Wieści od rozpakowanych mamusiek

[just79]

Dziewczyny,

na BB-forum (wątek Kwiecień 2010) jest mała dziewczynka Zosia, która dzielnie walczy z nowotworem złośliwym ( Pomóżmy Zosieńce... )

Może zechcecie jej pomóc, np. oddając krew (szczegóły na blogu)

A może zechcecie jej pomóc, a przy okazji wzbogacić się o fajną kobiecą błyskotkę? Albo szukacie fajnego prezentu na dzień matki - będziecie miały dwa w jednym fajny prezent i dobry uczynek :-) Teraz to już pewnie zastanawiacie się o co mi chodzi ;-)
Dla nich każda złotówka jest ważna, bo Zosia już od długiego czasu choruje, więc jej mama Judyta "mieszka" z małą od ładnych paru miesięcy w szpitalach, w związku z czym nie może iść do pracy. Tato też kokosów nie zarabia. Judyta nie siedzi ze zwieszoną głową i nie czeka na mannę z nieba tylko robi fajną biżuterię, próbki można zobaczyć tu: https://www.babyboom.pl/forum/sprzedam-f39/bizuteria-recznie-robiona-49902/index5.html , z tego co pisała możliwa jest również realizacja indywidualnych pomysłów :-)

Serdecznie polecam (przepraszam za off-topicowy wpis)

 

[ola**]

no wlasnie dziewczyny to już jutro!!! ...rany ...żona jak to brzmi
ale po tym juz do was wrócę i będę na bierzącobo narazie jakos stresuję się i sprzątam.tzn sprzątałam bo już mam paznokcie zrobione więc uważam na nie

 

[kaira24]

Witam kochane zaglądam zaglądam ale weny brak. Jesteśmy z Lenka w trakcie rehabilitacji została jej tylko asymetria lewostronna po napięciu nie ma już znaku. Dobrze to znosi podoba jej się.Maleńka śpi mi już tylko 2 razy dziennie i to maks 45 minut, wiec jak ogarnę dom to nie mam już czasu na bb.Wczoraj skończył mi sie urlop macierzyński teraz te 2 dodatkowe urlop i powrót do pracy 7 lipca pierwszy dyżur.W czerwcu mam jeszcze kurs 6 dniowy do tego operacja Lenki ślub znajomego i koniec wolności. Dziś była pierwsza noc jak przespała od 21 do 4-30 tylko głupia matka się nie wyspała bo cały czas sprawdzałam czy śpi.Musze przymieżyć suknie wyjściową czy sie zmieszczę bo mam obawy bo mj biust po ciazy zamiast sie pomniejszyć został megaaaaaaa i mam 11 cm więcej niż przed ciąża

Martusionku ja też miałm kryzs ale narazie odpukać jest ok poprostu totalnie go olałam i najważniejsza jest Lena.
OLU to już jutro SZOK!!!! Powodzenia i kopniak na całe życie w szcześciu i miłości
Agnieszko dobrze że z Julią lepiej Zdrówka na dalsze dni!!
LILI wielki buziak dla Was!!!

 

[agnieszka0240]

Angelko glos oddany.
Ja tez dodam tam zdjecie-pozniej zapodam link.
Olus a to juz jutro!!!Super!!!
Kairo buziaki dla Lenki.

 

[daaa]

Witam,

Ja od wtorku chora Zaraziłam M, a dzisiaj popołudniu doszła do tego wszystkiego tez mała A tak staraliśmy się, żeby jej nie zarazić. Od środy zajmowała się nią w 100% moja mama, ale jakby nie było mała spała z nami w pokoju, więc się zaraziła.

Walczymy z gorączką, katarem i kaszlem

M był dzisiaj z nią u lekarza - póki co mamy brać syropek, witaminę C i zbijać gorączkę.
Niestety chyba mała ma to co my, więc bez antybiotyku się nie obędzie. Jutro pewnie będziemy jechać do lekarza dyżurnego.

Ale jestem zła... Mała jest chora 4 raz i na dodatek jest to 4 raz z mojej winy.

 

[Lilijanna]

Just - post jak najbardziej na miejscu, ja już dawno czytam co się dzieje u dziewczyn. My puściliśmy im stówkę i Judysia mi napisała, że przeznaczy je na parasolkę, bo jeśli tylko przejdą "ten etap" to duża szansa, że będą mogły zacząć wychodzić na dwór na chwilkę.
Co do budżetu rodzinnego u nas podobnie :/
Ola - no żona
Kaira - buziaki
Agnieszka - jak się mieszka "u siebie"?
Angelka - zagłosowane
Daaa - Ada chora dwa razy i też przeze mnie, a majgorsze jest to, że każdy antybiotyk zwalcza, ale i osłabia :/ Zdrówka!

