Majka_22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2010
- Postów
- 508
Cieszę się, że usg wyszło dobrze Rozumiem, że rehabilitację dopiero zaczynacie? Pamiętam, że pisałaś iż to przez te ciągłe infekcje Wiktorka - i że jest jeszcze za słaby. Dobrze, że możecie już ruszyć, bo im wcześniej tym lepiej. Jeździcie na kontrole to już bez tlenu?
Z tymi ciągłymi infekcjami to macie ciężko Tym bardziej przy trójce dzieci trudno uniknąć. Nas jest 3 (ja, mąż i dziecko) i mimo wszystko ciągle coś. Też nam w zeszłym tygodniu synek zaczął znów mocniej kaszleć i kichać, nie mówiąc o katarze - chyba tym razem ode mnie złapał Już nie wiedziałam jak mu odciągać wydzielinę - na sam widok fridy reagował płaczem, ale co gorsza miał już tak podrażnioną śluzówkę, że leciała mu krew z noska. Oczywiście nauczona doświadczeniem bałam się, żeby to znów nie było coś poważniejszego, ale na szczęście po kilku dniach i inhalacji przeszło. Ufff! Mam nadzieję, że i u Was tak będzie tym bardziej że szybko zareagowałaś.
Dopiero teraz zauważyłam, że dodałaś zdjęcia Wiktorka! Rośnie chłopak!
Z tymi ciągłymi infekcjami to macie ciężko Tym bardziej przy trójce dzieci trudno uniknąć. Nas jest 3 (ja, mąż i dziecko) i mimo wszystko ciągle coś. Też nam w zeszłym tygodniu synek zaczął znów mocniej kaszleć i kichać, nie mówiąc o katarze - chyba tym razem ode mnie złapał Już nie wiedziałam jak mu odciągać wydzielinę - na sam widok fridy reagował płaczem, ale co gorsza miał już tak podrażnioną śluzówkę, że leciała mu krew z noska. Oczywiście nauczona doświadczeniem bałam się, żeby to znów nie było coś poważniejszego, ale na szczęście po kilku dniach i inhalacji przeszło. Ufff! Mam nadzieję, że i u Was tak będzie tym bardziej że szybko zareagowałaś.
Dopiero teraz zauważyłam, że dodałaś zdjęcia Wiktorka! Rośnie chłopak!