Kurczę, a ja nawet nie pomyślałam, żeby kupować takie wynalazki jak do mierzenia wilgotności, o ile jestem spokojniejsza z tego powodu. :-) Ale u nas okna drewniane (stare), z dobrą wentylacją, ba fryzurę jest wstanie zniszczyć.
Prija0 - a dlaczego neurolog?
Coś się dzieje? Kciuki za dobre wieści.
Emka01 - trzymam kciuki by po wszystkich sprawdzeniach wyszło, że jednak dzieć zdrowy i ot taka jego uroda, a mamuśka przewrażliwiona.
Niemniej jednak wszystkie wątpliwości sprawdzić należy.
Kurczę, ale mi się dziś nic nie chce, a mam tyle do zrobienia. Wczoraj nic nie ruszyłam, wręcz strzeliłam focha na A. Jedyny plus, że się wyspałam, bo poszłam do łóżka wcześnie, ale minusów jest dużo więcej, ani nie poprasowane ani nic innego nie tknięte. Ale człowiek siedzi z dzieciakami cały tydzień i liczy na choćby chwilę dla siebie i zawsze się przeliczy. Czasem się zastanawiam, że pewnie by różnicy żadnej nie było, gdybyśmy były same. Jedynie spokój ducha większy, bo masz wtedy świadomość, że na nikogo nie liczysz tylko na siebie. A tak człowiek co weekend się rozczarowuje.
edit: dopisek.
Kwiatuszekk23 - jedne przechodzą łatwiej, drugie mniej, nie ma reguły czy młodsze czy starsze, plus taki, że odporność ma na całe życie. W przedszkolu pewnie i tak się załapie. Nic na siłę, siostra zrozumie.