 

[angelka123]

Dziekuje dziewczynki za glosy

Ola Twoj dzien dzisiaj Zaszalej

 

[tygryskowa]

Witam;-) My dzisiaj idziemy się szczepić. Mały miał jak na razie tylko szczepionkę na gruźlicę, a dziś dostanie 6w1 + pneumokoki. Trochę tego dużo, ale tutaj tak szczepią Duży plus, że są to szczepienia bezpłatne. Mały coraz więcej marudzi... bo nie chce leżeć najlepsza pozycja dla niego to jak siedzi. Rozgląda się wtedy dookoła i cieszy, że wszystko widzi. A ja zapisałam się na siłownię. Zostało mi jeszcze z 7 kg do zrzucenia, choć ponoć tego nie widać, ale w spodnie jeszcze niestety się nie mieszczę.
Daa, zdrówka dla córci!!!
Ola, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W TYM WAŻNYM DLA WASZEJ RODZINY DNIU!!! DUŻO SZCZĘŚCIA I MIŁOŚCI:-):-):-)

 

[Pati.b]

hej
pomocy... moj maly piszczy i juz mi uszy wysiadaja.... takie piski robi ze ja nie wiem jak on tak potrafi :/ jejku czy to keidys minie... mam nadzieje ze niedlugo bo oszaleje najgorzej jak adam lub szwagier ma nocki to oni w dzien spia i ja z malym ciagle na dworze musze byc bo tam to sobie moze popiszczec a w domu to juz masakra piszczy do lustra do kwiatkow do swoich stopek praktycznie non stop juz nie gaworzy tylko piszczy....no i maruda zaczyna mi siedziec ale musze go trzymac bo inaczej to sie na boki przewraca a jak go poloze na plecka to sie podnosi i krzyczy-piszczy ze chce usiasc i koniec kropka... ja juz widze w jego oczach ze to bedzie niezly urwis, wszystkich juz sobie dookola paluszka owinął hihi

a co do szczepien to ja juz sie nie wypowiadam bo juz tu sporo bylo na ten temat m.in. szczepionka na pneumo w europie nie dziala bo jest tworzona na rynek amerykanski na amerykanskie bakterie.... i w zyci bym nie szczepila taka iloscia szczepien, to wg mnie zbyt ryzykowne... no dobra juz nie nawijam na ten temat bo kazdy moze sobie poczytac sam o skutkach ubocznych bo niestety watpie ze lekarz wam mowi jakie one tak naprawde mogą być....

zdrowka dla bobaskow moj na szczecie raz tylko mial lekki katarek :-) a ja non stop smarkam, maz mial tez przeziebienie o dziwo maly nie złapał a jakos specjalnie nie uciekalismy od niego tylko normalnie sie nim zajmujemy, jedyne o co najbardziej dbamy to o higiene mycie rak, mycie jego raczek bo tka do buzki, mycie zabawek itd. mysle ze to duzo daje :-)


sorki ze malo pisze ale praca lic ciagle mi kaza poprawki nanosic i cos nowego wymyslaja, teraz juz sie sesja zbliza, a ze maly na minute sam nie chce zostac to musze sie nim non stop zajmowac nawet jak na macie sie bawi to ktos musi byc obok zeby patrzec co on robi bo jak tylko sie odwroci to jest bunt i pisk: " no popatrz co ja umie robic.." głupio mi tak tesciowej go podrzucac ale czasem nie mam wyjscia musze sie pouczyc i wtedy malym musi sie zajac ktos inny. maz niestety pracuje po 12h wiec nie ma szans zeby w domu jeszcze cokolowiek zrobil ledwo zje obiad wypije kawe i tu znowu do roboty trzeba jechac...


olu a tobie gratuluje ślubu :-) i wszystkiego dobrego w kolejnym rozdziale waszego zycia

 

[martusionek]

Olu tym ważnym dla Ciebie dniu:

Wśród ciągłej życia pogody,
niech rozkosz Was oplata,
wśród miłości , wiary, zgody
żyjcie w zdrowiu długie lata.



Juleńku i dla Ciebie:
Najmilsza sercu Boża dziecino!
W dniu tak pięknym i radosnym,
niczym kwiat w promieniach wiosny,
życzę Ci miłości, szczęścia, pomyślności
i to, o czym zamarzysz, by się spełniło!!!!!