Wieści od cieżarówek

[kaira24]

Ewelko ja kupiłam ten wózek, co mnie zdziwiło ze spacerówka oparcie ma na pasach a nie jak większość wózków na takim metalowym stelażu( chyba wiesz oco mi chodzi.Duzo moich znajomych ma ten wózek i bardzo zadowolona zobczymy.Ale ok 2 lat kupują te spacerówki z x-landera
Martusionku dzięki za pomysł jest to dobra cena i pokaże mężowi a potem kuię. Bo wiem ze do biżuteri coś tam miała ale ten zestaw jakaś nowośc.bardzo dobry pomysł!!
lili- no nieźle to wymyśliłaś i masz jak najbardziej racje, widzę po mojej ponad 2 leniej Milenie że robi wszystko co mama, mój brat kupił jej kuchnie w biedronce bo ona chce gotować, no i zawsze jak u niej jestem muszę wypić kawkę i zjeść ciasto. Najbardziej mnie śmieszy jak rozmawia z niewidzialnymi kolegami, a z miśkami urządza przyjęcia A co do wózków też nie spodziewałam się że takie coś jest a ceny nie które kosmiczne ale wózek z wymienianymi częściami powala.Mała dobra kopia
Ola to dobry syndrom chyba za niedługo pojdziesz na porodówke jak już za sprzątanie sie zabrałaś. Pamiętam jak lili, just, lucy She sie zabrały szybko im to potem poszło

 

[Pati.b]

ewcia tak sie ciesze ze jest dobrze :-)

ja tylko tyle dzis.. bo musze sie uczyc kurde..... kto mi napisze prace do 5 grudnia??? mam jakies 10 stron do napisania... kurna felek ma ktos moze jakiegos gotowca z KPiR ale takiego co plagiat mi przejdzie wiem wiem.... ja sie boje ze nie wyrobie bo jestem teraz na drugim punkcie drugiego rozdzialu (a mam miec trzy)... wiec troche w tyle.... a przydaly by sie chociaz jakies wzory KPiR..... o matko chyba padne przez tą bude....

no to pomarudziłam troszke :-/

zmykam do pracy... a u mnie okna tez czekaja na pomycie.... ale z tym to sie wstrzymam do tego 10.12 chyba ze mi cos odbije wczesniej ale to i tak nie predzej jak po skonczonym 37tc..

 

[julitka80]

a moja sąsiadka dziś poszła rodzićtroszkę jej zazdroszczę i obawiam się, że jak za ścianą zacznie maluch płakać, to ja wyjdę ze skóry z niecierpliwości za moim maluchem
Pati, pomogłabym z chęcią, ale obawiam się, ze mogłabym bzdur nawymyślać...
Martusionek, to zawrotów głowy dostaniesz od tych bobasowych rzeczy w hurtowniw nawale towarów trudno cokolwiek znaleźć
a u mnie dziś ogórkowa zupka i kotleciki mielone z ziemniaczkami
Ola, ja też jakąś fazę na sprzątanie, pranie itp dziś miałam
co do okien, na szczęście mój kochany T się tym zajął-dał by mi popalić, gdybym sama się za to wzięła-zresztą chyba bym się nie porwała
Ola81, a jak Twoja ćwiczona cierpliwość?grudzień tuż tuż
a nie wiecie co u Słodziutkiej?

 

[GosiaLew]

Ewcia to czekamy na konkretniejsze wieści, super, że jest ok i nie ma się czym martwić.

Kaira no z dzieciakami to jest problem i prezentami, szczególnie jak wszystko mają. Ja mojej 5-letniej chrześnicy kupowałam jako prezent od mamy taki plac zabaw na gwiazdkę:
duży PLAC ZABAW dla lalek zjeżdżalnie, domki... (1304071030) - Aukcje internetowe Allegro

a ja chce kupić od siebie jeszcze torebeczkę jakąś z hello kity i jakiś piórnik czy coś takiego.

Ewelina ja dopiero zakupy powoli zaczynam i to w zasadzie od tych wielko gabarytowych, w sumie ciuszków troszkę mam od siostry, wózek też. W grudniu się rozkręcam. Na razie przeglądałam i wybierałam co chcę.

