karolcia81
czekam na szczęście.....
Zjola - kochana takie momenty są zawsze strasznie trudne....ja właściwie od pierwszego poronienia uikam kontaktów z rodzinami z dziećmi...trochę przyjaźni się posypało przez to, ale nie dawałam rady...nawet w bratankiem ( teraz 7 lat) mojego męza widujemy się okazjonalnie kilka razy do roku....
Ilonka - jeszcze raz wielkie gratulacje....Ty wiesz....
Dziewczyny...dzięki za komplementy odnośnie mojego brzucha, ale ja tak bym już chciała mieć taką piłeczkę...a nie tylko wyglądać jak przejedzony poduszkowiec....jeszcze kilak tygodni...
Chyba dziś mam dołka...przez to, ze już mi objawy jako tako mijają, a nawet mam od kilku dni energetycznego kopa....zaczęłam się denerwować czy z maleństwem wszystko ok....
I tak przeglądam fora...w tym nasze....i jedno mnie zastanawia...że jednak wiele z nas ma obok dat strat wpisane tygodnie...i często to są 10, 11, 12, 13 tc....i tak się zastanawiam, czy to znaczy, że w 13 tygodniu też się tak często zdarza, ze serduszko przestaje bić, czy poprostu dziewczyny piszą tydzień w którym się dowiedziały, ze dzidzia już nie żyje, albo tydzień w którym miały zabieg....ot takie moje przemyślenia....chyba muszę przestać to analizować bo oszaleje....
As - wracaj do zdrowia....bo dzidzia nie lubi jak mamusia choruje....![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Mam jeszcze jedno pytanko...detektor tętna...ok, ale gdzieś słyszałam, że można przez stetoskop lekarski też małego posłuchać...myślicie, ze od którego tygodnia by się to mogło udać?
buziaki....
Ilonka - jeszcze raz wielkie gratulacje....Ty wiesz....
Dziewczyny...dzięki za komplementy odnośnie mojego brzucha, ale ja tak bym już chciała mieć taką piłeczkę...a nie tylko wyglądać jak przejedzony poduszkowiec....jeszcze kilak tygodni...
Chyba dziś mam dołka...przez to, ze już mi objawy jako tako mijają, a nawet mam od kilku dni energetycznego kopa....zaczęłam się denerwować czy z maleństwem wszystko ok....
I tak przeglądam fora...w tym nasze....i jedno mnie zastanawia...że jednak wiele z nas ma obok dat strat wpisane tygodnie...i często to są 10, 11, 12, 13 tc....i tak się zastanawiam, czy to znaczy, że w 13 tygodniu też się tak często zdarza, ze serduszko przestaje bić, czy poprostu dziewczyny piszą tydzień w którym się dowiedziały, ze dzidzia już nie żyje, albo tydzień w którym miały zabieg....ot takie moje przemyślenia....chyba muszę przestać to analizować bo oszaleje....
As - wracaj do zdrowia....bo dzidzia nie lubi jak mamusia choruje....
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Mam jeszcze jedno pytanko...detektor tętna...ok, ale gdzieś słyszałam, że można przez stetoskop lekarski też małego posłuchać...myślicie, ze od którego tygodnia by się to mogło udać?
buziaki....