reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
Lilioj rośniemy:p faktycznie nieźle trafiłam z teściami:) dobrze,ze masz wieści o Emilce.oj zawsze coś pod górkę:(
miłego mało deszczowego spacerku:)
Ewcia i martusionek kciukaski zaciśnięte! za jutro
kairka ja to już nie widzę,że rośnie,na zdjeciach dopiero:)
Lucy świetna ta tabela!!!
Martusionek no ja też właśnie jakaś wierna taka jestem i nawet w snach nie pogrzeszę:)


wyniki odebrałam i wygląda ,że wszystko ok:) morfologia,mocz i ta glukoza
 
LucyF - no tak wiem i jest mi lżej, co nie znaczy łatwo jak pomyślę o kubku gorącej czekolady :laugh2:
Ola** - właśnie wróciłyśmy, bo deszcz zaczął kropić, a folia przeciwdeszczowa została w domu, no ale Ada kima dalej w łóżeczku, choć jakieś kwilenie stamtąd słychać, ale nie ruszam póki co, muszę pyry obrać chypko ;-)
Agnieszka - nie żebym była wstrętna i latka Ci liczyła, ale czy ten Twój suwaczek wiekowy troszkę nie oszukuje? :-p

Byłam w sklepie, ale rajstopy mają 68-74 to Adzie mogłabym je pod gardło podciągnąć, a pewnie i głowa by jeszcze się zmieściła. Ale cena całkiem całkiem 6 zł. Do dużo czy nie? :sorry2:
 
Dzien dobry dziewczyny:-):-):-)

Nie bylo mnie trzy dni na forum wiec mam takie zaległosci ze nienadrobie wszystkiego wiec z góry prosze o wybaczenie....

Ale co najwazniejsze przeczytalam ze Emilka jest juz na swiecie......WIEC ASIU
SERDECZNE GRATULACJE KOCHANA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Karolcia ciesze sie ze u Ciebie wszystko ok, ze serduszko dzidzi juz widzialas....takze teraz trzeba byc dobrej mysli:-):-):-)

Ola81 równiez sie ciesze ze u Ciebie wszystko ok :tak:

Ewcia moje gratulacje z pozytwynego tesciku...... teraz trzymam kciuki za spokojne 9 miesiecy:-):-):-)

Ola i ja sie dołączam do komplementów.....ze brzusio masz cudowny....!!

 
Właśnie wcięłam ogórkową, którą mężuś ugotował.
Była pyszna i nie mogłam się oprzeć:sorry2:
Ale za to teraz moje jelita szaleją:zawstydzona/y:


Lili-
no widać różnicę... :))
a za rajtuzki 6 zł, to chyba nie dużo;-)
Buziaki dla Ady :****

Ola- super, że wszystko si:tak:

Carri- dziękuję :**
 
Julitko przykro mi, że macie teraz takie kłopoty, ale mam nadzieję, że to tylko chwilowe i szybko się ułoży. Będziecie mieli ślicznego, zdrowiutkiego synka i to jest najważniejsze. A o zmarznięciu i zmoknięciu to nawet nie myśl! Ja dziś przemokłam cała, przewiało mnie porządnie, w Kielcach dziś tak wieje, że mi prawie parasol połamało, teraz jest nieźle wykrzywiona, wiec naprawde nie polecam wychodzić na taką pogodę.

Martusionek i Ola to ja dołączam się też do Was, też mam od czasu takie sny i wydaje mi sie, że to przez ten "wielki post" :-D boimy sie zeby nie zrobic krzywdy fasolce wiec niestety ale trzeba na troche zrezygnowac z przyjemności.

Ola piękny brzuszek.... ehh... kiedy ja bede taki mieć... ja w 13tc jestem juz jakies 4kg na plusie:zawstydzona/y: a juz przed ciaza bylo tych kg sporo za duzo, choć nie specjalnie jakos sie objadalam, ale teraz mam podejrzenie ze to ta moja tarczyca jest winna bo przy niedoczynnosci mozna tyc, a ja myslalam ze mam poprostu taka sklonność.

