reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

enya wow to już dwa miesiące,śwetnie!super,że coreczka ładnie się rozwija,smieszka mała
Magda oooo to super,od Twojego wpisu bije nawet radocha,także strasznie sie cieszę,że udaje się pogodzić tyle obowiązków i powodzenia w rozwijaniu swojego biznesu
 
reklama
Bibiana, tak mi się wydawało, że pewnie scyntygrafię Wam zrobią bo to z cewnikiem to chyba do badania pęcherza bardziej się przydaje. Jak z lekarzem rozmawiałam i mi proponował to badanie (byłam prywatnie więc i badanie za kasę by miało być, parę stówek kosztuje), Staś był jeszcze malutki, zresztą nadal uważam, że jest za malutki i nie ma co się spieszyć z takimi badaniami, nie jestem przekonana, że wstrzyknięcie izotopów takiemu maluszkowi jest nieszkodliwe, nie mam pojęcia też, jak go utrzymać nieruchomo przez 20 minut, słyszałam, że w wielu przypadkach dają dziecku narkozę, żeby badanie móc przeprowadzić. Jak dla mnie to brzmi strasznie, oczywiście jak nie będzie wyjścia to zrobomy, ale jak nic się nie pogarsza, cały czas jest tak samo a my żadnych zapaleń itp nie mamy to uważam, że na razie należy się wstrzymać i obserwować. Najzwyczajniej w świecie się boję :(
 
Katherine, Bibiana, my mieliśmy scyntografię ale serca. Badanie sprawdza przepływ. W przypadku nerek chyba chodzi o sprawdzenie, czy mocz się nie cofa. W naszym przypadku to leżenie bez ruchu trwało chwileczkę, na pewno nie 20 minut.
 
Just, bo serce szybciej pracuje. Mi lekarz mówił, że w przypadku scyntygrafii nerek dziecko ma leżeć bez ruchu 20-30 minut i z tego względu w przypadku niemowląt często zapada decyzja o narkozie. Ja tylko powtarzam, co mówił lekarz. I to jest powód, dla którego na razie nie chcę się zgodzić, tym bardziej, że cały czas komunikat, jaki dostaję jest taki, że dramatu z tą nereczką nie ma i to się może cofnąć. Oczywiście nie wiem, czy słusznie postępuję ale na podstawie przesłanek, które na chwilę obecną mam, nie jest to wszystko warte ryzyka. Zobaczymy, jak wypadnie kolejne usg i wtedy na nowo przemyślę sprawę.
 
Bibiana mój mąż jako dziecko miał problem z nerkami i miał cystografie robioną i do tej pory nie może wybaczyć matce, że na to pozwoliła. Ma traume, mówi, że to mega ból. Ale mój mąż to z tych wrażliwców, że jak ma katar to umiera. Ale dzięki temu badaniu wkońcu wiedzieli co mu jest. Teściowa mówi, że przez 2 lata nie mogli postawić odpowiedniej diagnozy.

Enya ale ten czas leci. Dopiero co gratulowałam Ci rozwiązania a tu Basieńka taka duża. My jutro jedziemy oglądać mieszkania. A Wy kupiliście dom czy mieszkanie? Rynek wtórny czy pierwotny?

Anty kciuki za wyzyte.
 
lili, enya dziękuję wam bardzo. Wizytę mam dzisiaj o 19-tej. Jakoś udało mi się włączyć u siebie "znieczulicę" i przeżyć ten tydzień, ale dzisiaj to już łatwo nie jest:no:
enya cudnie mi się czyta te twoje radosne wieści, dają nadzieję, że dla każdego może zaświecić słońce nawet po długim "zaciemnieniu";-) A jak tam sprawy z mężem?
bibiana, kat mam nadzieję, ze będzie wszystko dobrze.
agnieszkaala dzięki. Mam nadzieję, ze znajdziecie coś fajnego. Pewnie chcecie zamienic na większe?
 
Anty trzymam kciuki, bedzie dobrze, musi być! &&&&&&&&&&&&&

Just wię c nic strasznego te badanie?

Kat mi powiedział nefrolog, ze ta dawka izotopów jest mała i nie ma żadnego wpływu, potem zalecane jest wypicie duzo płynów aby wydalić je z organizmu, zawsze mozna prosic o kroplówkę. a zeby dziecko lezało spokojnie to niby podają środek uspokajający, ale mój T ładnie leży na badaniui, a tez trwa ponad 30 minut, czasem marudzi, ale lekarz zawsze chwali za wspólprace.

Agnieszkala moja sis też do dziś pamieta ból przy cewnikowaniu, teraz niby smarują maścią znieczulajacą i sa cieńsze cewniki, rozmawiałam z moja pedoatra która pracowała w szpitalu i mówi, ze troszke płaczu bedzie, ale lepiej teraz niz jak będzie 3 latkiem i bardziej bedzie pamietał.
trzymam kciuki za mieszkanko&&&

Nisiao jak Kinga?

Lol jak się czujesz? mdłosci przeszły?
 
Hej.
Dziewczyny czy któraś miała by możliwość przesłać mi duphaston? Wiecie jak jest w uk, a chciałabym w razie czego mieć zabezpieczenie.
Wieczorem nadrobię.
Ogólnie jestem ostatnio w złym stanie psychicznym.
Miłego dnia.
 
reklama
witajcie

dziękuję za słowa otuchy w sprawie Jasia...jest już lepiej choć jeszcze na idealny stan skóry trzeba będzie poczekać...nadal ma rany na karku,łokciach...na twarzy już tylko suche placki,czasem zaczerwienione gdy się spłacze...odkryłam jeszcze jedno...jest uczulony na pierze;/.dziś spał na piórku,którego nie zauważyłam i miał plamę na poliku,czerwoną,wyglądającą nieciekawie...musiało gdzieś pofrunąć i spaść mu do łóżeczka,a ja zauważyłam dopiero nad ranem jak go podniosłam.a ogolnie dziś poraz pierwszy przekręcił się na brzuszek:-).ale z powrotem już nie potrafi:eek:,denerwuje się i trzeba mu pomóc.

prija ja nie mam duphastonu więc nie pomogę
 
Do góry