reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Czesc dziewczynki.

Martusionku;Aga trzymam kciuki aby sie polepszylo...

Aga ja to po porodzie mialam niefajnie bo A wychodzil z zalozenia,ze wlasnie on jest od roboty a ja od wszystkiego w domu i od zajmowania sie mala...

ja lapalam juz dola bo nie dawalam rady...

bylam wiecznie zmeczona...

No,ale nie dalam sie i gadalam,wrzeszczalam az stal sie cud i wstawalismy do malej na zmiane,kapalismy na zmiane itd...

Niech jeszcze raz sprobuje mi tak nic nie robic to sie za niego wezme...

Ja tez teraz siedze z mala prawie cale dnie i wiem jak dzieci nieraz potrafia wymeczyc czlowieka...

Julia siega wszedzie...dzis np sciagnela mi dwie szklanki ze stolu...i jedna sie zbila...

Trzeba miec oczy szeroko otwarte...ja nic nie mam na dole na meblach bo mala mi sie z wszystko bierze...

Agus takze bierz sie za chlopa i niech tez pomaga bo daleko tak nie zajedziesz...


buziole
 
reklama
Aga - kochana ja nie wiem jak pójdę do szpitala co wtedy będzie , P. zasypia snem kamiennym ( albo raczej udaje ze mocno śpi ) ,a przecież wczesniej wstawał i słyszał że mała płacze . Ale to wszystko zmieniło się od świąt Bożego Narodzenia po wizycie teściowej. Myśle ze jego zachowanie to właśnie wpływ rodzinki. Niestety nie wpoili mu zadnych wartości rodzinnych bo dla nich liczy się tylko kasa i ilość karatów w złocie. Nawet żadne z nich nie przyjechało do Glorci na roczek bo "wyprawianie roczku to zbędny wydatek bo przecież mała pójdzie na studia" Nawet nie zadzwonili 28 maja nic ,nie odezwali się do tej pory. Ja już proponowałam P. żebyśy się wybralido jakiejs poradni tym bardziej ze druga dzidzia w drodze,to powiedział że chętnie mnie tam zawiezie bo to mnie odpierd...a a znim jest wszystko ok. A najgorzej jest wtedy jak chce mi już bardzo bardzo dokuczyć to np. wychodzi do kuchni i zadaje mi jakies głupie pytania właśnie wtedy jak usypiam małą, a ja nie mam możliwości wstać i iść do niego więc się nic nie oddzywam żeby małej nie rozbudzić , wtedy on do nas przychodzi i wrzeszczy w niebogłosy że przecież kur..a zadał mi pytanie a ja go lekceważę i nie odpowiadam, co ja sobie wyobrażam , jakaś *******n...a jestem itp. itd. I wtedy mała się rozbudza i płacze a ja mam noc z głowy :(((
 
Aga przytulam i współczuję. Ty masz o tyle gorzej ode mnie, ze masz drugie maleństwo w brzuszku i teraz M powinien jak najwięcej ci pomagać ale takie są te chłopy zero myślenia, zero zrozumienia po prostu z innej planety. U mnie M też nie wie co to rodzina u nich w domu tak nie było, żeby tato przytulił mamę po prostu nie ma takiej rodzinnej atmosfery tylko pretensje do wszystkich i o wszystko, jego rodzice nawet nie mieszkają razem tylko na jednym podwórku ale w oddzielnych domach... biorąc z nim ślub chciałam mu zapewnić prawdziwa rodzinę, nawet jeszcze przed ślubem jak przyjeżdżał to mówił,ze on nie mam mamy ,że jego mama to moja mama... i wiem, ze to dobry chłop tylko trochę chyba pogubił się w tym wszystkim bo przez 11 lat byliśmy razem po 7 latach małżeńst6wa pojawił się Tomuś i wszystko się zmieniło. Dużo rozmawialiśmy i stara się to naprawić i mam nadzieję,ze naprawi.

A Tomek wczoraj pierwszy raz przewrócił się z plecków na brzuszek:-) popłakałam się, ze już tak dużo potrafi. I chyba idą mu ząbki bo gryzie rękę na początku myślałam,że to coś go pogryzło bo przy nadgarstku ma czerwone ale po czasie patrzę i ma popękane naczynka tak się gryzie:-( i co na to zaradzić?

