Annas81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2009
- Postów
- 1 041
Gosiu gratuluję synusia, synusie są fajowe A tak swoja drogą to faktycznie u wielu znajomych maja być chłopcy. Chyba naszych chopów czeka walka o kobity;-)
Ola 81 Twój synuś jest przecudownie słodki.
Kaira24 na szczęście jeszcze troszeczkę i będziesz w terminie, na razie wytrzymaj.
ramari ja miałam bóle i drętwienie krocza, nawet i wczoraj. Bałam się, ze skraca mi się szyjka, ale szyjkę mam jak do tej pory w porządku. Koleżanka położna powiedział mi, ze nie czuć jak szyjka się skraca (podobno wie to z racji wykonywania zawodu oraz dlatego, ze sama przez to przechodziła). Jak jest naprawdę, nie wiem. Co do postepowania w razie skrócenia, to tez za wiele nie wiem. Mojej kuzynce szyjka skracała się od 23tc, leżała w szpitalu, ale zarówno lekarze stamtąd jak i lekarz prowadzący był przeciwny zakładania czegokolwiek u niej. Ciążę (bliźniaczą ) donosiła, więc chyba u niej mieli rację, niestety nie wiem od czego to zależy. Mam nadzieję, ze u Ciebie będzie w porządku i szyjka trzyma.
Pozdrawiam ciepło i miłego weekendu))
Ola 81 Twój synuś jest przecudownie słodki.
Kaira24 na szczęście jeszcze troszeczkę i będziesz w terminie, na razie wytrzymaj.
ramari ja miałam bóle i drętwienie krocza, nawet i wczoraj. Bałam się, ze skraca mi się szyjka, ale szyjkę mam jak do tej pory w porządku. Koleżanka położna powiedział mi, ze nie czuć jak szyjka się skraca (podobno wie to z racji wykonywania zawodu oraz dlatego, ze sama przez to przechodziła). Jak jest naprawdę, nie wiem. Co do postepowania w razie skrócenia, to tez za wiele nie wiem. Mojej kuzynce szyjka skracała się od 23tc, leżała w szpitalu, ale zarówno lekarze stamtąd jak i lekarz prowadzący był przeciwny zakładania czegokolwiek u niej. Ciążę (bliźniaczą ) donosiła, więc chyba u niej mieli rację, niestety nie wiem od czego to zależy. Mam nadzieję, ze u Ciebie będzie w porządku i szyjka trzyma.
Pozdrawiam ciepło i miłego weekendu))