Odnośnie zakupów to w końcu zakupiłam dywan do sypialni, poprosiłam tylko żeby nie wysyłali przed weekendem, bo na piątek bym nie mogła odebrać. Tak więc teraz jednym z kolejnych zakupów będzie już łóżeczko i lampa i jeszcze firanki mi zostały.

Jutro ide do gin i będę się umawiać na usg:-)

 

[ewcia3004]

No to jestem


a więc, na poczekalni spędziłam ponad 2 godziny...
Przyszedł lekarz spojrzał na skierowanie i bez badania bez niczego mówi, że nie widzi sensu, aby zatrzymywać mnie w szpitalu...
bo jest to za "wczesna" ciąża, aby to potwierdzić... i na skierowaniu nap. mi, że mam się zgłosić 16 grudnia na jednodniowy pobyt w szpitalu...
to go pytam? czy na pewno to nie zagraża Dziecku?
stwierdził, że nie...
Pojedziemy 16 i wtedy przebadają mnie dokładnie i jeżeli wtedy coś się okaże, to jakieś zalecenia... ale ten lekarz powiedział, że takie rzeczy mogą się dziać gdzieś w 36 tc...
oczywiście nadal drążyłam czy na pewno?
to powiedział, że on mnie może położyć, ale co ja wtedy chcę robić w tym szpitalu? Rodzić w 17tc czy chce usunąć ciążę
odp., że zwariował, no to stwierdził, że dlatego tak powiedział BO NIE MA PRZYCZYNY ABY LEŻEĆ...

Nie wiem co ten mój doktorek,
zawsze jakieś podejrzenie...
No, ale z drugiej strony to dobrze, bo jak coś, to dmucha na zimne...

no, ale nic! Przebadają mnie i wtedy zobaczymy...
Na razie przez 3 tyg nie myślę o tym...


a tak w ogóle jestem tak późno, bo trochę zboczyłam w drodze powrotnej o 50 km
no i w ogóle jak wracałam już do domku to słyszę, że coś mi w kole trzeszczy
myślałam, że złapałam gumę, ,a co najlepsze, to jeżdże bez zapasówki...
ale na szczęście wszystko było oki


jestem padnięta...

 

[julitka80]

Ewcia, dobrze, że już jesteś.a teraz ciepła herbatka pod kocyk i odpoczywać proszę po dniu wrażeń

 

[jankesowa]

Jaka tu cisza i spokoj Ewcia bedzie dobrze bo musi byc
a mnie cos znowu dzis dzga tyle ze na srodku takie dziwne uczucie jakies 5 razy i spokoj a zas znowu tylko zauwazam to jak siedze bo jak chodze i stoje do jest gut ja juz mam schize jakas...

 

[niucha79]

Witajcie kochane
Na razie nie mam czasu na czytanie Natanek daje popalić w dzień pięknie śpi a w nocy nie chce spać jestem wykończona ale szczęśliwa nikomu nie oddałabym go nawet na jedną noc żeby się wyspać. Przybrał na wadze już 640g wiec rośnie jak na drożdżach.
Pozdrawiam wszystkie bardzo cieplutko jak znajdę znów chwilkę to się odezwę teraz Natanem zajmuje się starszy brat jest bardzo opiekuńczy i oszalał na punkcie małego a ja bałam się że będzie zazdrosny.
Ola** ja myślałam że zobaczę już zdjęcie Julka a ty jeszcze w dwupaku a ja na jutro miałam termin a malutki ma już 2 tygodnie

 

[GosiaLew]

Jestem wkurzona na maksa, łagodnie mówiąc, pojechałam na wizytę do lekarza, idę do recepcji a tam zonk i pani mówi, ze ja nie mam umówionej na dziś wizyty a doktor już nie przyjmuje. no to ja jej wykładam karteczkę z godziną wizyty, tam była 15.20 i wyjmuje komórkę i mówię z jakiego telefonu do mnie dzwoniono i kiedy, że wizyta jest przełożona na 19:00 albo dopiero w grudniu. A teraz gdybym chciała się zarejestrować to dopiero na 16 grudnia. więc ja jej mówię,ze ja muszę iść na kontrolę, bo to nie chodzi o moje zdrowie tylko o zdrowie dziecka, nie wiem czy insuliny nie powinnam brać i nie obchodzi mnie to jak to załatwią i mają mnie wcisnąć jakoś. Jutro mają do mnie dzwonić. Jak nie to piszę skargę na Lux Med nawet do Warszawy. Bo nie dość, że nie wiem czy moja dieta jest ok, jaki ma to wpływ na moje dziecko jeszcze to kończą mi się paski do glukometru a bez recepty kosztują 50 zł a tak to za grosza mam, a opakowanie starcza na tydzień. Jeszcze straciłam i czas i pieniądze na dojazd.

