reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

EwelinaK26 - narazie ok. Traochę zabiegana, czasu mi brakuje :-D:-D:-D Tyle że ze względu na cc mąż wziął opiekę i mi pomaga jak wróci do pracy to będzie sajgon :tak::tak::tak:. Trochę jeszcze boli i rana i mam skurcze bo macica się zwija cyce obgryzione, brzucho jak galareta ale poza tymi drobnostkami ok. Mały to słodziak ale cały tata: ciągle by jadł jak tata, pierdzi jak tata i chce być wiecznie pieszczony i tulony jak tata:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Słońca moje...a jak to jest z tym brzuszkiem ciążowym? Bo ja to bardziej mam brzuch ale jakby z przejedzenia...wcale nie tak nisko pod pępkiem tylko jak się zaczyna tak 10 cm poniżej pępka tak się kończy 10 cm nad nim i wcale nie wygląda jak ciążowy brzuszek tylko jak najedzony....wcale nie wygląda jak te ciążowe brzuszki na fotach....:zawstydzona/y:
 
Ewelinko - przygody miałaś wczoraj niezłe. Dobrze, że się jakoś uspokoiłaś. A co dostałaś na ten stan zapalny? Ja biorę teraz Nystatynę - wkurza mnie niesamowicie. Ma okropny kształt i ciężko ją aplikować, a poza tym wszystko wypływa:(
Karolciu - ja jestem trochę za Tobą, ale mój brzuch też jest taki "przejedzeniowy". W poprzedniej ciąży też taki miałam. Różnica jest tylko taka, że teraz mam już taki brzuch jak poprzednio w 19 tygodniu...W normalne rzeczy już nie wchodzę.
 
miśkam zabij mnie a nie pamietam jestem teraz w pracy i mam zanik pamięci:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: coś na m cholercia jak będę w domu to napiszę hehehe takie żółte duże tabletki też co chwila wkładki zmieniam:angry: jest tam 12 tabletek raz na noc mam sobie je zapodawać a potem jeszcze 6 dni jakies inne obiecuję napiszę wieczorem te nazwy :confused::rofl2:

karolciu dawaj zdjęcie ocenimy :-D

Linea jak będziesz miała chwilę to poprosimy jeszcze o zdjęcia Robercika :):) Po cesarce słyszałam własnie że się dłużej dochodzi do siebie życzę aby dolegliwości wszystkie usąpiły Super mieć już w ramionach dziecię prawda??? Ja już doczekac sie też nie mogę a jeszcze tyyyle czasu mam nadzieję że zleci szybciutko. ja też mogę mieć cc gin tak powiedział że niby przy cukrzycy robią cc zobaczymy czy zdążą bo ja z tych co szybko rodzą Kacperka w ciągu 1,5h od przyjazdu do szpitala urodziłam a Michałka w 19 tyg po podaniu oxy w ciągu 20 min kroplówka nie zdążyła cała zejść:-( ojjj mój chłopak 1,5 roku by już miał...

Pytałam gina o ten mój ból w pachwinie powiedział że napewno to nie jest rozejście spojenia łonowego bo gdyby na mnie spojrzał to by wiedział że to to. mówił że kobiety chodzą jak kaczki strasznie nogi na zewnątrz stawiają a ból jest w podbrzuszu i promieniuje na różne strony podotykał i powiedział że to napewno nie rozjeście uffff ale czemu mnie ta pachwina tak boli jakby mi krocze rościeli :crazy:

A co tam u innych naszych ciężaróweczek mamy kolejną nową fasoleczkę martyynaa jest w 4 tyg mam nadzieję że niedługo do nas zawita :):)
 
Hej laseczki!

jankesowa, pamiętam jak codziennie zaglądałam na wiesci, zeby sprawdzic czy juz urodzilas... a tu juz pół roku mija... mam wrazenie ze jak dziecko przychodzi na swiat, czs płynie nieubłaganie szybko

ilonka- jak tam u ciebie?

