Wieści od cieżarówek

[kasikz]

Asiu - spokojnie, nawet w internecie znajdziesz że niektore osoby do 22 tc nie odczuwają ruchow.Pewnie ze by sie chcialo ale spokojnie musisz chwilunie jeszcze poczekać

Agatko - ach gratulacje 9 kwadracika:-)Boziu to już tak nie długo:-)
Just- można tak sie przyzwyczaić do wolnego. Najgorsze sa pierwsze dwa tygodnie. A potem czas tak śmiga , ze masakra
Lilianna - śliczne rzeczy.
Mamo sówko - poprosimy o jakieś nowe zdjatko

A ja wróciłam z pracy. Dziewczyny mnie pocieszyły, że brzuch taki miałam i one też w 7 miesiącu
Zresztą sama zobaczyłam jak wsiadłam do samochodu ze coś trzeba siedzenie przesunąć bo nie wygodnie.
Ja już też codziennie czuje dzidzie ale to takie bardzo delikatne ruchu w podbrzuszu. Bardzo nisko

 

[ewela28]

She ja tak patrze, ty masz mały ten brzuszek ;-)

kasik wstawiaj zdjecie brzuchola i to juz

 

[She1978]

Mamo Sówko nie rozmawialiśmy jeszcze ani razu o imieniu. Ja wiem, że jeśli będzie to synek, to na drugie chciałabym by miał na imię Grzegorz. Po zmarłym tragicznie wujku.

Cieszę się, że Baruś dobrze się rozwija i daje Wam tyle szczęścia. Daj koniecznie znać po usg bioderek :-)

Kasikz staram się nie wariować. Ale jakoś przed wizytami zawsze mam większą myślówę i stres. I wiele głupich myśli. Ostatnie bąbelki czułam w poniedziałek. Od tego czasu cisza jak makiem zasiał. Zaczynam się zastanawiać czy sobie ich nie wymyśliłam.

Ewela jakbym zrobiła zdjęcie w stroju Ewy to zmieniłabyś zdanie :-)

A ja po kąpieli, zaraz siadam do pracy. Na 13.10 mam lekarza ogólnego. Na 16.15 nowego gina. Trzymajcie kciuki.

 

[ewela28]

Trzymam kciuki ,tylko daj znaka jak było

A tak poza tym, to stanior mnie cisnie juz i niewiem co robic, miseczka lezy dobrze,pomozcie dziewczyny:-( ,bo zmierzylam sie,ale w tabelce jakos nie umiem odczytac.
Podaje wymiary :
- pod biustem : 101cm
- na biuscie 105 cm.

Teraz mam na sobie 90D

 

[13x13]

Hej hej hej kobietki

Ja po ostatniej szkole rodzenia -buuuu. Przekażę co było -choć musieliśmy wyjść z części z pediatrą:-( ale to co było było fajne -widzę ze już o tym pisałyście ale najwyżej się powtórzę.

było o PIELĘGNACJI NOWORODKÓW

Położna podała dwie zasady
im mniej tym lepiej

nie leczyć zdrowego
Tyczy się to np tego że do kąpieli malucha przez 1 rok wystarczy tylko płyn do kąpieli (bez szamponów itp) oraz tego ze nie należy nawilżać skóry która tego nie potrzebuje i nie smarować pupy "na zapas" maściami na odparzenia

Do mojego szpitala nie muszę brać żdnych kosmetyków bo tam są kąciki noworodka gdzie znajde wszystko co potrzebne i tak:

mycie buzi odbywa się po lub przed kąpaniem malucha (jak nam wygodniej) a potrzebujemy do tego:
-wata/waciki/płatki kosmetyczne -do buzi, pupy, uszek
-jałowe gaziki -do przemywania oczek, wielkości 5x5cm, jeden gazik na jedno oczko
-sól fizjologiczna -do przemywania oczek w małych fiolkach (raz otwarte trzeba wyrzucić) więc najlepiej kupić niewielkie fiolki ok 42 szt. (bo tyle czasu warto przemywać nią oczka)
-dwie miseczki -z ciepłą wodą i na brudne waciki

