reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

klaczek oj tak wiem co to za uczucie,super jest przez jakis czas ale wszystko ma swoje granice,moj synek to ma wiecej tych aktywnych godzin niz spania:eek: a i wtedy nie jest slodko i przyjemnie bo on potrafi z kazdej strony obkopac mnie a i wczoraj tak walil i boksowal po szyjce ze musialam lezec bo chodzic sie nie dalo a do tego twardnienie brzuszka doszlo i nieregularne skurcze:baffled: chyba mu ciasno i probuje wyjsc:-D no ale coz,czego sie nie robi dla takiego skarba:-D
 
reklama
Ssabrinaa, normalne - co za duzo to... i swinia nie zje.:-D Jest coraz ciasniej, to sobie maluchy przestrzen poszerzaja. Mam wrazenie ze probuja sie pozbyc poszczegolnych naszych organow wewnietrznych i zaanektowac powstale w ten sposob miejsce.
 
Kłaczku ubaw masz z tym chłopem ale ja z moim też mam wesoło. Jak się kładziemy spać, to zawsze zabiera mi poduszkę i kołdrę i pyta się czy nie potrzebuję, bo on chętnie je weźmie :) Takie wygłupy zawsze dobrze robią związkom. Nie wiem jak by reagował na brzuszek ciążowy ale mam nadzieję, że wszystko przed nami :tak:
 
Oj, dobrze mam i nie narzekam. Dzis opieprz zebral, ze ja wisze na skraju lozka, trzymajac sie kurczowo przescieradla coby gleby nie zaliczyc, koldra oczywiscie jest "gdzies tam", on na srodku sie rozklada, a na jego stronie Tysiek i Miyuki. Pytam sie czy koty sa wazniejsze ode mnie?? A on mi na to ze przeciez to moje koty, a on dba o moje sprawy. :-D Losiek.
 
My mamy dwie kołderki, więc się nie szarpiemy :) Gdyby było inaczej, to spałabym goła niechybnie :szok: Ja śpię pod ścianą i czasami M leży na mnie i chrapie mi do ucha ale na szczęście rzadko :-D Tak w ogóle, to raczej trzyma się swojej połowy łózka, no i nie mamy kotów, więc jest zdecydowanie więcej przestrzeni :-)
 
Superowo tutaj u Was... tak faijnie brzuszkow, prosze u calowac brzuszki :-D:-p kurcze lada moment i kolejne sie rozpakuja
Ilonko pomalutku (wiem jak to czekanie wnerwia) dasz rade ( mnie wnerwilo w 41tc do tego stopnie ze olejek, banany, przysiady, goraca kapiel poszly w ruch i co podzialalo ) skurczybyki ruszyly a tu cc zrobil nie mogli to odrazu cc zaplanowac?? tylko u nas czekaja i tak do skurczy bo niby latwiej wraca sie do formy...( no ale do 8cm czekac nie musieli):rofl2:
klaczku ten Twoj chlop to jakis unikat?? gdzies ty go znalazla moj wie ze ma syna odkad sie urodzil.... (ja twierdze ze sie bal o strate dla tego nie chcial sie przywiazywac i uciekal gdzie pieprz rosnie jak kazalam dotknac brzuch):sorry2: ale jak pani zawolala i to jemu kazala pierwszemu zabrac na rece ( mnie haftowali) to milosc sie pojawila i lzy w oczach wiec to mnie cieszy :tak:
sabrina tylko sie cieszyc ze ruchliwy moj kolo 30tc miewal taki czas ze siedzial cicho dwa dni rozumiesz dwa dni?? pukalam szturchalam a tu nic za to potem sie rozbrykal a ja szczesliwa siedzialam ze kopie :-D na jak po szyjce to juz mniej(glowa lubil bombac)
ewelinkoK no tak mknie suwak mknie Tobie tez ahhh te czasy :zawstydzona/y:
karolciu ahh ty moja kochana 12 tc kiedy jak to przelecialo??? . ja lepka nie farbowalam cala ciaza ( balam - w razie W jak by sie cos stalo to nie chcialam miec nic na sumieniu ) ale niby po 14 tc mozna mnie tak gin powiedzial...:tak: jeszcze troche i dowiemy sie co tam za robaczka nosisz hmmm?? chyba dziewuszke :)
zjolu moja zjolu hmm ja Ciebie tez tutaj chce zobaczyc z pieknym suwakiem wiec prosze sie brac... i brac widzialam ze badania wyszly jak najbardziej ok... i znalezc gina odpowiedniego i zastrzyki ( choc niby wkazan brak) ale czesto wyniki w trakcie ciazy sie zmieniaja i nie jednej juz pomogly i tuli maly cud w rekach trzymam kciuki

Mnie ciaza sie dluzyla a dzis MOJ KOCHANY SYNEK MA CALE POL ROCZKU wierzycie?? jak gdzie kiedy??? kochany moj i smieje sie na calego urwisek
edit: co do spania mamy dwie koldry na mojej polowie spi pies i Gracjan.... poki pil z cyca bylo mi latwiej pil po 5-10 razy w nocy teraz jest na mm ( sam sie odstawil w trakcie choroby) i pije tylko raz ( bidulek juz glodny musial byc ) teraz bedziemy wracac do lozia swojego (ojj boli serce boli)
 

