reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

GosiaLew - tak z zaległego nie mogą Cię zwerbować, ale jak nie zaznaczysz od razu 2011 to z tego już mogą Cię zwerbować :tak:

No ja też chciałam napisać o tych podłogach, ale skasowałam, bo jednak nie ten sam etap życia co noworodki, ale prawda jest taka, że Ada ma maty i pod nimi koc (puzzle cały czas kupuję, zupełnie jak krzesełko do karmienia :-p) a tak w chacie mamy dechy i kawałeczki dywanów, to najlepiej jest na dechach, bo najszybciej się pełza :laugh2: A jeszcze nie jest tak ciekawska jak Szymon, więc już się boję co to będzie za miesiąc, dwa, trzy, a jak zacznie chodzić to to nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić :confused2:
 
reklama
hej
mowa o materacach ja mam tez gryko pianka kokos ale za cholere nie wiem jak go wsadzilam do lozeczka tzn na ktora strone :-D takz nie wiem na czym maly lezy czy na gryce czy na kokosie :-D no ale nie narzeka ;-)

jutro mam egzamin o 15stej a w sobote kolejny trzymajcie kciuki za moja pamiec i udane sciaganie w razie braku pamieci :-p

kasikz nie marudz na cycki co ma powiedziec ola i ja?? ja odciagam co 2-3 godziny no dzis byla dluzsza przerwa 5 godzin ale leci mi tam tyle co kot naplakal... niedlugo od nowa mam zajecia w budzie wiec moja przygoda z odciagaczem bo nie nazwe tego karmieniem piersia powoli dobiegnie konca bo na uczelni nie bede przeciez ta dojarka ludzi straszyc w wc jeszcze se pomysla ze sobie tam wibratorem dobrze robie :/

macie jakies fajne zabawki dla maluszkod co polecacie? bo maly dostal na chrzciny od wujka koperte "tylko na zabawki" wiec chce mu cos pokupowac :-D chocby jedna zabawke ale fajową :-) lili o jakie puzle chodzi???
 
Lili to się musiałaś najeść strachu :szok:

Mysza z podawaniem stałych pokarmów chyba nie ma się co za bardzo spieszyć, bo generalnie system trawienny takich maluchów na początku nie jest gotowy na takie jedzonko. Poza tym dzieci mają jeszcze odruch wypychania pokarmu języczkiem. Ja widzę, że Alanowi jeszcze ten odruch nie zanikł i jak mu podaję kaszkę to większość zostaje wypchnięta z powrotem i to nie przez to, że mu nie smakuje, bo widać, że nawet mu ta kaszka odpowiada.

GosiaLew nam pediatra polecał podawać witaminę D od 3-4 tyg jeśli karmisz piersią. Jeśli dajesz formułe to wcale nie podajesz tej witaminy. Witaminę K tutaj podają dziecku w zastrzyku zaraz po urodzeniu i potem już się nie daje, ale wygląda na to, że w Polsce jest inaczej.

A ja znowu po nieprzespanej nocy :-( Alan zrobił mi przerwę w spaniu od 2:30 do 4:40...
Spróbuję Was doczytać jeszcze później, bo teraz zabieram się z powrotem do pracy.
 


GosiaLew nam pediatra polecał podawać witaminę D od 3-4 tyg jeśli karmisz piersią. Jeśli dajesz formułe to wcale nie podajesz tej witaminy. Witaminę K tutaj podają dziecku w zastrzyku zaraz po urodzeniu i potem już się nie daje, ale wygląda na to, że w Polsce jest inaczej.

Już się dowiedziałam co i jak i u nas też podają wit K. w zastrzyku po urodzeniu i reszta tak jak pisałaś też. :-)
 
Pati najlepsze abawki to gazeta w koszulce plastikowej, butelka z fasolą w środku, wszystko co szeleści więc reklamówki itp no i polecam kokardy kolorowe takie jak na prezenty przywiązane do kwiatków i jakiegoś sznureczka do ruszania hehehe. Najlepsze to co najprostsze. Z bajeranckich zabawek dopiero teraz fajne są te które mają przyciski i śrubki. One bardziej są dla nas niż dla dzieci.

Gosia to coś nowego bo ja jeszcze oprócz zastrzyku do 3 miesiąca wit K musiałam dawać.