I teraz tak:
-zbyt dobrze operującym patyczkami kosmetycznymi położna zabroniła czyścić uszy dziecka właśnie patyczkami powiedziała że Ci najlepsi potrafią nawet pokonać ograniczniki i lepiej przetrzeć uszka i za uszkami zwilżonym wacikiem nawet jeśli widzimy że "tam coś jest" -uszko oczyści się samo
-oczka myjemy od zewnątrz do wewnątrz, jeśli nic się nie dzieje odstawiamy sól i myjemy wodą, jeśli coś jest nie tak i sól nie daje sobie rady -lekarz -oczko niestety jest bardzo narazone na zapalenia itp.

PUPA:
-chusteczki wilgotne są wspaniałym wynalazkiem ale nigdy nie zastąpią wody mogą nam służyć w podróży, na spacerze itp jako wspabiały czyścik pupy ale tak naprawdę powinny służyć tylko do oczyszczenia warstwy przed umyciem (położna powiedziała że kiedyś usłyszała od pana że to bzdura więc zaproponowała mu zeby sam kilka razy pod rząd podtarł się tylko chusteczkami nawilżonymi (bez papieru) -po jakim czasie sięgnie po wodę)
-nawilżanie pupy -czym chcemy może to być alantan plus, linomag, krem natłuszczający, olejek z migdałów, oliwka, oliwa z oliwek, olejek kokosowy -cokolwiek co jest tłuste i stworzy warstwę ochronną przed pieluszkami. Można też uzywać pudrów lub zasypek ale nigdy łącznie z kremami!
-Sudokrem jest TYLKO na odparzenia -urzywany na zdrową skurę wysusza ją
-myjemy pupę zawsze po przetarciu chusteczkami nawilżonymi -położna proponowała zebyśmy cały rytuał z wacikami zmieniły na zlew kiedy już oswoimy sie z dzieckiem jest prościej, szbciej i nie szkodzi maluchowi wcale;-)

Dziewczynki
-kiedy przemywamy pupe dziewczynce robimy to z góry do dołu -i UWAGA moze pojawić się wydzielina z pochwy (czasem zabarwiona krwią -działanie hormonów matki), jeśli śluz jest biały nie usuwamy go gdyż zabezpiecza on przed bakteriami
-do 1 roku zycia nie kąpać w wannie -grzyby i bakterie które nam nie szkodza mogą być dla dzieczynki groźne (no chyba ze wyszorujemy wcześniej wanne)
Chłopcy
-należy zwrócic uwage czy pod napletkiem nie zbiera się naskórek -białe grudki -jeśli tak -trzeba go usunąć (najlepiej patyczkiem, bardzo delikatnie) żeby nie doszło do zapalenia
-mają nawyk sikania po ściągnięciu pieluchy
-pampersy zwiększają temperaturę jąder -niestety (tutaj było o tych pieluchach jednorazowych)

KIKUT PĘPOWINOWY
-hehehe -robić z nim nic -tutaj już chyba któraś z dziewczyn o tym pisała. Jak do tej pory uważano że trzeba walczyć ze spirytusem ale okazało się że odpadnie sam w swoim czasie. Jest na 24h zaklejany gazikiem -jeśli coś się sączy -zmieniamy go, jeśłi zauważymy ze coś się dzieje 2-3 razy dziennie mozemy przemyć czymś co się nazywa oktenisept (?) do dezynfekcji.

