reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Nisiao, nie wiem, jak Ci pomóc. Sama też załamana jestem. Ta upa u nas jest cały czas taka zielona, śluzowa, już tyle dni! Szósty dzień idzie. Zmieniam pieluchy w zasadzie natychmiast, jak usłyszę, że kupa poszła, smaruję pupę obficie a i tak coraz bardziej odparzona jest..Niech mu ktoś pomoże wreszcie. Wyniki posiewu dopiero w sobotę, jeśli nic nie wyhodują, a jak wyhodują to za tydzień. Strasznie długo.. Odstawiłan kompletnie nabiał, ale nie ma poprawy. Nie wiem, co robić..
 
reklama
Nisiao nie wiem co Ci doradzić...może wezwij lekarza do domu, tak będzie najbezpieczniej, a mała normalnie pije? może warto kupić w aptece elektrolity i jej podać?

Kat, niepokojące te kupki, a karmisz tylko piersią? mi wczoraj bratowa dzwoniła, ze jej mały już normalne kupki robi ale ok7-10 dziennie, znów badania zalecili i kazali mleko zmienić i odstawić espumisan bo niby on powoduje rozrzedzenie kupki :baffled: nie wiedziałam o tym...

Karola jejku, ale ta macica powróci jeszcze na swoje miejsce? ja miałam tak po porodzie jak leżałam na boku i obróciłam sie na plecy to czułam na tym boku co leżałam taką kulę i się wystraszyłam, ale jak poleżałam na plecach i pomasowałam ją to wracała na swoje miejsce, wędrująca macica :-D:cool2::-D
Może jakiś inny wirus, mi powiedziała pediatra, że tych wirusów jest więcej ale tylko 3 dniówka ma swoją nazwę, a na te inne też mówią 3 dniówka, mój miał tylko jeden dzień gorączkę, a wysypka była dość długo, ale Ala miała 3 dni gorączkę i potem wysypkę? więc pewnie typopwa 3 dniówka:tak:
 
heh u nas też nie wesoło... Znowu jesteśmy chorę. Ode mnie się zaczęło, potem moja mama a Oliwka od wczoraj. I mamy pierwszy antybiotyk :baffled::no: wczoraj jak jej wieczorem podałam to od razu zwymiotowała, balam sie podawać jeszcze raz. W nocy miała temp, ja ledwo co patrze na oczy. Dobrze że był M to mnie zmienił. Ale jutro już jedzie:-(
 
Katherinne jak czytam to se wkurzam,bo te podejście lekarzy jest straszne,człowiek idzie z nadzieją że pomogą aradzą,dziecko malutkie ono n ie powie co boli,co nie służy i liczy się na ich wiedzę,pomoc.Moim zdaniem krew w kupce jest niepokojąca,tak samo jak zielone kupi często się pokazują,to wymaga to zbadania....

Ja to mam kupkowy problem z Kinią,wiecie ja to nie wiedzialam że ilości kupek przy karmieniu MM ma znaczenie.
Wydawało mi się,że Kinia często się wypróżnia.Kupka żołta wygladająca jak jajecznica gdzieś tam ze śluzem-podobno normalna.
Teraz ma zmienione na Bebilon Ppeti DHA i mniej wiecej jakoś w tym czasie zalapala Kinia i tego wirusa i tak to się ciągnie,ile może taka wirusowa biegunka trwać?
Uczulenie jakies na twarzy,rumień niemowlecy,zapalenie łojotokowe skory też wykluczone,raczej wygląda to na alergie.

Może to wina mleka,ktore ma już zmienione,leczymy wysypkę,ale wlaśnie niepokoiły mnie te wodniste stolce,dziś jeszcze kupki nie zrobiła tylko przy porannym pierdzie troszkę wody ciut żoltej się wydostało,to może zażegnany wirus i teraz się miącham iść do pediatry czy nie iść,pchac się w te siedlisko gryp czy nie.

Mleko mamy stosować nadal te Bebilon Pepti a ono też jest probiotyczne.

Za to Kinia nie ma apetytu,wypije,ulewa,wypije 40 ml zasypia,za godzine dorabiam reszte i podaję,bo przecież mi ziecko zmarnieje,spi dziś dużo i apetyt lichy.
Ja na prawe oszaleje ,latwo się mówi dziecko ma zjeść 100ml ale jak?jak ona wlasnie sie wkurza jak jej cisnę tą butlę,robi sie czerwona ,placze ksztusi się,wierzga nóżkami,że utrzymac sie jej nie da a jak odstawie butle to cmoka i szuka i też się wscieka.

kATHERINNE ​A CO z tym piszczeniem Stasia podczas karmienia??jak to wytłumaczono??


