reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

ilonka z zastrzykami nie pomoge ale pewnie idzie sie przyzwyczaic :blink:a noga nikt tego nie wie gin raz obstawia ze maly uciska jakis nerw a raz ze cos w nia zrobilam tylko co i kiedy juz 3tyg to trwa i przejdzie chyba jak urodze... pociesza mnie fakt ze juz duzo nie zostalo:-p
 
reklama
nie pisałam wczoraj, bo wróciliśmy od lekarza ok 24 :szok:
ginek zrobił mi mega szybkie usg, żeby mi tylko pokazać, że dzidziuś jest zagnieżdżony i że jest, taki mały kropek :-D
ale jest i jak go zobaczyłam od razu mi ulżyło, bo objawów miałam do dziś mało więc obawiałam się, ze tylko mi się śni, że jestem w ciąży :) Za 2 tygodnie mamy się pokazać, a do tego czasu mam brać 5mg kwas foliowy, co 8 godzin luteinę 2 tbl. dopochwowo i clexane 0,4mg raz dziennie :-) Trochę tego jest ale damy radę i wierzymy oboje z mężem, że tym razem wszystko pójdzie dobrze :tak:jestem szczęśliwa :)

Super, że z fasolka wszystko ok, a z lekami napewno dacie rade i napewno będziesz czuć się bardziej komfortowo, ja tak miałam przynajmniej, że jak wiedziałam ze biore luteinę to byłam bardziej spokojna... no i tak wytrwałam do tego 40tc a nawet jestesmy juz kilka dni po terminie a mala sie w ogole nie szykuje do wyjscia.

Wiola GRATULACJE!! jak ja bym już chciała wrócić z moją mała do domu, wręcz marze o porodzie.

Hej
Kaatka jak tam, może już na porodówce?

No niestety jeszcze w domu jestesmy a ja juz szalu dostaje bo sie doczekac nie umiem. Dzis bylismy na ktg w szpitalu (niestety nie bylo mojego lekarza) i lekarz dyżurny powiedział że mogę iść jeszcze do domu ale zeby jutro sie skontaktowac z moim lekarzem- niestety ta pinformacje przekazala mi tylko pielegniarka wiec nie wiem o co mu dokladnie chodzilo. z zapisu ktg wynika ze mialam przez kilka minut jakies skurcze do 60 ale ja nic nie czulam no i to nie bylo w zaden sposob regularne wiec nie wiem... a juz tak bym chciala urodzic. no nic ide dalej skakac na pilce i zobaczymy co z tego bedzie.

Pozdrawiam Was serdecznie!!
 
Ilonko te zastrzyki tak "troszkę" bolą, dla pocieszenia powiem, ze nie zawsze.... niestety nie wiem jak zrobić, zeby nie bolało, raz czuję a raz nie, nie mam pojęcia od czego to zależy. Pati kiedyś pisała, ze jak boli przy wkuwaniu to ona zmienia miejsce.. jakoś tak. Ale słuchaj naprawdę można się do tych zastrzyków przyzwyczaić, a już troszkę ich wzięłam.
Jankesowa chyba nic mnie nie boli zebym mogła poprać i poprasować:) Oj a w razie czego męża zatrudnię:tak:
Alicja dobrze, ze dobrze jeszcze trochę i wrócisz rozpakowana.
Katkaa to skacz, skacz oby skutecznie:) Wyobrażam sobie, ze się niecierpliwisz, ale w końcu za chwilę się doczekasz.
 
Ostatnia edycja:
Cisza i spokoj nam sie tutaj robi halllooo kobity!!!!! Gdzie sie podziewacie?? mnie dzis czeka sprzatanie maz w pracy wiec sama musze ale mi sie chce:confused:

Weź cie mi po glowie czyms przylozcie bo glupie mysli mam zeby mojemu syneczkowi nic sie nie stalo w brzuszku... i przy porodzie chodzi za mna to non stopa odganiam mysli.....
 
jankesowa będzie dobrze, zobacz ile daliście razem przejść, ile już za wami, teraz musi być tylko dobrze!!!

a co do nogi, może faktycznie mały uciska jakiś nerw i stąd te bóle??

katkaa co u ciebie?? nadal 2 in 1?

Annas no jasne, że się przyzwyczaję, ja dam radę dla dzidzia :)

miłego dzionka, lecę po krokiety z kapustą, bo mnie naszło :)
 
Jankesowa odgoń te myśli wszystkie złe. Już tak niewiele Ci zostało i będziesz tuliła synusia. Popatrz ja już mam Kubusia miesiąc a też niedawno jeszcze się turlałam.

Ilonka krokiety z kapustą - też bym zjadła, u mnie póki co dieta, bo mały ma wrażliwy żołądek.

A to mój mały szkrabik
 
Gosiu ślicznego masz synka :) Kubusie wszystkie są the best :)

mój jadłospis ostatnio jest bardzo ubogi, rano bułka koniecznie z ogórkiem + pomidorek pokrojony, później jak mam w domku to activia na lepsze trawienie, coś w stylu krokiet albo pieczarki w occie :) później obiadek jak mi spasuje i wieczorem też jakaś bułka nawet z ogórem :) ciągnie mnie do warzyw i to mnie cieszy, ale mdłości mam ogromne cały dzień, więc dobrze mi musi jakieś jedzonko spasować, żeby móc cokolwiek w ogóle zjeść
 
Jankesowa kazda ma takie mysli ale trzeba tez myslec pozytywnie wiem ze to ciezkie bo mi tez czasem ciezko to przychodzi musi byc dobrze nie ma innej opcji i juz :-)
Gosia Kubolek slicznosci i juz miesiac !!!!!!!!! jak ten czas leci :-)
 
Witam ciężarowy ale Wam mkną te suwaki już nie mogę sie doczekać waszych dzieciątek.
Katka jeszce w 2 packu???
Alicja na ostatnich nogach,dobrze zę nie nic nie wyszło jeszce troszk ei bedziecie razem
Annans Jankesowa,Wy już tak bliziutko
Ewcia Ewelinka Cati, Agniesia( pomógł Lactacyd?) Kasia wd, ILONKA- JAK się czujecie
Karolcia- Jak mdłości??
A u nas wszystko ok już karmię ja mm i święty spokój nastał:)Lena zdrowa wesoła i słodka ale z charakterkiem. Całuje
 
reklama
cześć dziewczynki, spanikowalam i w piątek pojechalam do szpitla, bo coś mi się te ruchy takie delikatne wydawaly w tym tygodniu. Pani polożna dlugo szukala takim urządzeniem, bo się moje tętno wlączalo 120, więc za malo na dzidziusia, ale w koncu na lewym boku jak lezalam, to znalazla 150 :tak::-D i już mi lepiej bylo na duszy :-)

kaira24 tak, tylko kupilam sobie Plivafem B i jest super, jednak szare mydlo przy pesarze może być trochę za slabe, dziękuje bardzo za rady, lubię tu pisać, bo zawsze mi pomagacie :tak: fajnie, że Lenka już taka duża i grzeczna, a że charakterek to wesolo ;-)ale ci Kaira zlecialo, w ogole, ten czas tak leci szybko, ale to chyba dobrze z jednej strony :tak:
 
Do góry