N o i rozszerzamy dietę jemy chrupki pijemy soczki i jemy marchewkę z jabłuszkiem.:-)I cztery kartony mleka na 8 dni:-D Juz w szpitalu mówili "Tomcio obżartuch"
I Tomek nosi bodziaki i pajace w rozmiarze 6-9 troszkę jest duży;-)
Zdjęcie0301.jpg
życzymy miłego dnia!!!!!
 
Witam sie z rana!

Julitko mój Szymek przesiadł się do spacerówki jak miał 6msc, bo już w gondoli zaczął sie awanturować i nie było dla niego przyjemności ze spacerku na którym patrzył się tylko w niebo. I zazdraszczam tych ćwieczeń bo ja się coś zmobilizować nie mogę.

niucha dzieciaki cudne. No i niezły zębolek już z Natanka.

Aga przytulam. Ciężkie to wszystko, ale życzę siły w walce o poprawę.

martusionku trzymam za Was kciuki. Tomuś faktycznie duży jak na 4msc, ale toż to przecież facet :) śliczny!
Szymek jak się tak po rękach gryzł to pakowałam mu zabawkę do ręki i przestawał, ale jakoś tak strasznie to on się nie gryzł.

Miłego dnia Wam życzę!
 
Po kolei a myślałam, że ja i Just mamy źle, ale u nas to sielanka :sorry2: Dziewczyny kurde co się dzieje z tymi chłopami? Tutaj to, na cpp rozwody/separację ...

Aga34 - jestem w szoku, bo nie wyobrażam sobie, żeby usypiając Adę A. zachowywał się głośniej niż mysz pod miotłą ;-) Wystarczy odgłosów z zewnątrz, kosiarki, samochody, sąsiedzi grillujący, psy szczekające itp. Ja też chce mieć wieczór spokojny. Widzę po sobie, że dwa spieprzone wieczory u mnie i już jestem mało towarzyska, zmęczona i nic mi się nie chce, a tak jak Ada pada między 19-20 to ja mam cały wieczór dla siebie i mogę posiedzieć, posprzątać i przede wszystkim zregenerować siły itd. Mocno przytulam i trzymam kciuki by się wszystko poukładało.

Martusionek - gadaj z nim, po Twoich opisach, które pojawiają się co jakiś czas na bb, widzę, że w Twoim chłopie drzemie jeszcze dużo z dziecka i tak jakby nadrabiał dzieciństwo teraz :dry: Zakup Tomusiowi na dziąsełko dentinox (maść) i smaruj to poczuje ulgę i nie będzie się tak gryzł. Albo Camilia. (kropelki) Super, że nowe produkty są takie mniamiuśne. Ja Adę odchudziłam na warzywkach :-p

Just - droga ta spacerówka, kurczę myślałam, że parasolki tej jakości są tańsze :sorry2: Toś mnie załatwiła, bo zaczyna mi się kumulować, 2x fotelik + parasolka :dry:

Niucha79 - witaj, cudne te Twoje chłopaki, wpadaj tak często jak się da, my pamiętamy o Was. :tak:

Agnieszka - pamiętam u Ciebie ten trudny czas, dobrze, że teraz jest tak dobrze i jeszcze na swoim to już może być tylko lepiej :tak:

Ilonka26 - ja miałam z rozmiarówki 56, 62, 68 po 5 sztuk ubranek (pajaców, body, śpiochów, kaftaników) - wystarczyło mi to, ponieważ było lato i pranie i suszenie to była łącznie 1h. Za to pieluch tetrowych miałam 20 sztuk w obiegu non stop :-p

Mysza - olśnij mnie bo Ty jesteś dobra w te klocki Maxi Cosi Tobi a Maxi Cosi Priori. Do siebie do auta kupuję Tobi, ale muszę kupić drugi do auta siostry i powiem szczerze, że finansowo nie dam rady dwóch Tobi i myślałam o Priori. Jaka różnica, jakie plusy i minusy?
 