Ewela- na ruchy najlepiej wypic cos slodkiego typu soczek, cola... tylko nie wiem czy mozesz sobie pozwolic na takie rzeczy... mysle ze nie masz sie czym martwic, Szymek ma jeszcze duzo miejsca na brykanie... moze go ubujalas tym zakreconym dniem...
zreszta, moj mial tak... 2 dni szalenstwa i 2 dni spokoju... chyba normalne
i jeszcze muzyka na mojego dziala
wczoraj bylam w pracy u m w hotelu wieczorem byly animacje i grala glosna muzyka z konkretnym beatem i wyobrazcie sobie mlody zaczal popukiwac w brzuch w rytm muzyki...

ja tez bylam wczoraj u gina, ale niestey jak dotarlam do gabinetu okazalo sie ze wybyl do szpitala z jakims naglym przypadkiem... przede mna dwie laski czekaly, wiec postanowilam nie czekac bez sensu skoro nie wiadomo kiedy wroci... idę dzisiaj na 18:00

ah i jeszcze jedno, od wczoraj piore ubrania malego....:baffled: masakra, drobizna taka ze az przeraza
pisze do siostry, ze jak ja to poprasuje takie maciupkie, a ona do mnie ze spoko, raz przylozysz zelazko i wyprasowane :-D i ze mam sie nie stresowac bo urodze...
jasne! dzis jeszcze jedna pralka i prasowanko!!!!!!!!!!:nerd:

milego dnia!!!


O KURCZE!!! SUWAKOWEMU DZIECKU KWADRACIKOW NIEDLUGO ZABRAKNIE...:szok::szok::szok::szok:
 
Ostatnia edycja:
Ewelina to miałaś niezłą jazdę przed wizytą... A ciśnienie :-D Kurcze ciekawe jak to jest mieć takie wysokie, z moim standardowym truposzowym chyba żyły by mi popękały przy 140/90. Ten lek co Ci dali to może macmiror? Po żołtym kolorze mi się skojarzyło, kiedyś dostałam go na jakiegoś grzybka, fakt wygląda to mało estetycznie, jak biegunka niemowlaka...
karolcia81 a masz kopa w dupę odemnie na opamiętanie się!!!!! jakiego Ty sie przepraszam brzucha spodziewasz w na początku 13 tc? Ty szczuplutka jesteś i na jakikolwiek ciążowy brzuch możesz sobie jeszcze do 20 tc poczekać :-pOstatnio nie jestem na bieżąco więc sorki za pytanie ale jesteś przed prenatalnymi czy już po? Dobre wyniki tego badania to chyba najlepsze uspokojnie dla duszy ;) A kształt, wielkość i tempo rośnięcia brzucha jest kwestią indywidualną- nie ma co się porównywać z innymi.
 
Oj, karolcia, znowu szukasz dziury?:-D No, to Ci powiem, ze moj brzuszek na poczatku wcale nie przypominal wzdecia, tylo wygladal jakbym polknela spakowany spiwor. Taki walek zaczynal sie pod zebrami, a konczyl gdzies ponizej pepka, gdzie w zasadzie powinien wypadac szczyt bebenka. Na dzien dzisiejszy dno macicy mam kilka cm ponizej mostka - jest genialnie wymacywalne.
Emy, fajnie masz i to sie naprawde blyskawicznie i latwo prasuje. Najfajniej wlasnie takie maluskie. A suwakowe dziecko szykuje sia na wypad z kwadracikow!:-D
 
:-D poroniona TAK mam własnie ten anttybiotyk hahahaha co ja bym bez ciebie zrobiła:zawstydzona/y: jestem ostatnio tak zabiegana że nie poznaje siebie jakas rozkojarzona dwa razy trzeba do mnie mówić niewiem sama co mi jest. Ja też mam niskie ciśnienie przed ciążą rodzinna mi 5 razy mierzyła bo nie wierzyła że ja zyję przy takim niskim ciśnieniu teraz w ciązy jak jestem mam w "normie" zawsze dzień wcześniej u diabetologa miałam książkowe a to 140/90 to chyba wina tego palanta co policją mnie straszył:no: :-p A jak tam wybraliście już imię??? Zakupy jakies robisz??? Pochwal się bo wg ciszaaa coś u ciebie jest????:sorry2:

