam i mam wyrzuty sumienia ze coś może mu być ,znacie może przypadki mężczyzn ? Czy coś sie u nich gdzie ? Ciagle siedzę i płacze i nie wiem jak z nim o tym porozmawiać szczególnie jak to najbardziej onkogenny hpv
Mam 21 lat i boje sie co dalej może być , mam nadzieje ze ten wirus nie zrobi mi nic groźnego
 
Cześć ,jestem tu nowa
Kontrolnie sobie zrobiłam ostatnio badania,szczególnie po moim zdradzającym poprzednim facecie i tez na hpv ,wyszło mi niestety pozytywne
Hpv 16 i jedno z grupy B :(
Czuje się strasznie szczególnie ze mam teraz nowego partnera a o hpv dowiedziałam sie ostatnio a my juz wspolzylismy
boje sie ze go zarazilam i mam wyrzuty sumienia ze coś może mu być ,znacie może przypadki mężczyzn ? Czy coś sie u nich gdzie ? Ciagle siedzę i płacze i nie wiem jak z nim o tym porozmawiać szczególnie jak to najbardziej onkogenny hpv
Mam 21 lat i boje sie co dalej może być , mam nadzieje ze ten wirus nie zrobi mi nic groźnego
 
Cześć. Zgłoś sie do ginekologa nA badania. Cytologia płynna. Ja mialam.biopsje i czekam na dalsze badania. Lepiej idz wczesniej niż później. Też mam najbardziej onkogenny. Trzymaj sie
 
Hej, jeśli mogę Cię pocieszyć ja też miałam hpv 51. Miałam bo 2 badania genetyczne pod rząd wykazały że organizm go zwalczył, chociaż szczerze nie wierzyłam że tak się stanie. Ten typ jest z grupy B, czyli najlepszy z onkogennych. U mnie nie poczynił żadnych zmian na szyjce. Cytologia zawsze NILM, natomiast wywołał kłykciny, które usunęłam elektreagulacją. Więc głowa do góry. Da się go pozbyć. U mnie trwało to niecałe 2 lata, ale strachu się najadlam. A i jeszcze jedno, zgodnie z zaleceniami zaszczepiłam się. Nie wiem czy to pomogło.
A to można się zaszczepić mając HPV? To coś daje ? Dziekuje za komentarz lekko mnie podniósł na duchu ze nawet te wysokoonkogenne można zwalczyc. Ja nie wiem jak długo go mam ale myślę że około ponad rok.
 
reklama
A to można się zaszczepić mając HPV? To coś daje ? Dziekuje za komentarz lekko mnie podniósł na duchu ze nawet te wysokoonkogenne można zwalczyc. Ja nie wiem jak długo go mam ale myślę że około ponad rok.
Oczywiście że można. Nie wiem czy coś dało ale tonący brzytwy się chwyta 😁U mnie wirus był niecałe 2 lata. A zaznaczam młoda już nie jestem. 40 lat w tym roku.
 
Do góry