reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wijemy gniazdo na powitanie maleństwa

reklama
Abeja ...... Wow, taka szafa za taką cenę .... gratuluję wynalezienia takiej okazji :szok:

Aph ...... to może ty mi dasz instruktaż, jak i co wygotować, a co zaś wyparzać ..... bo naprawdę nie mam pojęcia :baffled: :sick: :zawstydzona/y:

My dziś poskładaliśmy wózek, jeszcze tylko wypiorę wszystkie szmaciane elementy i będzie gotów :-)
 
MariaOla ja wrzucilam do wielkiego gara: butelki - rozkrecone na czesci pierwsze, razem ze smoczkami, tymi zatyczkami i kubeczkami, smoczki, laktator - tez na czesci pierwsze rozebrany, a szczotke do wlosow i grzebyk tylko sparzylam wrzatkiem, bo tak na opakowaniu pisalo.
Gotowalam to tak mniewieciej 3-5 minut. Wydaje mi sie, ze wystarczy. Nic mi sie nie rozpadlo, wszystko wytrzymalo temperature. :tak: Wrzucilam to do zimnej wody i normalnie razem z ta woda zagotowalam. nie wiem czy tak to powinno wygladac, ale chyba jest ok. :tak:
Teraz wszystko lezy porozkrecane i schnie. Jutro pochowam. :tak:
Tylko jeszcze musze ten termometr w smoczku do alkoholu wrzucic. Tylko, ze nie mam pojecia naile, boje sie, ze jak bedzie za dlugo to przesiaknie i upije Malego. :eek:
 
ja narazie nie kupuje butelek, mam zamiar karmic piersia a jak nie bede akurat mogla to bede karmic lyzeczka, a dlaczego? z tego co wiem ze szkoly rodzenia dziecko calkiem inaczej pije z butelki jak z cycuszka, pediatra nam to dokladnie zobrazowal, no i nie chce ryzykowac ze Michas pojdzie na latwizne z butelka i potem bedzie mu sie mylilo jak pic z cycuszka. Szkoda ze nie moge Wam tego zobrazowac ;-(
 
Ja karmilam piersia ale odciagalam pokarm i pozwalam pawlowi karmic by bardziej wczul sie w role tatusia :-) i by poczuli ze soba wieksza wiez . Nie zdazalo sie to czesto i byl taki moment ze zalowalam poniewaz jak sie okazaloz emusze emilke odstawic od piersi to ona nie chcial w ogole pic zbutelki i bylo kilka dni koszmarnego placzu z jej strony a mi sie serce krajalo....:baffled: :no:
 
Dzięki dziewczyny. Ja też się powoli przyzwyczajam już :-) Dziś poprałam część rzeczy, jutro mąż wyjeżdza na mecz to będę miała cały wolny dzień to powycieram te szafki, poprasuje i poukładam rzeczy.
Im częsciej na nią patrze tym bardziej się przekonuje. Tym bardziej, że moj tata, ktory zdeklarował się ni z tego ni z owego, że rzuci groszem na ten mebel (i przelał już tysiaka na konto) powiedzial, ze reszty mam nie zwracać tylko kupić Zuzance taką chuśtawkę w bujakiem z Fisher Price, jak kiedyś pokazywała Ela :tak:
Ale super, ja juz powoli zbierałam do kopertki na ten bujaczek (na allegro 425 zł:eek: ) a tu taka niespodzianka....
Za to z nieprzyjemnych rzeczy to okradli nam dzis piwnice!:wściekła/y: mielismy tam puste kartony po sprzętach agd (zostawilismy je na wypadek przeprowadzki) i letnie opony z felgami. I wyobraźcie sobie - puste kartony zabrali złodzieje, a opony zostawili :-D
 
Ja dzisiaj z mezulem bylismy kupic wanienke dla malej i od razu dokupilismy lezaczek do wanienki, zoaczymy czy to sie wogole sprawdzi, ale mezus chyba bedzie mial komfort psychiczny jak go poprosze zeby ja wykapal :)
Za to wczoraj wyszedl temat ktorego juz sie nie spodziewalam, otoz jak to M stwierdzil im dluzej sie nad ta Patrycja zastanawia to przychodza mu do glowy inne imiona :)
 
Aph ..... wielkie dzięki :tak:

Abeja ..... to może nie byli złodzieje tylko jekieś durne dzieciaki :baffled: albo co gorsza jeszcze wrócą po opony :dry:
A tatuś kochany, ze sypnął groszem, my dostalismy po 1500 od każdych dziadków/babci na wózek, łóżeczko,posciele, okno itp. dla maleństwa. No ale co się dziwić pierwszy wnuczek jedynaków :laugh2:

Aniay ..... mój Jarek tez będzie kąpać :tak:
 
Abeja moze potrzebowali kartony do przeprowadzki :-D :-D :-D
Az moja Emilka sie zbulwesowala i zaczela krzyczec:-) :tak: :tak: ;-) o
i za glowe sie zlapala i pokazuje jakie to sa klopoty :tak:

Aniay moj tez co chwile zmienia zdanie byla juz Antonina , Pola.... Taraz waha sie miedzy Natalia a Paulina...........:baffled: oj mowie ci z tymi chlopami to czasami skaranie boskie:tak:
 
reklama
Do góry