Olu- mój K. jest strzelcem

i przyznam, że kochany z niego człowiek:-)
choć za małolata, to nie był święty... ale wyrósł z tego;-)
Kwiatek super! U mnie też ostatnio zakwitł

dostaliśmy go od sąsiadów i nie dawałam mu szans, a jednak


Brzuszek śliiiiczny!!! a cycusie


nie jedna po operacjach takich nie ma

Aniołki- i za Was będę trzymać kciuki

ja jak naczytałam się o swojej wadzie, bo już pewne to jest na 100% że ją mam, to też się przeraziłam, że szyjka może mieć niewydolność, Dzidzię można stracić późno itp...
ale w środę wypytam dokładnie doktorka, bo to wszystko wyczytałam z dr google
Lucy- ale Słodziak z Miłoszka
Kaira- u nas też jest plan, że Maluch będzie w łóżeczku

ale jak takie Małe potrafi rządzić w brzuchu, to kto wie co to będzie jak się urodzi
Martusionek- ułożenie sądzę, że jest ok

Makrela? dziś też się do mnie uśmiechała
ale nie dałam się skusić, bo ostatnio wcinałam

u mnie papier, to chyba z każdej strony jest oglądany

Gosiu- a dziś już jest 28 i Maluch niezłe fikołki wywija;-)
Annas- ja z Maciusiem późno poczułam ruchy, bo chyba pod koniec 20 tyg...
teraz wiadomo, że ruchów jeszcze dobrze nie czuję, ale takie bulgotanie to już tak...

i może Ty też to masz, a nie masz z czym porównać i dlatego możesz myśleć, że to jelita
a ja mam powrót wczesnych objawów...
spanie, mdlości i od czasu do czasu wymioty...