Bibiana z moją małą to jest tego typu problem-nie problem-sama nie wiem,że slabo przybiera na wadzen początku 200 g na tydzień teraz 200g na dwa tygodnie,ur się z wagą 4090 a od poczatku je jak wrobelek,cmoknie 40 mo ciezko bylo wmusic wiecej bo jak nie ulewanie to placz itp.
Teraz ma nakazane zjadać 100 ml,ale tak naprwde teraz dopiero Kinia zje te 60ml lajtowo-choć nie dziś bo dziś to po 50 ml i 40 ml ciągnie i zasypia.

Już karmię częściej,już zmieniłam smoka na wiekszy przepływ to mi sieksztusi i nie je wiecej,w poniedziałek była poprawa bo zjadla na raty 90ml ,ale zjadla.
No a od wczoraj znowu wmuszamy,ja to już w depreche popadnę,że dziecko tak je,jak pytam lekarzy to karzą częsciej karmić.
MM powinno się zachowywać odstepy jakies a teraz regularność sie rypła totalniebo jak zje mi 30 ml to za poł godziny za godzinę dorabiam,żeby chociaż do 70ml zjadła.

Ciężko jest.
W szpitalu jak byłyśmy miala robioną morfologię,usg wszytko ok,więc wypuścili nas z zaleceniem ,żeby jeszcze małą dopajać.
Ja się pytam jak?!jak ona nawet nie zje tyle co trzeba mleka:(
 
Ostatnia edycja:
Oj Nisiao, nie może być lekko. A może ona nutramigen powinna jeść? Albo może jej nie smakuje to mleko?

Ja jestem przerażona tą kupą. Wygląda jak sos szpinakowy albo pesto. Pupa odparzona. Boję się, że tak długo utrzymująca się tak biegunka wpłynie ba rozwój. Nie wiem, jak pomóc. Naa wyniki posiewu trzeba czeeeeekać. Może powinnam przejść na razie na mleko sztuczne? Ma to sens? Nie wiem, czym mu szkodzę. Odstawiłam nabiał, jajka, pomidory, nie wiem, co jeszcze.
 
Katherinne wiesz co mi pzryszło na mysl,ja tu się w ciązy stresowałam,wiadomo chce sie mieć dziecątko przy sobie jak najszybciej,ale tak naprawdę to w brzuszku jest najbezpieczniejsze,jak się pojawi na świecie to wtedy się zaczyna jazda.
Jak nie urok to sraczka,dosłownie i wcale nie jest do śmiechu mi.

Zastanawiałam się czy ja poznam czy kupka jest zielona czy lekko zielona,ale z tego co Ty piszesz to jest zielona konkretnie.Ja czasem lampię się w pampers i zastanawiam czy ma kolor żołty czy juz lekko zielony.
No i kwestia wagi,ile Stas przybiera,że niby źle??
Ja słyszalam,że jak 100g na tydzień to jest ok,ale moja pediatra też właśnie upomina,że Knia źle przybiera :( a jak tu na siłę wepchać dziecku mleko,poza tym każde dziecię jest inne.

Do tego ta sprawa z nerkami,jakim cudem w szpitalu tego nie dopilnowali nie zbadali,kurde co lekarz to co innego slyszysz,jak to czytam to oczy mam coraz większe...

No to w sumie wygląda to tak ,że ten śluz w kupce to może być właśnie oznaką alergii,tylko ten kolor i ta krew,że też na te wyniki trzeba długo czekać.....:no:
Nie wiem co poradzić,co byś mogła jeść ,ile moglas to wyeliminowałaś z menu,żeby maluszkowi ulżyć.
Katherinne
te mleko to faktycznie capi jak karma do rybek i powiem szczerze jak wcześniej w miarę szybko się przyzssala do butli tak teraz to marudzi.W smaku faktycznie jest też gorsze,jakby gorzkawe.


Ja jadę z moją do lekarza,kurcze nie chcę,ale niepokoi mnie to nie jedzenie ,czas biegunki,jak dotąd walnęła kupkę mega dużą i rzadką i jedną,ale mimo to jak ona je mi po 30 ml potem 40 ml to przeciez na jej wagę ona może sie odwodnić.
:no:
śpi mi zresztą dużo,może taki dzień może źle się czuje....

Na dodatek wypadałoby zaszczepić małą,w sumie 6 tygodni bedzie lecieć a tu proszę mala chora na tą jelitowkę:( tu kaszelek a za każdym razem mówię ,że kasła to jak osłu****ą i patrzą w gardełko to jest ok,nie ma nic niepokojacego :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przez ostatnie 2 tygodnie przybyło mu ok. 440 gramów, czyli 220 na tydzień. Pytanie, ile przybierze teraz, jak ma tę kupę. Zupełnie nie wiem, co robić. A może powinnm tylko ryż jeść i zobaczyć, czy to coś pomoże? Miotam się... Nisiao, a jak Kinia jadła inne mleczko to lepiej jadła i lepiej przybierała? Czemu jej zmieniliście na pepti?

My mamy 8 tygodni i jeszcze nie szczepiłam. Miałam szczepić wczoraj. Przeniesione na przyszły tydzień, ale jak tak dalej pójdzie to się znowu nie zgodzę...
 
Do góry