reklama
K
kaira24
Gość
Ewitko bo ja ostatnio zakręcona jestem i widzę wszystko odwrotnie :/ Sorki
Ssabrinaa
Podwójna Mama ☺️
Hej mamusie :-)
Ewitka Wszystkiego Najlepszego dla Agniesi,duzo zdrowka !!!!
U nas dzien mija bardzo szybko syncio ostatnio powrzaskuje cos i nie lubi kiedy czyszcze mu nosek oj jak sie wydziera wtedy.Jutro idziemy na szczepienie p.gruzlicy oby maly zniosl je dzielnie
Milego wieczorka mamusie i usciski dla dzieciaczkow ;-):-)
Ewitka Wszystkiego Najlepszego dla Agniesi,duzo zdrowka !!!!
U nas dzien mija bardzo szybko syncio ostatnio powrzaskuje cos i nie lubi kiedy czyszcze mu nosek oj jak sie wydziera wtedy.Jutro idziemy na szczepienie p.gruzlicy oby maly zniosl je dzielnie
Milego wieczorka mamusie i usciski dla dzieciaczkow ;-):-)
Ja dziś w ciężkim szoku.
1) Wypadki się zdarzają.
2) Nie rozumiem, jak można własne dziecko wywalić do rzeki/zostawić pod drzewem???
3) Zamiast urządzić mu godny pogrzeb.
4) Nie rozumiem jak można kłamać historyjką i wypuścić ją w Polskę i dalej w świat na Europę?
5) Nie rozumiem dlaczego policja od razu nie sprawdziła zeznań wariografem?
6) Nic nie rozumiem, za to czuję żal, że:
- świat się zebrał i szukał
- matka w TV płaczliwym głosem błagała o pomoc, wywołując falę łez u matek i drżenie serca
- każda z nas pomyślała, jejuś dlaczego dziecko
- darczyńcy złożyli się na honorarium, które osiągnęło wysoką kwotę, czy będą kiedyś potrafili jeszcze zaufać, jak będzie taka potrzeba?
Nie rozumiem. Jestem ciekawa jaka będzie decyzja prokuratury, bo w TV widziałam jeszcze jedną córkę, starszą. Nie osądzam, po prostu nie rozumiem tej kobiety i nie chcę zrozumieć. Życie nauczyło mnie jednego, a w sumie dwóch rzeczy:
- prawda zawsze wychodzi na jaw,
- kłamstwo ma krótkie nogi.
1) Wypadki się zdarzają.
2) Nie rozumiem, jak można własne dziecko wywalić do rzeki/zostawić pod drzewem???
3) Zamiast urządzić mu godny pogrzeb.
4) Nie rozumiem jak można kłamać historyjką i wypuścić ją w Polskę i dalej w świat na Europę?
5) Nie rozumiem dlaczego policja od razu nie sprawdziła zeznań wariografem?
6) Nic nie rozumiem, za to czuję żal, że:
- świat się zebrał i szukał
- matka w TV płaczliwym głosem błagała o pomoc, wywołując falę łez u matek i drżenie serca
- każda z nas pomyślała, jejuś dlaczego dziecko
- darczyńcy złożyli się na honorarium, które osiągnęło wysoką kwotę, czy będą kiedyś potrafili jeszcze zaufać, jak będzie taka potrzeba?
Nie rozumiem. Jestem ciekawa jaka będzie decyzja prokuratury, bo w TV widziałam jeszcze jedną córkę, starszą. Nie osądzam, po prostu nie rozumiem tej kobiety i nie chcę zrozumieć. Życie nauczyło mnie jednego, a w sumie dwóch rzeczy:
- prawda zawsze wychodzi na jaw,
- kłamstwo ma krótkie nogi.
Ostatnia edycja:
agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Aguniu wszystkiego Najlepszego!!!
Lili od rana ogladam polski kanal i uwierzyc nie moge.
