Wieści ze szpitala(BEZ KOMENTARZY):)

[kasiazabka]

A Ja dzisiaj mega zadowolona, wypuścili nie na przepustkę ze szpitala, fakt że tylko do 20-tej ale dobre i to, jak mi ciśnienie bardziej nie skoczy to jutro też na dzień będe mogła wyjść. Po niedzieli już leże bo wraca mój ginekolog na oddział, a on nawet nie chce słyszeć że mnie wypuści do domu! W sumie to wyszło że mam gestoze,opuchlizna już zeszła tylko ciśnienie nie chce zlecieć i mimo tego że biorę leki to i tak ma 140/100, całe szczęście nie mam białka w moczu.

 

[kasiazabka]

A my już w domku! Na razie się wszystko unormowało, obrzęki zniknęły, ciśnienie 130/90.Chwilowo sytuacja opanowana!:-) Dalej na lekach.

 

[RiSiA]

Camilla pisała, że boli ją po CC ściągnęli jej opatrunek, malutką wyciągnęli już z cieplarki. Dostała malutką do karmienia jak wszystko będzie ok wyjdą za 5 dni

 

[Lotka]

Wiadomość od CYNICZNEJ:
"Młody miał dość takich warunków i już jest po drugiej stronie brzucha. Pozdrów dziewczyny!"

Dzis urodzil sie Radosław, godz 15:20; 3040g; 52cm.

 

[weronkazzz]

Wiadomość od gorgusia:
Hej jestem już na oddziale. Mam regularne i dość mocne skurcze i jest szansa, że bez pomocy coś ruszy. Miałam tak bolesne badanie, że lekarz pochwalił moją angielszczyznę - padło wielkie fuck i prawie go skopałam. Pozdrawiam sierpień i wrzesień i poproszę o kciuki.


​no to lecą: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[weronkazzz]

Wiesci od gorgusi ciag dalszy:
Jestem po dwóch masażach szyjki i lekarz mówi, że warunki są bardzo dobre i prawdopodobnie dziś będę rodzić. Czekam tylko aż skurcze się nasilą, bo póki co szyjka ładnie się otwiera, a skurcze za delikatne. Były małe kryzysy, ale już jest lepiej. M mocno wspiera :-)
Buzia!

 

[weronkazzz]

I jeszcze apdejt gorgusiowy, SMS z 3:16
No to chyba będę naprawdę rodzić... skurcze co 3min. i boli jak jasna cholera. Czekam w łóżku na M i idę do położnej. W końcu poza masażem nic mi nie robili.

czekamy na kolejne newsy, te z wymiarami

 

[weronkazzz]

voila - gorgusia:
O 9.30 po komplikacjach urodził się Kacperek. Jestem zmasakrowana na dole, ale szczęśliwa. Mieliśmy vacum, ale wszystko jest ok.

 

[RiSiA]

wiadomość od Camilli

Ścxiągnęli jej szwy, ale niestety malutka traci na wadze, nie chce jeść z piersi do momentu jak nie zacznie przybierać na wadze to do domu nie wyjdą

trzymajmy kciuki

 

[patrysia*]

Dostałam wiadomość od MALEŃSTWO20 na gg 23 sierpnia a ja dopiero dzisiaj odczytałam także z opóźnieniem informuje:

Że jest w szpitalu bo na 35 tc synek za mało waży (1800g)...