Dziś już jest lepiej i czuję się ok więc nie bardzo mam czas na net. Jutro znowu będą roboty w domu więc psychicznie się przygotowuję... masakra

PS

Olu* tak to niestety chyba kolki albo gazy. Spróbuj esputicon -nie wchłania się do organizmu więc 2-3 kropelki możesz dać i zobaczyć. Jeśłi przejdzie to znaczy ze gazy. Jeśłi nie to kolki i wtedy np gripe wather...

Lili nooo też o tym myślałam... żeby oprócz poronień i pożegnań było coś dla mam nie tylko aniołkowych już... Bo powiem Wam szczerze że nie wiem jak to się dzieje -tylko tutaj jest normalnie... nie było mnie tyle czasu bo człowiek zalatany a tylko tutaj nie czułam tego że zniknęłam... tu zawsze można wrócić tak jakby się tu zawsze było... to taki dom dla duszy...
 
Ostatnia edycja:
Agata masz rację z witaminą K., pomyliło mi się, że jak się karmi MM to się nie podaje K a D to tak. Już na koniec to ucisk na mózg jest straszny
 
U nas wyszedł drugi ząbek. Bidulka tak sie meczyła, że aż mi jej szkoda było. Lili co ty podajesz malej. Ja posmarowałam dentinoxem, wczoraj w nocy dałam viburcol bo mała sie strasznie męczyła
A katar i kaszel Poli to nie choroba tylko ząbki. Bo wczoraj dostalam znowu jak zaczął ten drugi sie przebijać:(

Pati co do zabawek - Pola uwielbia żyrafę Sofie. Jest dosć droga ale dzieci ja kochają. Lubi też Pana Metka. Z wiekszych bawi sie Chicco - Przyrząd gimnastyczny
 
Ostatnia edycja:
Kasikz - ja daję Camilię, ale też na sierpniówkach to samo pytanie zadałam dzisiaj i dziewczyny właśnie polecały ten dentinox. Camilia to płyn, dentinox to żel, idę jutro zakupić jedno i drugie, bo Camilii zostały mi 3 minimsy. U nas ewentualny problem zębowy to właśnie wieczorami. Co do katarku Poli, u nas był problem z kupami i też to od zębów szło :confused2:
Agata - tak dom dla duszy to właściwe określenie :tak:
Ola** - co do nie nadążania za cpp, zauważ, że tam porobiły się/zawarły nowe znajomości mamusiek, które trafiły tam w podobnym czasie. Ja już nie podejmuję tam walki o przetrwanie, czytam, ale ograniczyłam się do odpowiadania przede wszystkim na problemy stricte związanie z poronieniem, tzn. nie wiem jak to określić, ale nie piszę tam co u mnie, nie odpisuję każdej, choć nie jest to problemem, po prostu stwierdziłam, że po co? Po to by tylko napisać coś? Cokolwiek? Wiem, która testuje, która zobaczyłą II krechy, jaka mamusia doszła, jestem na bieżąco, ale ... No właśnie pojawiło się to "ale". Podobnie już na wieściach, bo ten wątek jest dla mnie teraz kluczowy, tutaj są problemy związane z wychowaniem naszych dzieci, owszem interesuje mnie co ciężarówki piszą i ba to bardzo szczególnie jak nie słuchają i nie chcą się rozpakować, i mogę doradzić co do łóżeczka, wózka i w ogóle, ale ten etap jest już za mną (przynajmniej na jakiś czas) i mam potrzebę posiadania tematów związanych z bieżącymi potrzebami Ady. Dlaczego siedzę na sierpniówkach, dlaczego się przełamałam i zaczęłam tam pisać, bo tam etapowo-rozwojowo są tematy mi potrzebne, tak samo jak czytanie lipcówek, czerwcówek, majówek i kwietniówek, by wiedzieć czego mogę się spodziewać za miesiąc, dwa, trzy i cztery, dalej nie wybiegam bo bym nie zapamiętała ;-)

Co do zabawek Pati, zabawki o których pisze Agata są super, ale nie na Twoim etapie jak chcesz coś ekstra to masz linki poniżej. Pamiętaj, że zabawki najlepiej kupować po kolei, odpowiednio do wieku dziecka. Pieniądze nie zając nie uciekną, tylko trzymaj je w tej kopercie, a uwierz grzechotka potrafi naprawdę wielką frajdę sprawić, taka za 5 zł też, my mamy takich mnóstwo, bo zawsze 4 każdego m-ca Ada dostaje taką właśnie duperelę. Canpol, Babyono mają świetne. Warto tylko kupić grzechotkę wąską, by w rączce się zmieściła. Bez sensu jest kupowanie na zaś, ja mam 2 zabawki FP, które leżą w pawlaczu i będą dobre jak Ada zacznie siedzieć, więc nie długo, ale kupiłam je jak byłam w ciąży :oo2:
Grzechotki Edukacyjne 8 Wzorów Sun Baby (1417631852) - Aukcje internetowe Allegro
ZABAWKA EDUKACYJNA MÓJ PIERWSZY OWOC TINY LOVE (1427257812) - Aukcje internetowe Allegro