Ta kobieta wszystkich ludzi oszukala swoja teza o porwaniu.
Wszyscy modlili sie o odnalezienie malej a tu takie cos wyszlo na jaw:-(
Lili od rana ogladam polski kanal i uwierzyc nie moge.
Ta kobieta wszystkich ludzi oszukala swoja teza o porwaniu.
Wszyscy modlili sie o odnalezienie malej a tu takie cos wyszlo na jaw:-(
Wpadam i do WAS .
WSZYSTKIM JUBILATOM tym najmniejszym ,życzę wszystkiego NAJLEPSZEGO .
U nas dziś pełne 25 tygodni ciąży
Może mnie zaszlachtujecie ,a może nie ,ale ... ;-)
Dla mam nie zdecydowanych w sprawie szczepień podaję informacyjnie nowe info od osoby pracującej do niedawna w sanepidzie .
Cytat :
do niedawna pracowałam w sanepidzie, więc kary nie zapłacisz wiedziałam o tym i tylko śmiałam się z tych pism które przychodziły. Ogólnie Ośrodki Zdrowia tak sobie piszą żeby zmobilizować rodziców. Mojej siostrze dla spokoju poradziłam żeby napisała oświadczenie, że ze względu na częte infekcje górnych dróg oddechowych wstrzymuje szczepienia do ukończenia przez dziecko 3-go roku życia. Dalej zobaczymy narazie mała skończyła roczek. Dziecko faktycznie ciągle choruje jest alergiczne i nie wiem czy udałoby się trafić w odpowiedni dzień żeby można było małą zaszczepić. Oczywiście były nadal pisma wyjaśniające że jeśli dziecko choruje to tym bardziej powinno dostać szczepionki żeby podobnoć zwiększyć jego odporność.
a przecież żeby zaszczepić dziecko powinno być ono na ten moment zupełnie zdrowe!
Siostra ponowanie napisała, że narazie wstrzymuje szczepienia z uwagi na niepokojący stan dziecka i tyle. Takie pismo idzie do sanepidu i na tym koniec.
Dodam jeszcze że odeszłam z sanepidu żeby całkowicie poświecić się pracy z quanteckiem, a szczególnie przygotowuję się do pracy z dziećmi autystycznymi, prawie każde dziecko ma w wywiadzie zdecydowane pogorszenie lub rozpoznanie autyzmu zaobserwowane właśnie po szczepionkach. Zdrowe dzieci nagle po szczepieniach zamykają się w sobie i znikają do swojego innego świata i strasznie cierpią. Wiadomo nie można napisać że to jedyna przyczyna bo jest ich więcej jest na ten temat mnóstwo publikacji książek pism opinii specjalistów ale niestety szczepionki są wpisane na listę jako jedna z możliwych przyczyn. Wejdzcie na jakąkolwiek stronę stworzoną przez rodziców dzieci autystycznych którym nagle załamuje się cały ich świat. ZA każdym razem jest ten sam wpis ..... po szczepieniu z dzieckiem stało sie coś .... . I potem ta walka którą rodzice przechodzą żeby zebrać fundusze na rejhabilitacje i lekarzy na leczenie .... walka żeby ich dzieci wróciły do normalnego życia. Nawet nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić co przeżywają mamy które nagle nie mogą przytulić swojego dziecka bo dziecko staje się niedotykalne, rozdrażnione, krzyczące..... i ta bezradność
Nie szczepię swoich dzieci bo niecałe dwa lata temu to zrobiłam i jedna z moich córeczek miała NOP i to po drugim zastrzyku, pierwsze szczepienie zniosła w miarę chociaż już wtedy działo się coś ale lekarz nas zbagatelizował
Jeśli kiedyś mi przyjdzie zapłacić jakąś karę za całkowite wstrzymanie szczepień to i tak napewno wartość ta będzie niewspółmierna do szkód jakie mogą szczepienia wyrządzić moim dzieciom, wartość ta i tak będzie mniejsza niż późniejsze koszty leczenia dziecka . Zdrowie dziecka - bezcenne.
