julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
Dziewczynki, witam się tylko i przepraszam, ale jakoś brak mi weny do pisaniaostatnio mam jakiś senny humorek, więc leniu****ę.chociaż może nie do końca, bo od 3 dni codziennie jacyś goście w domu.może dlatego jestem zmęczona.ostatnio lubię ciszę i spokój i chyba mi tego brakuje...
MArtuś, śliczny brzuszek-taki kształtny
PAti, a jak u Ciebie w szpitalu z lewatywą np?a maszynka do golenia się nie przyda?termometr/nie wiem, czy pisałaś/,pytałaś chyba o laktator.moja siostra mówiła, ze jej się taki mały ręczny przydał w pewnym momencie, bo miała mnóstwo pokarmu i piersi jej pękały.
a ja Wam powiem, że już mam stresa, bo w środę USG i oczywiście już 1000 zmartwień, znów ten strach, czy wszystko u malucha ok, czy jest wymiarowy, czy zdrowy...może dlatego to moje takie rozbicie, mam nadzieję, że po środzie znów wróci dobry nastrój.postaram się wrócić do Was wkrótce w dobrej formie
buziaczki!!!
MArtuś, śliczny brzuszek-taki kształtny
PAti, a jak u Ciebie w szpitalu z lewatywą np?a maszynka do golenia się nie przyda?termometr/nie wiem, czy pisałaś/,pytałaś chyba o laktator.moja siostra mówiła, ze jej się taki mały ręczny przydał w pewnym momencie, bo miała mnóstwo pokarmu i piersi jej pękały.
a ja Wam powiem, że już mam stresa, bo w środę USG i oczywiście już 1000 zmartwień, znów ten strach, czy wszystko u malucha ok, czy jest wymiarowy, czy zdrowy...może dlatego to moje takie rozbicie, mam nadzieję, że po środzie znów wróci dobry nastrój.postaram się wrócić do Was wkrótce w dobrej formie
buziaczki!!!