Ola, no to się Julek najwyżej będzie topił przez moment w 62 ale pewnie szybciutko dorośnie
zresztą z ciuchami nie ma problemu.wszystko inne najważniejsze masz.będzie dobrze, zobaczysz
Just, szkoda,że tak leci, bo ja niestety po macierzyńskim muszę zaraz do pracy wracać
a to tak mało czasu, żeby się dzidziusiem nacieszyć
Lucy, ale chyba ten tydzień to nie reguła...czy ZAWSZE tak jest, bo wiem o 2 dniach okolicznościowego na pewno, a o opiece to dziś coś słyszałam i nie wiem, jak to naprawdę
Ewela, to chłop jak dąb rośnie
będzie mamusie na rękach nosił
powodzenia na szczepieniu!!!a na zabki jeszcze czas
Mysza, codziennie pranie
ło matulu.to proszek Wam na 2 tyg wystarczy?swoją drogą niezłe cen proszków dla dzieci....na wszystkim co z dzieckiem związane taką kasę robią...