Ola81 super że wizyta udana i same dobre wiadomosci

LucyF ale mi smaka na czekolade i kakao narobilas, zaraz zaslinie monitor.... a juz od rana za mna chodzi cos mlecznego, marzyly mi sie czekoladowe platki z mlekiem na sniadanie ale niestety mleka w domu nie bylo buuu, ale za to juz wiem co zjem na kolacje :-) (a przed chwila pisalam ze tyje nie wiem po czym haha.... i wszystko jasne:-D)

Mysza juz 30 tc, ale ten czas leci, jeszcze troszkę, a Ty bedziesz do nas pisać z porodówki :-)

A ja dzis sie wybrałam na usg genetyczne i test papp-a i myslalam ze odrazu dzis jak pojde do szpitala to mi te badania zrobia, a okazało się ze poszłam tam tylko po to zeby sie umowic na jakis termin, ale moze to i lepiej bo dzis miedzy 11-13 moj G nie mogl byc ze mna a chcialabym zeby byl na usg, a dzieki temu ze termin ustalili mi na jutro rano to moze sie jednak uda i bedzie tez mogl zobaczyc dzidzie. Ehh... niestety mam wrazenie ze to mi bardziej na tym zalezy zeby on ja zobaczyl niz jemu samemu, ale mam nadzieje ze jak juz zobaczy to ciaza i fasolka bedzie dla niego juz czyms mniej abstrakcyjnym niz do tej pory. Faceci to juz chyba tak mają, że do nich dociera że bedą ojcami dopiero jak wezmą malucha na ręce, a w ciąży (a już nie mówie o tym etapie gdzie jeszcze brzucha nie ma i ruchów dzidzi) to dla nich jakas wielka abstrakcja. W każdym razie proszę jutro rano o kciuki zebym zobaczyła i usłyszała serduszko mojego maleństwa
 
Katkaa nie ladnie ze przemokłas taka pogoda to znakomity czas na przeziebienia:baffled: Wiem cos o tym bo mnie wlasnie zaczyna chyba cos brac:-(

Za tobą chodzi cos mlecznego a za mnie krokieciki,nalesniki z twarogiem i racuchyyy
A co do facetów, oni sa z marsa wiec trzeba ich jakos zrozumiec :)
Mój jak poszedł ze mna na zwykle usg był wniebowziety ale w tej ciazy od samego
poczatku dotarło do niego ze bedzie tata i jest szczesliwy !! Czeka teraz tylko na
to by móc ruchy poczuc dzidziusia ...
 
Po raz 3 podchodzę do posta. I coraz krótsze mi wychodzą.
Asiu - trzymam kciuki , zeby wszystko było dobrze. Buźki dla was. Widziałaś jak mnie z Polą trzymali i straszyli GBS-em , biedna cala była pokłuta. No i szpotawa nóżka. Ale w sumie jest dobrze. tylko praca z nóżka nas czeka.
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i pięknych brzuszków i dużych maluszków:)
Lili - wydaje mi sie że to nie dużo za rajstopki. Bo generalnie 10-15 zł
Mysza - ja mam owieczkę z serduszkiem i mała troszke uspokja
Pisąłyście o wadze. Wiec ja w ciąży przytyłam z 22-23 kg. Po porodzie zeszło 8kg, teraz zostało 8-9 do zrzucenia:( Ale powoli zrzucam. Dla mnie najważniejsze zeby dojść do 60kg -to jeszcze okolo 4 kg. A potem moge powoli schodzić
.
A propo just/ewela zeszły wam sie juz biodra. Pamiętacie kiedy? Czy wogóle wam sie nie rozeszło. Ja poprzednio tez pamiętam że troche trwało za nim wróciło na miejsce ale nie pamiętam ile.

Do mam karamiących. Pola teraz by non stop jadła. I nie wiem czy za mało jej elci z cyca czy po prostu tak chce czy o co chodzi:( JUż wiem to kryzys laktacyjny
http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/karmienie-piersia/648-kryzys-laktacyjny.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
katkaa mój W na pierwsze usg ze mną to wchodził bladozielony :-) niby sam chciał ale tak jakby się bał...a teraz to najchętniej to by siedział w gabineci pół dnia i oglądał to nasze cudności! Więc Twój G na pewno też się przekona...może się teraz obawia jak to wygląda.
To będę trzymać mocno kciukasy jutro za badania.
I uważaj na siebie żebyś się nie zaziębiła.

ewcia toś mi smaka na ogórkową zrobiła...ale pogoda taka że nie chce mi się nawet do sklepu iść żeby ogórasy pokupić i inne produkty.
 
Do góry