Nie szczepieniom. Ważne do poczytania.
WSZYSTKIM JUBILATOM tym najmniejszym ,życzę wszystkiego NAJLEPSZEGO .
U nas dziś pełne 25 tygodni ciąży
Może mnie zaszlachtujecie ,a może nie ,ale ... ;-)
Dla mam nie zdecydowanych w sprawie szczepień podaję informacyjnie nowe info od osoby pracującej do niedawna w sanepidzie .
Cytat :
do niedawna pracowałam w sanepidzie, więc kary nie zapłacisz wiedziałam o tym i tylko śmiałam się z tych pism które przychodziły. Ogólnie Ośrodki Zdrowia tak sobie piszą żeby zmobilizować rodziców. Mojej siostrze dla spokoju poradziłam żeby napisała oświadczenie, że ze względu na częte infekcje górnych dróg oddechowych wstrzymuje szczepienia do ukończenia przez dziecko 3-go roku życia. Dalej zobaczymy narazie mała skończyła roczek. Dziecko faktycznie ciągle choruje jest alergiczne i nie wiem czy udałoby się trafić w odpowiedni dzień żeby można było małą zaszczepić. Oczywiście były nadal pisma wyjaśniające że jeśli dziecko choruje to tym bardziej powinno dostać szczepionki żeby podobnoć zwiększyć jego odporność.
Siostra ponowanie napisała, że narazie wstrzymuje szczepienia z uwagi na niepokojący stan dziecka i tyle. Takie pismo idzie do sanepidu i na tym koniec.
Dodam jeszcze że odeszłam z sanepidu żeby całkowicie poświecić się pracy z quanteckiem, a szczególnie przygotowuję się do pracy z dziećmi autystycznymi, prawie każde dziecko ma w wywiadzie zdecydowane pogorszenie lub rozpoznanie autyzmu zaobserwowane właśnie po szczepionkach. Zdrowe dzieci nagle po szczepieniach zamykają się w sobie i znikają do swojego innego świata i strasznie cierpią. Wiadomo nie można napisać że to jedyna przyczyna bo jest ich więcej jest na ten temat mnóstwo publikacji książek pism opinii specjalistów ale niestety szczepionki są wpisane na listę jako jedna z możliwych przyczyn. Wejdzcie na jakąkolwiek stronę stworzoną przez rodziców dzieci autystycznych którym nagle załamuje się cały ich świat. ZA każdym razem jest ten sam wpis ..... po szczepieniu z dzieckiem stało sie coś .... . I potem ta walka którą rodzice przechodzą żeby zebrać fundusze na rejhabilitacje i lekarzy na leczenie .... walka żeby ich dzieci wróciły do normalnego życia. Nawet nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić co przeżywają mamy które nagle nie mogą przytulić swojego dziecka bo dziecko staje się niedotykalne, rozdrażnione, krzyczące..... i ta bezradność
Nie szczepię swoich dzieci bo niecałe dwa lata temu to zrobiłam i jedna z moich córeczek miała NOP i to po drugim zastrzyku, pierwsze szczepienie zniosła w miarę chociaż już wtedy działo się coś ale lekarz nas zbagatelizował
Jeśli kiedyś mi przyjdzie zapłacić jakąś karę za całkowite wstrzymanie szczepień to i tak napewno wartość ta będzie niewspółmierna do szkód jakie mogą szczepienia wyrządzić moim dzieciom, wartość ta i tak będzie mniejsza niż późniejsze koszty leczenia dziecka . Zdrowie dziecka - bezcenne.
Nie szczepieniom. Ważne do poczytania.
reklama
agnieszka0240
Aniolek-20.03.2009 (7tc)
Pewnie,ze mozna przeczytac i podjac wlasna decyzje.
Ja tez szczepie.
Ja tez szczepie.