CIEMIENIUCHA
-najlepiej po kąpaniu nasmarować tłustym kremem, przykryć czapecza i jak zmięknie wyczesać
-im większe dziecko tym grubsza pempowina i dłużej się trzyma

Poza tym było przebieranie i kąpanie -ale to już robili tatusiowie
-nie "ciągniemy" ubrań. Długie rękawki rolujemy i wyciągamy rączkę, tak samo bluzeczki przez główkę -same mamy pewnie traumę z dzieciństwa co do golfów dzieci też tego nie lubią
-duzo mówimy, opowiadamy co robimy żeby zaden ruch nie była dla malca zaskakujący -mówić spokojnie żeby dziecko kojarzyło przebieranie/kąpanie z miłym głosem, z delikatnym dotykiem a nie przerzucaniem z boku na bok
-przed myciem oczyszczamy pupę
-malucha myjemy i przewracamy na ręku na druga stronę żeby umyć plecki (tu przydaja się duże ręce taty) poożna tylko uprzedzała zeby nie być tak zafascynowanym faktem ze się udało i nie zanurkować naszym dzieckiem
-dobrze myć fałdki pod szyją i paszki
-po wyjeciu malucha z wody osuszamy -nie wycieramy i zakladamy czapeczkę (oczywiscie tylko przez pierwszy okres)

WAŻNE

-malucha kładziemy najpierw pupą -większość ma odruch kładzenia najpierw główki bo tak jest wygodniej -trzeba tego pilnować przy kładzeniu do łóżeczka, na przewijak i do wanienki

-dziecko przy przebieraniu i myciu "bujamy" z boku na bok -nie podnosimy za nóżki/pupę do góry. Robi się to na 2 sposoby lewy kciuk pod prawe ramię i na bok albo odwrotnie (główka nie poleci do tyłu -obruci się razem z ciałkiem), przy wkładaniu pieluszki pod pupę lewy kciuk pod prawe kolanko (i na bok)

-nawet na chwilkę nie zostawiamy malucha bez opieki wierząc że "jeszcze sie nie obróci" bo mozemy się zdziwić

I to chyba tyle....

 

[13x13]

Asiu taaaaaaaaaaaa marzenie ściętej głowy -moje dziecię też jest grzeczne;-) ale lubi mieć trochę miejsca a przynajmniej bardzo o nie walczy leci ten czas jak szalony;-) półmetek -od półmetka to już mi zaczęły tygodnie ginąć w tym liczeniu

Lilijanna nie jest źle z chodzeniem po ścianach :-)-jak wczoraj powiedziałam dziewczynie na szkole że moje dziecię waży w 35tc 2700 to powiedziała"tylko? moje w 30 ważyło 2100" wiec i tak mam małego brzdąca

Just 79 -na stronie Strona glowna masz wszystkie info -a kazała przynieść buty na zmianę (chyba ze będziesz w skarpetkach ale mi byłoby zimno)+ coś wygodnego do ćwiczeń (choć nie zawsze ćwiczenia są ale warto mieć dla wygody)

Mama sówka suuuuuuper wspaniale się czyta takie wieści!!!

Kasikz a moze by tak odpocząć trochę??

Ewela ja kupiłam mega wygodne staniki w H&M -nie spodziewałam się ze tam takie znajde -a jednak

KAROLA NIE MA NETU PRZEZ 2 TYG ALE DZIS MOZE SIĘ ODEZWIE

 

[Lilijanna]

Ewela - ja właśnie w sobotę muszę kupic sobie nowy stanik
She - no i jest czwartek i jeszcze tylko parę godzin i będziesz spokojna i radosna ;-)
Agatka - zrobiłam sobie folder "dziecko" i skopiowałam wszystko co pisałaś, aczkolwiek chyba z największym uśmiechem czytałam o pielęgnacji. Ze strachem tam gdzie opisywałaś poród A Alicja to dama więc nie może ważyć 5kg, choć pisałaś że ostatnio sporo nabrała, więc może jeszcze Cię zaskoczyć
MamaSówka - ech serducho się raduje, prosimy ładnie o zdjęcia Twojego szkraba, no bo kurcze takie maleństwa to rosną, daj popatrzeć :-)
Just - a ja dzisiaj realizuję pierwsze punkty z mojej listy :-) Może to Cię troszkę zmobilizuje, ale jak nie to nic na siłę

