reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

silentenigma - jej jak to leci, już miałaś połówkowe!!! gratki!! :-) już niezły ciężarek w sobie nosisz ;-)
Agniesia - główka do góry, już niewiele zostało, wytrzymacie :tak:tylko się nie stresuj
Jankesowa skonsultuj się koniecznie w szpitalu albo z innym lekarzem. Twój dzidziuś sądząc po wadze to już spokojnie mógłby być po drugiej stronie brzusia.

A u mnie full wyników - jakieś posiewy, siusiu, morfologia - wszystko ok, hemoglobina lekko leci, ale bez przesady, dosłownie na granicy jesteśmy. I byłam na USG :-) dzidzi bije serducho, kręci się :-) a że mam drobną budowę, to jak leżę czasem wystaje mi taka kulka po jednej albo drugiej stronie - lekarz mi pokazał, że to mój maluszek :-)
 
reklama
jankesowa napisalam ci juz w smsie jedz do szpitala powiedz ze masz skurcze i zle sie czujesz, nie ma na co czekac, wlasnie bylam w pracy jak przyszedl twoj sms i gadalam z polozna o tobie....nie daj sie wygonic, ze masz przyjsc az sie rozkreci...maja cie przyjac i koniec, przynajmniej wszystko bedzie pod kontrola
 
magnusik skoczę w takim razie do rossmana, chociaż, ja to mam dziwnie, bo od wczoraj znowu nie mam żadnego szczypania ani swędzenia
shocked.gif
a podmywam się lactacydem

jankesowa może umów się do innego lekarza, bo to zaczyna być męczące. Lekarz jest nieodpowiedzialny jak dla mnie, miałaś tak w ogóle kiedyś KTG?? bo praktycznie od 37 tc powinno być wykonywane

zjola trzymam kciuki w takim razie, a czemu ja myślałam, ze musicie rok czekać??

Ewcia posiewy to normalka, ja już od poprzedniej wizyty mam :) cieszę się, że z dzidzią wszystko dobrze

Agniesia spokojnie, jesteś w 33tc, a piszesz też że szyjka jeszcze na trochę wytrzyma, zobaczysz jeszcze się przeterminujesz. A z ciekawości zapytam ile dzidziuś waży??

Lilijanna co z twoją córeczką??

Ewcia maj już blisko, a 2 to już w ogóle :) trzymam kciuki za termin
 
Jankesowa, mam nadzieję, że już się wybrałaś do szpitala na porodówkę a co najmniej na ktg. Od planowanego terminu porodu ktg chyba należy Ci się bez łaski. (u mnie było powiedziane, że od 36-40tc ktg co tydzień, a potem co drugi dzień)
Jak zajdziesz na porodówkę to od razu mów, że całkiem inaczej czujesz ruchy dziecka niż do tej pory. Skoro mówisz, że mały się tak rusza, że aż cały brzuch chodzi to może być ciężkie wciskanie, że ruchów nie czujesz ;-) ale jak powiesz, że zawsze ruchy były umiarkowane, a teraz maluch się miota jakby mu się krzywda działa to też powinno na nich zrobić wrażenie.
Nie martw się na zapas!!!
Teraz najważniejsze, żebyś się na to ktg dostała.
A jakby były kłopoty to szukaj usg do zbadania stanu łożyska i przepływów - kasę wydacie, ale dla własnego spokoju na pewno warto to sprawdzić

Ilonka, Zjola, pytałyście o córeczkę Lili. Więcej napisała na rozpakowanych mamuśkach - a w skrócie to przyplątało się do nich jakieś oskrzelowe paskudztwo i przez to kurują się w szpitalu. Ale mała dzielna jest i z uśmiechem znosi szpital, a to najważniejsze :-)
 
Ilonka nie wiem ile dzidziuś waży, trzy tygodnie temu ważyl 1300 prawie, to teraz nie wiem, fajnie by bylo jakbym się przeterminowala :tak:
&Ewcia, Jankesowa, ewcia3004 :-) bardzo potrzebne mi teraz każde pozytywne slowo
 
Jankesowa to rzeczywiście oni trzymają się tej teorii, że 14 dni po terminie to też termin. Tylko, że bobas taki duży i chyba nie powinni zwlekać. Ja rzeczywiście poszłabym do szpitala i naściemniała, że czuję mniej ruchów albo wcale. Muszą wtedy zbadać co i jak i może Cie już zostawią. Ja co prawda wierzę, że będzie wszystko dobrze ale Ty będziesz spokojniejsza.

Agniesia nawet nie wiesz jak bym chciała tych spokojnych 9 miesięcy :) Wielkie dzięki za kciuki! Co do szyjki, to na pewno dacie radę. Od 32 tygodnia ciąży dziecko ma bardzo duże szanse, więc jak by co to walcz o każdy dzień a będzie dobrze. Moja koleżanka miała podobną sytuację i na dokładkę bardzo mało wód płodowych. Cała była w strachu, lekarze kazali jej wytrzymać do 32 tygodnia właśnie a skończyło się to tym, że się przeterminowała :) Uszy do góry, będzie dobrze.

Ilonko z tym czekaniem to długa historia. Najpierw jak lekarz zobaczył na wyniku zaśniad, to powiedział żebyśmy już się wcale nie starali. Ja wyczytałam, że trzeba odczekać przynajmniej rok albo pół. Potem okazało się, że moje wyniki bardzo szybko się normują i że organizm zachowuje się tak jak by żadnego zaśniadu nie było. W lutym lekarz dał mi zielone światełko ale my ze strachu stwierdziliśmy, że poczekamy ten rok. Potem okazało się, że tutaj na forum są babki, które starały się po pół roku i udało się. W końcu w tym miesiącu doszliśmy do wniosku, że nie staramy sie specjalnie wstrzelić w płodne dni ale też się nie zabezpieczamy. Ufffff ale się rozpisałam :)

Just dzięki za informację. Dobrze, że to nie groźna sprawa.

Buźka dla wszystkich
 
Ilonko, to fakt, 2gi maja już lada moment :))

Agniesia,
zobaczysz, że dotrwacie do 9 msc:tak:
innej opcji nie ma:-)

Zjola buziak;-)
 
reklama
Ewciu buziaczki a wy już prawie na wylocie :) A tak się martwiłaś na początku.

no, już prawie:-)
ale nie sądziłam, że będzie na końcu tak boleć:-D:-D

kurcze pamiętam te wszystkie "złe" wizyty...
na samym początku podejrzenie ciąży pozamacicznej, później ten mięsień...
ale najważniejsze, że jest wsio dobrze:tak:

a tak wczoraj myślałam o tym drugim maja i wiecie, że z Maciusiem zaszłam w ciąży w długi majowy weekend... a tu jak wcześniej nie urodzę, to w weekend majowy cc, czy to tylko zbieg okoliczności:confused: raczej chyba nie...
 
Do góry