Ja teraz w weekend będę puszczać bańki mydlane z Adą :laugh2:

EDIT: Ja z zabawkami robię jeszcze tak, że jakąś część zabawek chowam w sensie nie daję do zabawy np. przez tydzień, ta zabawka po tygodniu jest jak nowa, ukazuje nowe możliwości i ponownie jest fajna/ciekawa.

EDIT2: Pola gratulacje II ząbka :)
 
Ostatnia edycja:
Witam wieczorową porą. My dziś znów zaliczyliśmy spacer,noc w łożeczku jest beee najlepiej u mamy na piersi się wyspać albo obok, a jak nie to płącz i marudzenie. Dostałam dziś elektryczny laktator i ciągnie i dziś wyciągłam aż 210ml po 2 razy, a myślałąm ze są pustki bo ręcznym strasznie topornie to szło.wogole ostatnio jestem strasznie obolała boją mnie bardzo kolana(waga daje znać o sobie) i kręgosłup z dzwigania cyców i małej( Wypadki też dają znać o sobie) Zmykam spać bo jestem wykończona po tych nockach.
Lili dziękuje za info dotyczące urlopu macierzyńskiego i urlopu.Tak im napiszę zaraz zacznę obliczać kiedy mi się kończy urlop bo nie wiem. Co do cpp mam to samo odczucie, pomimo tylu moich porażek tam czuję sie obco, zero znajomych, ze "starymi forumowiczami" jestem na priv. Ale wchodzę zobaczyć co u Zjoli kobietki i Ilonki.I już nie będę sie udzielać jedynie gratki dla zaciazonych.
Kasikz Gratuluję II żabka
Lili Lucy Just Oleńko Myszko Agnieszko Aneczko Agatko Daa Pati EwelA- Życzę miłego spokojnego week i buziaki dla waszych skarbów od e-ciotki i e-siostry Lenki
 
reklama
Kaira, widzisz Lenka nadrabia to, że do cyca się przyssać nie może ;-) przynajmniej się na nim wyśpi ;-)
A tak pomyślałam sobie, jak będziesz miała chęci to może co jakiś czas próbuj ją przystawić - może buziol jak podrośnie do podoła cycowi. Szymek pomimo, że od 3-4 tygodnia był na butli, to gdy próbowałam go przystawiać (na leżąco) w okolicach 3 miesiąca to nawet próbował ssać, choć wcześniej nie chciał (ale u mnie były marne ilości mleka w cycach)

Kasikz, super, że już drugi ząbek się pojawił :-)

Agata, dobrze, że Ci z nami dobrze :-)

Lili, a ja myślałam, że krzesełko do karmienia już od dawna masz ;-)
a puzzli nie kupuj, bo ostatnio coś o nich pisali, że niezdrowe


Co do poczucia obcości na cpp to pewnie będzie tak, że za jakiś czas i na tym wątku będzie nam nieswojo, bo my wrócimy do pracy i będziemy miały mniej czasu na BB, a wątek zostanie zagarnięty przez dziewczynki, które są teraz na
WOC i CPP ;-) taki life ;-)


Szymek chyba przeczuwa, że koniec dobrego, taki się z niego przytulaniec zrobił.
A w ogóle to niezły szaleniec się z niego zrobił ;-) po podłodze walała się paka pieluch, a on przez nią jak na torze przeszkód przełaził, albo opierał się o nią łapkami i gibał się jak szalony do przodu i do tyłu wydając do tego wrogie okrzyki ;-)

A co do zabawek. Hmm, Szymek zaczął się przemieszczać i od tej pory zabawki ma w nosi. Zabawki są dobre na 5 minut ;-) Dto razy lepszy jest pilot, kabel, wszelkie papiery/gazety które można ściągnąć, pudła których można dosięgnąć, kosz na śmieci z którego wystaje foliowy worek - to są cool zabawki ;-)
 
Do góry