Dziewczyny latam w nocy sikać jak dobrze pójdzie to co 2h, ale zdarza się, że co 1h lecę. Nie wiem czy to jest normalne czy nie, ale jak nie wstanę to strasznie boli mnie rano brzuch. Więc wolę tyłek podnieść i jeśli mam być szczera niespecjalnie mi to przeszkadza, w sensie takim, że nie narzekam :-) Po prostu wstaję, idę zrobić swoje i wracam spać. Oby jak Ada się urodzi i będzie mnie zmuszać do wstawania w nocy to też to będę robić z radością

 

[She1978]

Lilijanna ja w nocy jeszcze nie wstaję. Spokojnie przesypiam do rana. I widzę, że przed wizytą chyba powinnam unikać czytania, tak jak Ty ostatnio, bo nawet to mnie zaczęło martwić. Nienormalna jestem i już.

Jestem już po ogólnym. Mam lekkie zapalenie krtani. Przypisał mi rutinoscorbin, inhalacje z ruminaku i flegaminę. Upewnię się u gina czy może tak być i już. Na pewno zapytam czy zamiast flegaminy mogę kupić sobie *spam*. Ostatno w Mamo to ja wyczytałam o tym syropie, że jest specjalnie tworzony z myślą o ciężarnych i karmiących piersią. Jest na bazie czosnku, maliny i czarnej porzeczki. Działa przeciwwirusowo, napotnie i wzmacnia odporność. Więc może by to było lepsze niż wykrztuśna flegamina, zwłaszcza, że na płucach i oskrzelach mam czysto. No i zapytam, czy zamiast rutinoscorbinu może być rutinacea, bo akurat ją mam w domu.

Jeszcze godzina i ruszam. Za oknem piękne słoneczko. Mam nadzieję, że i wieści będą piękne...

A tak przy okazji, czy mam się nastawiać na badanie dopochwowe czy nie? Bo usg powinno być już brzuszne. Ale czy ta się w ten sposób zbadać szyjkę macicy i określić gdzie obecnie jest łożysko?

 

[13x13]

Dziewczyny latam w nocy sikać jak dobrze pójdzie to co 2h, ale zdarza się, że co 1h lecę. Nie wiem czy to jest normalne czy nie, ale jak nie wstanę to strasznie boli mnie rano brzuch. Więc wolę tyłek podnieść i jeśli mam być szczera niespecjalnie mi to przeszkadza, w sensie takim, że nie narzekam :-)

Jest normalne częstsze siusianie -ale bez przesady -jeśli jest to tak często to moze bakterie w moczu? ja od razu brałam furagin -tak jak gin zalecił -i po 2/3 dniach było ok. Ja teraz z wielkim bebzunem wstaję raz i to jak mnie dziecię obudzi -więc między 3.30 a 5;-)
To ze pęcherz boli jak jest bardzo pełny i się wysikamy to normalne -bo on jest na przedniej stronie macicy więc jest uciskany bardzo.

Sprawdź mocz -jeśli jest ok to widac taka Twoja uroda;-)

Asiu no mozesz się nastawić na samolot -bo to nigdy nie wiadomo (w końcu to gin -choc ja na wtorkowym usg widziałam szyjke przez brzuchowe usg. Pokazał mi ją pod główką -gdzie się zaczyna i gdzie kończy -ze jest długa i zamknięta -więc to że nie da się inaczej sprawdzić jak tylko na samolocie to jakas bujda. Dla swojego spokoju powiedz mu "gdzie jest szyjka" jak będzie robił przez brzuch i już

 

[She1978]

Agatko dziękuję :-) Ja myślę, że z racji tego, że będę u niego debiutować to każe mi "polatać". Nie wiem co mnie bardziej stresuje - wieści o Dzidzi, czy przyzwyczajanie się do nowego lekarza, przed którym będę musiała "świecić". Tamtego traktowałam już jak samego swojego. A tu nagle obcy chłop... I do tego młody...