angelka123
i tylko nadzieja......
Lill może potwierdzić, jak ja bardzo panikowałam (panikuję do dzisiaj) i jak wiele nieprawidłowości rozwojowych widziałam u mojego dziecka. Też powoływałam się na intuicję, której wierzyłam całkowicie. Dlatego bardzo dobrze Was rozumiem i znam te schematy zachowań, bo sama przez to przechodziłam. Wiem też, jak strasznie jest to wszystko trudne. Ale wiem też, że patrzyłam na moje bawiące się autkami dziecko i nie zachwycałam się jaki on mądry i cudowny, ale z paniką w oczach obserwowałam czy on tych autek nie układa w rządek np... I dziś wiem, że straciliśmy bezpowrotnie najbardziej beztroskie chwile.
A o autyzmie to już mogę spokojnie prace mgr pisać, tak się wyedukowałam.
A o autyzmie to już mogę spokojnie prace mgr pisać, tak się wyedukowałam.