ewelina28
Dum Spiro Spero...
Witajcie,
Patrz LILIJANNA, jak to jest...a ja tak długo zbierałam "baty" od wszystkich wokół, że kładłam młodego spać od początku w swoim pokoju, w swoim łóżeczku...jaka to ze mnie wyrodna matka była!!! Ryczałam do poduszki....Ale jakoś nie przemawiał do mnie fakt, że tak wygodniej. Ja problemu nie widziałam wstawać co 3h na karmienie do pokoju Miłka. Dzisiaj, jak czytam taki wpis, jak Twój...dziękuję sobie, że nie poddałam się presji otoczenia i że nie muszę staczać walki teraz z synkiem, gdzie ma spać ;-) Także trzymam kciuki, byś przy drugim dzieciątku postawiła na zasadę "każdy ma swoje łóżko"
Patrz LILIJANNA, jak to jest...a ja tak długo zbierałam "baty" od wszystkich wokół, że kładłam młodego spać od początku w swoim pokoju, w swoim łóżeczku...jaka to ze mnie wyrodna matka była!!! Ryczałam do poduszki....Ale jakoś nie przemawiał do mnie fakt, że tak wygodniej. Ja problemu nie widziałam wstawać co 3h na karmienie do pokoju Miłka. Dzisiaj, jak czytam taki wpis, jak Twój...dziękuję sobie, że nie poddałam się presji otoczenia i że nie muszę staczać walki teraz z synkiem, gdzie ma spać ;-) Także trzymam kciuki, byś przy drugim dzieciątku postawiła na zasadę "każdy ma swoje łóżko"