Emy kochana kłaczek ma rację hehehe zaraz z kwadracika wypadnie ci malec hehehe prasuj prasuj ja po Sylwestrze będę miała taka robotę :-) Daj znac jak po wizycie koniecznie!!!:):) Pozdrawiam z zimnej Polski dzisiaj szyby zamarzniete w samochodzie buuuuuu u ciebie to pewnie nawet nie wiedzą co to skrobaczka do szyb:-D
 
witajcie dziewczynki!!! dziękujemy za gratulacje :***

przeczytałam po łepkach co u was ale nie uda mi się odpisać. Postaram się w skrócie opisać co u mnie. A więc w poniedziałek 10.10. stawiłam się w szpitalu. Ktg nie podobało się mojej lekarce, miałam już rozwarcie na 3-4 palców i miałam do środy urodzić. Pech chciał ż emoja gin nie miała dyżuru a nic samo z siebie nie chciało się zacząć. Brałam antybiotyk na moje przeziębienie i streptococcusa ale nic nie pomagało. W piątek rano 14.10. zgłosiłam na obchodzie żeby ktoś mnie osłuchał bo czuję że siadają mi oskrzela no i miałam rację. Poszłam na porodówkę, dostałam oxy, ale nic działała. Okazało się potem, że oxy dostałam totalnie na próbę, bo czekali na wyniki crp, nie było aż tak mocno podwyższone żeby ciąć, więc odłączyli mi kroplówkę. Po 6 godzinach bolesnych skurczy wróciłam zaryczana na patologię. Bałam się bo ktg z dnai na dzień było co raz gorsze, tętno małego czasami w granicach 100... W poniedziałek rano ktg było już bardzo nieciekawe, na obchodzie usłyszałam że jest źle, że nie można czekać, że totalna prowokacja a jak nie to cięcie. Swoją drogą zabiłabym kogoś gdyby coś się stało, bo moja gin dała mi tydzień wcześniej skierownaie do szpitala właśnie dlatego że nie podobało się jej tętno Małego. Cała w nerwach poszłam na porodówkę. O 10.30 podłączyli oxy, przyszła moja gin przebiła mi pęcherz po cichu, spuściła całe wody, na całe szczęście były czyste bo bałam się przez tą moją infekcję. Bolało jak cholera, darłam się przeokropnie, ale trafiła mi sie wspaniała położna. Wsadzili mnie z mężem do wanny do gorącej wody, pomiędzy skurczami traciłam świadomość. Mały schodził bardzo powoli, bo jak to określili bardzo u mnie ciasno a główka duża. Ale całe szczęście że się tak nie śpieszył że narobiłby jeszcze więcej matce krzywdy. Jak zaczęły się aprte to bolało jakby mniej. Ale trwały jakąś godzinę może półtora. Zostałam mocno nacięta a lekarz wypchnął delikatnie Małego. Radość przeogromna, zapomniałam o bólu w sekundę. Okazało się że popękałam w środku jak cholera, na zew też mimo nacięcia. Lekarz śmiał się że ceruje mnie jak skarpetę. Mówili że miałam szczęście że on nie schodził szybciej, bo jakby odbyt rozerwało... Nawet nie wiem ile mam szwów... Ale co tam dajemy radę. Od wczoraj jesteśmy w domu. Uczymy się siebie i cieszymy każdą chwilą. Mały nie chce spać w łóżeczku tylko z mamą :)
polecam każdej kobiecie poród rodzinny, mąż nie żałuje mimo że nie był przekonany. Cieszyły się że mógł mi pomóc ( a pomocny był przeogromnie bez niego nie dałabym rady).

Aaa zapomniałam dodać że darłam się żeby mi cesarkę zrobili że nie dam rady, ale teraz dziękuję położnej że się mnie nie posłuchała :)


Linea mega gratulacje!!!!!! synuś cudny całujemy !!!!!
 
reklama
Hej brzuchatki :-)
EwelinaK no to mialas przezycia niesamowite przed wizyta,wspolczuje zapalenia obys jak najszybciej sie tego pozbyla.
karolcia oj Ty szukasz zawsze szukasz czegos,brzuszek ma czas urosnac i wygladac na ciazowy Ja to na samym poczatku mialam delikatny brzuszek ale raczej delikatna faldke tluszczu :-) brzuszki u kazdej wygladaja inaczej i nie ma co sie porownywac do kogos ;-)
Emy powodzenia na wizycie &&&&&&& :-D no i faktycznie zaraz nam te dzieciaczki wyskocza z tych suwaczkow :-D
ilonka a gdzie Ty sie podziewasz??????
magnusik kochana super ze juz w domciu jestescie i faktycznie przezycia mialas niesamowite ale najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo,caluski dla was kochana :-)

A mnie cos dzisiaj glowa boli i nie tylko zawsze jak probuje wstac i jak chodze to mnie tak krocze boli i tam uciska i promieniuje az do kosci ogonowej,czasem chodze tak jakbym byla jakas polamana ehhh byle do konca :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry