Wieści od rozpakowanych mamusiek

[karollcia33]

wiolka1982-dzieki zaobacze jak to wyglada.
As- dziekuje Jakbys mogal to dowiedz sie wiecej.
to jest uczniowski klub sportowy.prezesa mamy super tylko ze on nie ma teraz czasu i prosil nas rodzicow czy moglibysmy sie dowiedziec
jak to wyglada i gdzie trzeba z tym sie zwrocic
bede wdzieczna i zobowiazana za kazda informacje.
dzis mamy trening to jeszcze podpytam prezesa

 

[Ewitka]

As, zmobilizowałaś mnie do zrobienia kapelusika młodej, więc postanowiłam przerobić z zeszłego roku, sprułam częściowo i poszerzam i wydłużam, tylko w zeszłym roku czapeczke robiłam w jeden wieczór, a teraz młoda ma taką łepetynę, że juz drugi wieczór nie moge skończyć. Ech dla takich maluszków to się fajnie robi...

 

[Jujka]

As zdrówka dla Was! oby szybko katar minął
Ssabrinaa wizyta udana, to super! czekamy na dalsze wieści; kciuki nadal trzymam&&
Ewitka śliczne maluchy i jak pozują do zdjęcia!

Miłego dnia kobietki!

 

[Ssabrinaa]

Ewitka super zdjecia i jak dzieciaczki Ci pozowaly fajnie :-) sliczne sa takie urocze ;-)
Jujka dzieki kochana ;-) fajne fotke masz kolo suwaka z malutka,sliczna jest i jakie ma nebieskie oczka :-)

Milego dnia mamusie ;-)

 

[Lilijanna]

Jujka - one się troszkę wybudzają, są tak jakby na głupich jasiach, przebrane w pidżamki i utulone do snu zasypiają. :-)

Ewitka, Tygryskowa - super rodzeństwo ! ! !


Wieści od She:
Są już w domku od wczoraj, Emi z otwartymi ramionami przyjęła brata :-)

 

[Pati.b]

she gratulacje :-)

mój michał robi się strasznie niedobry... chce dosłownie pobić siostrę

 

[Ssabrinaa]

Hej maminki :-)
Mlody wczoraj i dzisiaj ma jakis nie najlepszy humorek,maruda mala z niego jest ze hej nie wiem czemu cos sie zaczal slinic mocniej wiec moze to kolejne zeby mu ida oj sama nie wiem no i mam cyrki z obiadami ehh czy dam mu sloik czy moje ugotowane to jest to samo mlody robi motorki,pluje i bawi sie jedzeniem nie mam sily ani nerwow juz zeby go karmic bo jedzenie jest wszedzie,drzwi,podloga on sam to jest caly w jedzeniu,wlosy itd itd jeden plus u nas ojciec pojechal odebrac nasz samochod bo jest gotowy

.
Wczoraj naszym znajomym urodzila sie coreczka,pewnie w weekend pojdziemy w odwiedziny no i trzeba nam tez isc na jakies zakupy i cos kupic kruszynce

she super ze juz w domciu jestescie,cieszcie sie kazda chwila teraz ;-)
Pati ​a Michalek pewnie zazdrosny jest o siostrzyczke,mam nadzieje ze z czasem mu przejdzie i bardziej bedzie chcial ja tulic niz piastkami zaczepiac.

 

[Ewitka]

Pati to normalny objaw zazdrości z jego strony, chce po prostu swoim zachowaniem zwrócić uwagę rodziców. Musicie poswięcać mu więcej czasu.

 

[Annas81]

Ale tu cisza
Ssabrinka to chyba normalne, przejdzie za jakiś czas. Ja pocieszałam siebie podczas zmywania podłogi, że to ćwiczenia logopedyczne Cierpliwości.
Pati u Was to pewnie wszystko razem się złożyło i nowość w domu i bunt dwulatka... Dasz radę!
She czekamy na relację
Lili jak tam u Was?
Ewitko jakie słodkie te zdjęcia. Śliczne pocieszki
U nas dobrze, Kamilek czuję się lepiej, chociaż jeszcze się smarczy. Mój gin miał w nocy wrócić z wczasów i jutra mam mieć usg, ale najpierw muszę do niego się dodzwonić, a na razie niedostępny.

 

[Lilijanna]

Pati - nic tylko więcej uwagi Michałowi, jeżeli masz możliwość puść babcie na spacer z Weroniką a sama ten czas wykorzystaj tylko na bycie z Michałem. Tak samo jak Mała śpi to Ty zamiast sprzątać baw się z Michałem, On musi poczuć, że w stosunku do Niego niewiele się zmieniło, choć jak wiemy to nieprawda, musi mieć takie poczucie bezpieczeństwa, że mama nadal dla niego jest.

Mnie czasem taka nerwica bierze, że szok, ale powtarzam sobie w myślach głęboko oddychając, że Ada źle nie chce, że tylko czasem jest zagubiona i ja muszę dać Jej to poczucie bezpieczeństwa.

Z obserwacji innych mam, gdzie pierwszy jest chłopiec, a potem druga dzidzia to widzę, że chłopcy są bardziej zazdrośni, ot synusiowie mamusi.


Annas81 - powodzenia w dodzwonieniu się.

Ssabrinaa - to zobaczysz jaki Sami przy Kruszynce to duży, bystry i inteligentny chłopiec. Różnica będzie uderzająca.


U nas różnie, ale dziewczyny mam grzeczne i ułożone, wtedy gdy nie broją Dwa dni temu obydwie postanowiły sobie poryczeć w tym samy czasie, Weronika ot tak sobie, Ada dla towarzystwa z dodatkiem focha i obrazy majestatu. 15 minut to trwało. Łeb jak sklep. Stanęłam w końcu na środku i zaczęłam się śmiać, bo co miałam robić? Szło ocipieć.