reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

reklama
hejka doczytałam moje dziecko jest tak ruchliwe że nie jetem wstanie juz przy niej czytać co tam na forum.teraz piękna pogoda wiec w basenku siedzi niczego sie nie boi wskakuje do niego jakby umiała pływac.Wszystko małpica rozumie każda rzecz o którą poprosze przyniesie powie co to jest, wszystkiego ciekawa.CAły czas przynosi nam buty bo chce iś na dwor.
Magnusik ja na szczeście nie miałam takich problemów za to ma moj abratowa jest prawie 4 lata po porodzie zle pozszywana ma isc na zabieg usówania zrostów bo ja boli.
karolciu ale pucuś cukierek do zjedzenia
 
Kaira mój też tak robi z butami:)
Karolcia piękny Szymuś
U nas wszystko dobrze, tylko czasu malo. Kamilek ma katarek i wyszedł mu drugi ząb:) Zbliza się koniec roku, więc tonę w papierach.
 
Witam się porannie, jedno moje dziecię usnęło po pobudce porannej, drugie prawie jedną nogą w szkole :-D. U nas chorób ciag dalszy, o ile starszy jest już prawie zdrowy, to młodszy ma zapalenie uszka, zeszła mu infekcja z gardła na cucho no i antybiotyk, których jestem przeciwniczką - buuuu. No ale jak ma pomóc :-(to trudno. Najgorsze ze tu taka pogoda a my w domu musimy siedzieć i niestety musimy polubić czapeczki, których do tej pory nie nosił :szok:. Annas skąd ja znam te góry papierów, puki co nie tęsknię za tym, czeka mnie to dopiero od września :baffled:
 
I ja się witam i wpraszam do grona ciężarówek. Oj, bałam się jakoś dzisiejszej wizyty, ale najważniejsze że dzidzia zdrowo rośnie, już nawet serduszko słyszałam....bo objawów ciążowych jakoś za specjalnie dokuczliwych nie mam.
Kacper za to odkrył, jak fajnie jest biegać i tak całe dnie potrafi byćć na pełnych obrotach. Z dworu najchętniej w ogóle by nie schodził.A skwar się leje z nieba...
 
Hej :-)
Zajrzałam po dłuższej przerwie i widzę, że zostałam wywołana ;-)
Staram się raz na jakiś czas tu wpadać, ale ostatnio bardzo mało czasu spędzamy w domku, jak tylko są jakieś dni wolne lub weekend to jeździmy do naszego domku na jeziorkiem. Zazwyczaj wracam z małą dopiero w poniedziałek po południu, we wtorek i środę zakupy, pranie, sprzątanie, a w piątek od rana znów pakownaie na wyjazd :-) Moje szczęście w piątek kończy 6 m-cy. Nadal jest bardzo aktywna i mało śpi w dzień, dużo czasu spędzam z nią na zewnątrz w wózeczku i tam też usypia w ciągu dnia, innych pomysłów na ominięcie cyca przed zaśnięciem brak ;-) Tydzień temu zauważyłam pierwszego ząbka, malutka była dzielna i przez kilka dni była troszkę marudna i budziła się częściej w nocy (tzn. 2 razy a nie, tak jak zawsze raz) Od ponad tygodnia jeździmy w spacerówce, choć Elenka jeszcze samodzielnie nie siedzi, czasem zdarzy jej się utrzymać przez kilka minut, ale nadal się chwieje ;-) Na szczęście spacerówka rozkłąda się na płasko, więc nie ma problemu. A tak poza tym, to zrobiła mi się z córy straszna śmieszka, chichra się od rana, a na widok taty czy dziadków cieszy sie już z daleka...:-) Uwielbiam ją...
Pozdrawiam laseczki :*

Aaaa i jeszcze mam pytanie odnośnie karmienia, mała nadal jest na piersi i nasze dzienne menu wygląda tak:
- 8:00 pierś
- 11:00 pierś
- 14:00 obiadek z mięskiem
- 17-17:30 pierś
- około 20 MM (180ml) z kleikiem i pierś
- i w nocy między 3-5 pierś
w między czasie owoce i rozcieńczony soczek do picia.
Poradźcie doświadczone mamusie, czy tak jest dobrze? czy może coś zmienić/zmodyfikować? dodam jeszcze, że moje dziecko po skończonym 5-tym m-cu dopiero wskoczyło w tryb jedzenia co 3h w ciągu dnia ;-)
 
Ostatnia edycja:
O widzisz Ala jesteśmy prawie sąsiadkami, ja jestem z Hrubieszowa :-), A_gala zazdroszcze takich przerw między karmieniami, mi z trudem udaje się przetrzymać małego 2 godziny bez cyca, puki co obiadek zjada między 12-13 i popija soczki a tak w międzyczasie dostaje jabłuszko do rączki, odkryłam ostatnio świetny gryzak dzięki któremu mały zajada się surowym jabłuszkiem aż miło :-D Naprawdę warto zakupić, polecam!!!
 
Ostatnia edycja:
kasiuleczka - u nas było to samo, także cierpliwości, w końcu wszystko się ureguluje. przez pierwsze 2 m-ce mała wisiała na cycu prawie non stop, potem jakoś udało się w ciągu dnia karmic co 2h, no i tak jak pisałam po skończonym 5 tym m-cu tak się wszystko pozmieniało
 
reklama
Część dziewczyny dawno mnie nie było!
Pozdrawiam wszystkie i gratuluję Liliajanna i Kłaczku oraz całej reszcie.
U nas wszystko jest ok Kinia rośnie i gubi zębyy, a Seba rośnie i zęby eż rosną jest strasznie marudny.













Moje aniołki:
Olek 10.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]

Ada 04.05.2010
 
Do góry