reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
ilonka26 nie martw się kobietko!!! ja miałam tak samo, cały czas kłótnia bo ja sobie zdawałam sprawę z tego coś się może stać w każdej chwili, a facet to facet- on ma zawsze czas. Ja swojego też cisnęłam jak się dało bo zjadały mnie nerwy, ale wyrobisz się ze wszystkim na pewno :)

Linea82 ja też od tygodnia zaczęłam delikatnie puchnąć, ale to chyba już z nadmiaru kilogramów, robiłam kwas moczowy i białko i nic się nie dzieje, opuchlizna po nocy schodzi, więc znaczy że jest ok. Ginka kazała po prostu kontrolować codziennie ciśnienie i tyle.

Emy współczuję że tak źle znosisz te leki. Ale te sterydy rzeczywiście mogą pomóc jeśli trzeba było wcześniej ciążę rozwiązać choćby ze względu na tą pępowinę. A ty dasz radę dla małego wytrzymasz prawda :) a ty się tu odstającymi uszkami nie przejmuj :)

jestem zła bo odebrałam dziś wyniki wymazu po leczeniu i mam jeszcze więcej streptoccocusa wrrrrr.... cholerstwo jedne!!! Z lekarzem zobaczę się dopiero we wtorek, ciekawe czy będzie sens kolejne globulki aplikować czy dopiero antybiotyk przy porodzie. Szlak by trafił tą bakterię!!!


As kochana wymodliłaś swoją fasolkę!!!! gratuluję!!!!! jaki plan działania?

Wczoraj powiedziałam o ciąży mężowi.
Dziś byłam na badaniach i czekamy.
Wszystko zależy od wyników.
Dziś też ustalam termin wizyty u gina.
mam problem ,którego ginka wybrać,bo w mojej klinice jest 3 dobrze znających mój przypadek ...
 
Hej brzuchatki :-)
Ja juz jestem po glukozie
laugh.gif
nie bylo az tak strasznie dalo sie przezyc a i mialam mila niespodzianke zrobili mi nieplanowane USG wiec widzialam swoja kruszynke i potwierdzili ze synek jest nadal synkiem
laugh.gif
wygladal slodko a i rozmiarem nadal jest wiekszy i starszy wiec konsultacja z ginekologiem w przyszlym miesiacu mam 27.10 i zobaczymy co tam zadecyduje.Mam zdjecie malego ale jest niewyrazne wiec nie bede wklejac,najwazniejsze ze synek jest zdrowy
laugh.gif
A po tej glukozie maly dostal takiego kopa ze do teraz skacze i kopie juz mnie brzuch od tego boli :-D

Jestem padnieta bo w nocy spac nie moglam wiec zjem cos i pewnie pojde sie polozyc :-)
Milego dnia dziewczyny ;-) I sorki ze tak tylko o sobie .
 
Ssabrina fajnie że macie pewność że synek nie zmienił się w córcię :) dla mnie glukoza też nie była taka straszna. Bardziej doskwierało mi to, że musiałam ją zrobić na czczo, bo ja zawsze jak się budzę muszę od razu zjeść śniadanie.

A mi sie kurna włącza chcica na jedzenie, mam takie zachciewaje że szok. A tu nie dość że leje to i z kasą w portfelu krucho...
 
magnusik mój gin twierdzi, że paciorkowca lepiej zaatakować przed samym porodem z antybiotyku, ale wiem że co gin to inna opinia. Ja będą miała wymaz na kolejnej wizycie, czyli za 3 tygodnie

As słońce gratualacje!!! Trzymam kciuki za pozytywne wyniki, będzie git!!! A powiem ci, że ostatnio o tobie myślałam i nawet przeleciałam cpp :) chyba cię wywołałam :)

Ssabrina śliczne zakupy i cieszę się, ze udało podejrzeć się i potwierdzić co twoja dzidzia ma między nóżkami :)

Byłam wczoraj na wizycie i jestem przerażona z małą wszystko ok, ale wg pomiarów wyszło, ze Iga ma już 3100 gramów :/ Wiem, że to waga orientacyjna, ale gin też był z leksza zaskoczony, wszystkie wymiary powyżej normy i jak tak dalej pójdzie to powiedział, że czeka nas cc :( Termin z wczoraj przesunął się na 10 października, ale mam się nie sugerować, bo różnie z tym bywa. Kurcze z czego mała taka duża??? W prawdzie tatuś miał 4400g a ja 3300g ale kurcze jakim cudem tak przybiera??
Wyniki badań ok, widziałam nawet buziola małej z otwartymi oczkami :) No na kruszynkę nie wyglądała :/ ale i tak jest śliczna :)
Już wiem, więc dlaczego brzuch się obniżył i skóra boli, bo mała swoje waży więc ciągnie ją w dół.
Wyniki ok, wizytę mam za 3 tyg. a chyba, że bym się źle czuła to mam przyjść za 2 tyg.
Kurcze jak tak dlaej pójdzie to ciuszki na 62cm będą za małe :-(
 
ilonka to faktycznie klocuszek Ci się szykuje ;-)Ale to tylko pod warunkiem, że pomiary są dokładne (a często nie są i rodzice po porodzie zachodzą w głowę jak to możliwe, że dziecko urodziło się 1 kg lżejsze od szacowanej wagi na usg przed porodem). Cukrzycy ciążowej u Ciebie nie wykryli? To częsta przyczyna urodzeń dużych dzieciaczków.
A nawet jeśli przewidywania lekarza co do wagi się potwierdzą i z urzędu wezmą Cię na cc to może i lepiej? Przynajmniej nikt nie będzie was narażał na powikłania sn (jak się człowiek naczyta o odwlekaniu cc do ostatniej chwili aż do utraty życia matki lub dziecka to przestaje wierzyć że sn jest "zdrowsze"...).
 
reklama
Do góry