reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Just tutaj proszę link
13ele.pościel HAFTY z baldachimem 90x120 MILPOL (877031679) - Aukcje internetowe Allegro
nie zamawiałam bo dostałam ją od siostry. Co do tej poscieli:
-w żadnym zestawie nie ma tej poduchy -księżyca co mnie strasznie zirytowało (bo na zdjęciach są, mozesz ewentualnie napisać do nich i zapytać -może przeoczyłam)
-przścieradło zafarbowało:baffled: w praniu -żaden biały element nie a prześcieradło wzięło sobie kolor z pościeli (mam seledyn) no ale nie widać w sumie...
Poza tym jest super:-) tylko ten rozmiar 120x60 m strasznie wielką kołdrę:szok: no ale widać tak ma być:confused:

Asiu
Asiu -po co Ty buczysz? normy są zawsze podane dla normalnych ludzi -a my nie jesteśmy normalnym ludziem -tylko dwoma ludziami. zwiększ się objętosć krwi, dzieją się różne dziwne rzeczy w naszym ciele a Ty ryczysz. Zresztą dlaczego Ty odbierasz wyniki wcześniej niż przed wizytą? ja jadę do gina na 17 -wyniki odbieram o 16.30 i bez stresu funkcjonuję:confused: polecam tą technikę na przyszłość
 
reklama
Wiecie u mnie to chyba wina zmęczenia robi swoje. Mam dużo zajęć w pracy i po prostu zaczynam nie wyrabiać. Już rozmawiałam na ten temat z szefem. I wiem, że my mamy szczególny czas, ale do tej pory krew miałam super i tylko z moczem walczyłam.

Do tego dokłada się brak czucia Malucha, za to coraz częstsze mało przyjemne kłucie w podbrzuszu. Nie ciągnięcie a kłócie. Siły mnie opuszczają. Chyba mam kryzys.

Kasikz:

leukocyty: 11,63 (4-10)
erytrocyty: 5,09 (4-5)
neutrocyty: 8,51 (1,9-8)
monocyty: 1,04 (0,15-1,0)
bazocyty:
% neutrocytów: 73,2 (36-68)
% limfocytów: 16,6 (18-61)

Wiem, że to nie duże odchylenia, ale jednak. Od lat nie miałam takich wyników.
 
Sprawdzilam w poprzedniej ksiażeczce i teraz. Bo nie moglam znależść poprzednich wynikow

leukocyty: 11,63 (4-10) - w 18 miałam 11,70 (te byly dobre) , a teraz miałam 13,9 (i pani dr powiedziala że można sprawdzić crp, ale dla ciąży to i tak nic nowego)
erytrocyty: 5,09 (4-5) (te zawsze byly koło 4) ale przekroczenie o 0,9 mysle że to nic takiego
pozostale normy masz tez tak nieznacznei podwyższone wiec pewnie lekarz nawet nie zwroci na nie uwagi. wiec kochana nie ma co sie martwić. Moim zdaniem twoej wyniki sa ok. Poprostu jak Agatka napisala to wyniki dwoch ludziow

neutrocyty: 8,51 (1,9-8)
monocyty: 1,04 (0,15-1,0)
bazocyty:
% neutrocytów: 73,2 (36-68)
% limfocytów: 16,6 (18-61)


A kupiłam ten detektor tętna. I jestem bardzo zadowolona. W sytuacjach gdy zaczynam sie martwić mogę sprawdzić. Nie ma co przesadzać ale raz na jakis czas jak sprawdze nic sie nie stanie. Kupiłam bo ostatnio pan dr na usg powiedział że jeśli ma dac mi to troche spokoju to lepiej mieć. Teraz jak byliśmy pan dr pokazywał na swoim dopplerze mężowi jak uzywac i jak latwo znależść dzidzie i serducho. jak rozpoznać tętnice a jak pepowine i serduszko. ja jestem zadowolona. A i rozmawialismy z nim o szkoldiwosci. powiedział że nie jest szkodliwe ale nie ma co przesadzac
 
Ostatnia edycja:
Witam się... ale się najadłam -zaraz pęknę:baffled::confused:

Z Alicją wszystko ok:-) bo jakby miało być inaczej:-D waży 2700g:szok: trochę Jej się przybrało przez 5 tygodni:-p leży główką w dół więc ok.

Zdziwiło mnie to ze nie jest wstydliwa -dalej:eek: jakoś żaden lekarz nie ma problemu zeby zajrzeć Jej między nogi i po raz kolejny potwierdzić "dziewczynka":sorry2: a mamusia taka wstydliwa...
 
Cześć Dziewczyny. Przejrzałam wczoraj moje wszystkie wyniki od początku ciąży i każdy z tych czynników, które mam poza normą z badania na badanie stopniowo rosły. Więc to chyba normalne, skoro lekarz nie zwrócił na to uwagi. Ale pewność będę miała jutro po wizycie. Wtedy dopiero odetchnę.

Łapie mnie coraz większy stres. Z jednej strony czuję podekscytowanie, z drugiej obawę. Od 2 dni nie czuję w brzuchu kompltnie niczego. Żadnych motylków, pukania, bąbelków. Wiem, że mam na to czas, ale wolałabym jednak czuć coś choć co pewien odstęp... :-(

Do tego wszystkiego dopadło mnie przeziębienie. Pęka mi głowa, mam katar i co jakiś czas kaszel. Nie wiem czy jutro nie odpuszczę sobie pracy i nie zostanę w domu... Muszę pomyśleć.

Trzymajcie za nas kciuki już od dziś... Jednak bardziej służyły mi wizyty co 2 tygodnie...
 
Ewela już sobie dodałam Twój link do obserwowanych, jeszcze kupować nie będę, ale niech sobie już wisi w próżni :-D
She pamiętasz jak ja przed wizytą nic nie czułam i miałam kiepski nastrój? Teraz jak już jestem po badaniach to stwierdziłam, że przez mój stresik dzidzia siedziała cicho, bo odczuwała mój niepokój i zamiast sobie wariować to siedziała cicho jak myszka, myślę, że u Ciebie jest podobnie. A jak już zobaczysz i usłyszysz, że wszystko ok to nerwy puszczą i poczujesz dzidzię. A czwartek to już tylko jutro, na 16:15 masz?
Kasikz - jak się czujesz? I gdzie fotka z brzuszkiem, obiecałaś. Ja może na dniach też się odważę ;-)
Agatka - podobno do 3 roku życia nie należy się przejmować "puszczalstwem" dziewczynek :-D

A ja ostatecznie nie dałam rady z moim kaszlem, który już powodował, że zaczynałam się dusić i jestem od wczoraj na antybiotykach :-( Rodzinny zapisała mi Duomox, a ginekolog potwierdził i dorzucił do tego Clotrimazolum, bo powiedział, że do następnej wizyty będę mieć grzybka, więc zapobiegawczo kazał brać. Do tego standardowo wapno i wit. C. Ech miałam stresa jak brałam wczoraj pierwszą dawkę, ale skoro gin kazał brać to chyba powinno być ok. Na wszelki wypadek będę sobie robiła jeszcze soczki z buraka, marchwi i innych warzyw i piła to, żeby witaminek małej nie zabrakło.

A nasza dzidzia wczoraj dostała oficjalnie na imię Adrianna. Jednak :-)
 
reklama
Do góry