Witam

Aga34
przytulam cię bardzo, normalnie dla mnie to jest nie do pojęcia takie zachowanie

Martusionek dobrze, że rozmawiacie i że Twój M. jeszcze rozumie, że źle robi. No Tomaszek rzeczywiście spory, my nosimy ciągle 3-6 miesiące a dietę rozszerzamy w lipcu. U nas jeszcze nie wiem czy idą zęby, jest tam niby spulchnione, ale nic tam nie widze, na razie Kuba nie marudzi, ale w żel chyba muszę się już zaopatrzyć.

Lili to rzeczywiście masz niezłe wydatki. Zresztą kto ich teraz nie ma.

Niucha super chłopaki, pewnie, że Cię pamiętamy.

Julitka my już jeździmy w spacerówce tylko na płasko, bo moja gondola ma tylko 70 cm a spacerówkę mogę zupełnie na płasko i jeszcze na około jest zabudowana, dodatkowo wyłożyłam tam specjalny materacyk i sobie leży i nie musi być przypięty pasami, jak już będzie siedział to wtedy będę musiała już przypinać go pasami. Na razie mamy w wózku zabawki, żeby młody się nie nudził.
 
Lili nie pamiętam czym się dokładnie różnią, ale na pewno ten Tobi jest nieco wyższy. Coś mi też świta że ma dodatkową ochronkę przy główce...sorki ale na serio nie pamietam, bylismy kiedyś w 4kidsie i tam się dowiedziałam jakie są różnice, podjeliśmy decyzję ze Tobi i reszta z głowy wyleciała.
Kasikz też kiedyś pisała właśnie o tym Tobi, więc może ona będzie kojarzyła jakie to są dokładnie różnice. W każdym razie wydaje mi się że ten Priori też jest super.
 
Lili, a tak pomyślałam - może do tego auta gdzie Ada będzie mniej jeździć kupić taki fotelik 9-36 kg. Ada jest dużą dziewczynką sama siedzi od dawna, 9 kg przebiła, wysoka jest i jeździć tym samochodem będzie tylko chwilę, a nie większe dystanse gdy złapanie drzemki jest pewniejsze - to by sobie pewnie w takim fotelu poradziła, a Ty już przyszły wydatek miałabyś z głowy
 
dziękuję dziewczyny za rady odnośnie ciuszków, ja to bym już chętnie kupowała, ale cały czas mnie coś i wszyscy powstrzymują, a poczekaj do sierpnia, albo września itd. no fajnie im się gada, a takie zakupy dla malucha tanie nie są więc myślę, ze jak zacznę koło lipca/sierpnia to źle nie będzie, co? Pomijam fakt, ze siostra zostawiła mi po synach wszystkie ubranka, więc chyba najpierw przejrzę co jest a dopiero później zdecyduję co dokupić.
A tak w ogóle to mamy gdzieś na forum jakiś spis wyprawki do szpitala i do domu??

just
żadnych waszych rad nie biorę za wymądrzanie, przeszłyście już przez ten początek i dobrze wiem, ze macie już doświadczenie, którego mi brakuje pomimo tego, ze z siostrą jestem blisko a ona już ma 2 chłopców. Ja wolę się zapytać kogoś i doradzić, a nie sama udawać, ze wszystko wiem najlepiej :)
 
reklama
oj dziewczyny, to ja nie mam co na swojego narzekać.czasem się na mnie złości, że ciągle coś mu każę przy Igorku robić, ale od początku go /nawet kosztem jego niezadowolenia/angażowałam.chociaż i tak jakiś większych wyrzutów nie robił i nie robi.a teraz, kiedy Igor coraz fajniejszy, to i T z większą ochotą się nim zajmuje.ale dobrze, że mi ktoś podpowiedział, żeby od początku nie brać wszystkiego na siebie i uczyć chłopa zajmować się dzieckiem
a my po badaniu.Boże, nikomu nie życzę takiego czegoś...na szczęście to charczenie ma związek z wiotkością krtani a nie z migdałem.
co do spacerówki, my już też w spacerówce na wpół leżąco, ale chodzi mi o taką lżejszą-bardziej do parasolki podobną, a nie przerobioną z wózka 3 czy 2 w 1.
padam dziś od tych wrażeń.idę nogi wyciągnąć
 
Do góry