Jankesowa - ja tam bym się nawet nie obraziła jakbyś urodziła, bo Annas -p) to ani nie spakowana ani nic, więc szczypta wrażeń z porodówki by się przydała, a to małe wbicie się to pikuś ;-) Próbuj różnych pozycji jak leżysz, podobno można trafić tą dobrą, gdzie ból jest zminimalizowany Spakuj się do końca, bo wydaje mi się, że jeszcze dziś polecisz
Annas - a propo Adrianny wysypki, to paskudztwo jeszcze się trzyma, aż mi Jej szkoda, bo nigdy ze zmianami skórnymi nie było problemów
Karollcia33 - i tak zostawisz chłopa samego na całe wakacje samego?
Ewcia - no brzusio słitaśny Ewka ja też w 8 przytyłam 4 kg, a tak wcześniej to po 1kg gdzieś od 3 miesiąca, lekarz mi wtedy powiedział "no to zaszalała pani teraz"
A my od dzisiaj oficjalnie w spacerówce i Ada zachwycona Tak bardzo zachwycona, że godzinę dzisiaj na spacerze zasypiała, a zależało mi by zrobiła to rach ciach
Annas - a propo Adrianny wysypki, to paskudztwo jeszcze się trzyma, aż mi Jej szkoda, bo nigdy ze zmianami skórnymi nie było problemów
Karollcia33 - i tak zostawisz chłopa samego na całe wakacje samego?
Ewcia - no brzusio słitaśny Ewka ja też w 8 przytyłam 4 kg, a tak wcześniej to po 1kg gdzieś od 3 miesiąca, lekarz mi wtedy powiedział "no to zaszalała pani teraz"
A my od dzisiaj oficjalnie w spacerówce i Ada zachwycona Tak bardzo zachwycona, że godzinę dzisiaj na spacerze zasypiała, a zależało mi by zrobiła to rach ciach