Załączniki

  • IMG_0458.jpg
    IMG_0458.jpg
    34,4 KB · Wyświetleń: 32
  • IMG_0434.jpg
    IMG_0434.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 34
  • Foto856.jpg
    Foto856.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 28
Jankesowa....dziękuje....a Tobie to dopiero czas zleciał...już pół roku masz małego przy sobie...no i oby Twoje słowa prorocze były i we mnie siedziała księżniczka....:-)
 
Magnusik dalej się nie odzywa macie jakieś wieści od niej oprucz tego że urodziła?

apropo dłużenia się czasu w ciązy to dla mnie pod tym względem były ostatnie dwa miesiące teraz za to dzień mi przeleci nawet nie wiem kiedy. Moje maleństwo bardzo absorbuje czas:-):-):-):-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
jankesowa no masz racje z tymi ruchami,Ja nie narzekam w sumie ze syncio taki ruchliwy tylko raczej ze czasem wlasnie robi sobie z mojej szyjki worek treningowy :-D oj i rozumiem co musialas przechodzic z tymi kilkoma dniami przerwy moj jak ma wlasnie takie ciche dni(co sie bardzo zadko zdarza) to tez chodze i mysle i sie zamartwiam czy aby na pewno wszystko u niego w porzadku i tez kombinuje na wszystkie sposoby zeby go choc troszke pobudzic no ale u mnie wypicie Coli dziala w takich momentach.Jeszcze troszke u mnie i juz beda inne zmartwienia niz ruchy ale nie moge sie juz doczekac tego momentu kiedy wezme i utule tego mojego malego rozrabiake :-D:-D
A Gracjanek jest przesliczny,taki uroczy i faktycznie juz ma pol roczka ale ten czas leci :-) calusy dla was ;-):-)
 
reklama
Cześć Wam kochane moje :)

dziękuje wam dziewuszki za &&&&&&&& Ale wczoraj miałam tak przekichany dzień wizyta na 15 40 o 15.35 dopiero w przedszkolu po Kacpra wylądowałam szybko samochodem do gina remonty na drodze jakaś młoda dziewucha by mi pod samochód sie wepchała szła z chłopakiem i się całowali i ona jakos równowagę straciła czy co dojechałam na ulicę zaparkowałam jakiś facet do mnie że nie mogę tu parkowac i zaraz napolicję zadzwoni a ja do niego powiedziałam spierd...aj :zawstydzona/y: i popędziałam do gin jak weszłam do gabinetu miałam zadyszkę poprostu gin do mnie co się stało i ja mu o wszystkim opowiedziałam zaczoł się śmiać:zawstydzona/y: zmierzył ciśnienie i było 140 na 90 powiedział że i tak małe na powyższe moje zdarzenia:szok: i zadyszke. Ciągle myślałam czy tamten facet policję wezwie. Pobierał mi gin cytologie no i wypatrzył zapalenie pochwy od czego to nie mam pojęcia dał mi antybiotyki po których dzisiaj rano zawału bym dostala bo gdy wstawałam wyleciało ze mnie coś ja szybko do łazienki i ten antybiotyk mi wyleciał całe majtki żółte miałam antybiotyk mam dopochwowo. Nie zrobił mi usg powiedział że glikemia jest wporządku i teraz nie robimy usg:wściekła/y: siły już nie miałam sie kłócić (bo ten facet z policją) a miałam mieć co wizytę usg :(
Jeśli chodzi o ruchy to własnie wczoraj Szymon bardzo mało dawał znać o sobie chyba tym bieganiem go dobrze uśpiłam ale detektor jest i wczoraj go słuchałam i dzisiaj też albo mam schize albo on jakos mniej się rusza nie wiem martwi mnie to. Do Alberta moge jechac gin nie widzi żadnych przeciwkazań więc jeśli mój maż nie wyprowadzi mnie z równowagi to 30 jedziemy do niego z Kacperkiem przyjedziemy 11 listopada. Aha policji nie było przy aucie
;-)Mój mąż też bardzo często mówi że kocha i że jestem jego calym światem :) Podoba mi sie to :-p Ale wq... tez potrafi ojjjj potrafi...
jankesowa Gracjan jest przecudny :):):) Ale ten czas leci już ma pół roku a pamietam jakoś na forum cpp przyszłaś zaraz po mnie... no popatrz mam nadzieję że i ja będe niedługo mojego Szymka tuliła :)
linea82 świeżo upieczona mamuśka uśmiechnięta i tak ma być czegóż więcej chcieć :) A jak tam sobie radzisz jako mamuśka co??? no rzeczywiście magnusik jeszcze nie pisała...
Dzisiaj tez miałam dzień "świra" zmęczona jestem bardzo...
Buziaki
 
Do góry