 

[Carri]

Witam wieczorowa pora
U mnie powolutku, czyli wszystko dobrze. Choc dzis dopiero teraz sie połozyłam bo ciagle cos robila, mycie podłogi, scieranie kurzy, sprzatanie lazienik, odkurzanie,prasowanie
Poza tym pogoda daje mi sie we znaki, cale szczescie nie łapie mnie zadne przeziebienie ale ta brzydka pogoda mnie przeraza , bo w kurtke sie nie mieszcze ...
Wczoraj byłam na kontrolnej wizycie w poradni cukrzycowej....
Nie dosc ze stałam prawie godzine, to jeszcze lekarka przyszła jak zwykle spozniona potem przyjeła jakis gosci i tzreba było czekac ponad 30 minut az wreszcie zacznie przyjmowac pacjentów. Na koniec jeszcze wzieła jakas ksiazke i powiedziała by ktos czytał na głos o globalnym problemie jakim jest cukrzyca....
Oczywiscie były ze mna jeszcze 2 ciezarne a reszte to starsze osoby...Jak jedna weszła tylko na zmierzenie cisnienia to zaraz ktos podsiadał ....masakra
Jak w koncu wyladowałam u lekarza to babka jak mnie zobaczyła zaraz zaczela nawijac ze insulina mi słuzy ze widac poprawe w moim wygladzie itd...Poza tym powiedziala ze nastepnym razem doda mi insuline do obiadu a potem do kolacji - tylko profilaktycznie...
Oczywiscie lekarz mój prowadzacy powiedzial ze mam insuliny nie brac ;-)

Jutro ide odebrac wyniki moczu, cos juz przeczuwam ze bede miała znów jakies bakterie ale co zrobic

Troszke o sobie teraz cosik trzeba wam poodpisywac:-)

Kasiawd gratuluje z całego serca malego dzidziusia noszacego w brzuszku
Trzyymam kicuki za szczesliwe jeszcze 8 miesiecy !!!:-)

Kaira ja do szpitala mam zamiar wszystko kupic za tydzien a z ciuszkami dla dzidzi to powolutku zaczynam kompletowac, ciagle mamy remont wiec te zakupy troszke w dalszy plan poszły

Ola zaraz meila Ci przesle ;-) A co do Twojego synusia, ehhh wie ze po drugiej stronie brzuszka zima sie zaczyna,a w brzuszku ma cieplutko wiec sie nie ma co dziwic ze ciagle czeka.....:-)
A z tym sprzataniem i myciem okien chyba troszke przesadzilas... nie ładnie

Aniolki ciesze sie ze po wizycie wszystko ok z dzidzia, co do cisnienia mam nadzieje ze sie unormuje , poki co nie ma co sie martwic na zapas

Jankesowa dobrze ze po wizycie wszystko jest ok.... Glukoza sie nie stresuj A czapke dla meza kupiłas bez okazji czy juz szykujesz sie na swiateczne prezenty?

Pati fajny wózek ile za niego dalas??

Martusionek no własnie jak mama powzolila to synus daje o sobie znac )) A co do zakupów sobotnich to mam nadzieje ze pochwalisz sie rzeczami jakie kupilas ??

Ewcia3004 dobrze ze u Ciebie wszystko ok, teraz tylko wypoczywac i nie przejmowac sie niczym na zapas

Niucha całuski dla Natanka przesyłam, trzym sie dzielnie:-)

GosiaLew nie dziwie ci sie ze sie złoscisz tez bym chyba szału dostała.....ehhh

Ja powolutko koncze zaraz maz ma wrócic z pracy wiec znikma do kuchni szykowac mu
cos cieplego do jedzenia Odezwe sie jutro , powinnam miec wiecej czasu na pisanie z Wami choc na 18 mam szkole rodzenia

Dobranoc